2014-04-27 14:00

pb (KAI) / Watykan / KAI

Ks. Paweł Ptasznik: Mam świętego, który mnie zna

Mam świętego, który mnie zna, i to zna mnie dobrze – mówi w rozmowie z KAI ks. Paweł Ptasznik, wieloletni bliski współpracownik Jana Pawła II. Wyraził przekonanie, że święty papież będzie teraz szczególnym orędownikiem modlących się do Niego.

Fot. Margita Kotas

„To dla mnie niesamowite przeżycie. Jest cała lista świętych i mam swojego patrona, ale to jest święty sprzed dwóch tysięcy lat. A teraz mam świętego, który mnie zna i to zna mnie dobrze. Mogłem z Nim dzielić kawał swojego życia i myślę, że to się nie skończyło. Co więcej, myślę, że zaczęło się na nowym poziomie” – podkreślił ks. Ptasznik.
Wspomina, że Jan Paweł II zawsze miał na klęczniku listę swoich współpracowników i modlił się za nich. Duchowny przyznaje też, że wielokrotnie sam prosił papieża o modlitwę w konkretnych intencjach. ”Później Ojciec Święty pytał, jak rozwiązała się sytuacja. Był zainteresowany i pamiętał o tym” – dodaje ks. Ptasznik. Wierzy, że tak jak za życia, również teraz Jan Paweł II będzie wstawiał się za nim.

Zobacz także:

Abp Depo: rodzina najpilniejszym adresatem nauczania św. Jana Pawła II

Podążania wskazaniami św. Jana Pawła II najbardziej dziś potrzebuje polska rodzina, która zachowa wiarę i tradycję, i przekaże z pokolenia na pokolenie potrzebę bezpieczeństwa, miłości,... ... »

Ks. Oder: przestańmy bić brawo, zacznijmy słuchać

Po tych wszystkich oklaskach i fanfarach Jan Paweł II mówi: przestańcie bić brawo i słuchajcie – tak znaczenie dzisiejszej kanonizacji komentuje ks. prałat Sławomir Oder. Postulator w... ... »

Najnowsze komentarze

Wyszukiwarka

Najnowsze komentarze

MO:
Święty Janie Pawle II, dziękuję Ci za uratowanie życia mojego Ojca - miał rozległy udar z wylewem, był w stanie krytycznym. Modliłam się do Ciebie, aby wyzdrowiał. I stał się cud. Po 3 miesiącach Ojciec opuścił szpital o własnych siłach - chodzi, mówi, nie jest sparaliżowany. Nawet lekarze mówią, że gdyby nie przeczytali historii choroby, to nie wiedzieliby, że był tak poważnie chory, a teraz ma zachowane wszystkie funkcje, bo jak mówią, "z takich udarów tak dobrze...

Można wpisywać się do Księgi Kanonizacyjnej Jana Pawła II

Polecamy

Książki

Nasze serwisy