Reklama

Komentarze

Wierzę w życie wieczne (3)

Czyściec, odpusty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyobraźmy sobie taką oto sytuację: przychodzimy do czyjegoś domu w bardzo złą pogodę, zmoknięci, w ubłoconych butach. Gospodarz otwiera drzwi i zaprasza. Wchodzimy do pięknego wnętrza i od razu czujemy, że nie powinniśmy się tam znaleźć ze względu na stan naszego ubioru. Trzeba zdjąć buty, trzeba się przebrać, trzeba się trochę doprowadzić do porządku i oczyścić. Tak jest z każdym z nas w chwili śmierci. Stajemy przed Chrystusem zabrudzeni, zaniedbani, w porwanych szatach, bo nie zdążyliśmy się dostatecznie przygotować - przebrać. W przypowieści Jezusa pewien król wyprawił wielką ucztę. Gdy sala się zapełniła „wszedł król, żeby się przypatrzeć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój weselny. Rzekł do niego: Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego? Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności, Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów” (Mt 22, 11-14). „Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba” (KKK 1030). Nigdzie w Piśmie Świętym nie występuje słowo czyściec, jest to po prostu skrótowa nazwa tej „poczekalni” - stanu oczyszczania się i przygotowania do oglądania twarzą w twarz naszego Stwórcy. To oczekiwane jest przeniknięte cierpieniem - ogniem oczyszczającym. Św. Paweł mówi o możliwości ocalenia „jakby przez ogień” (1 Kor 3, 15). Przez ogień możemy rozumieć doskonalącą, oczyszczającą i uświęcającą moc świętości i miłosierdzia Bożego. Potwierdzają to objawienia Maryjne i wyznania licznych świętych. Oni także gorąco zachęcają nas, żyjących, do świadczenia pomocy duszom w czyśćcu, poprzez ofiarę Mszy św., dobre uczynki, modlitwę i jałmużnę, odpusty, bo dusze w czyśćcu nie mogą już niczego uczynić dla swego zbawienia.

Reklama

„Najstraszniejszą męką duszy jest tęsknota za Bogiem, którą odczuwa stale... Dusza rwie się ku górze, ku światłu, ku Bogu i cierpi z powodu niemożności zbliżenia się do Niego, dzięki swoim nieodpokutowanym jeszcze winom. Żadne pragnienie, do jakiego serce ludzkie jest zdolne, nie może się równać z tym, gdyż jest to pragnienie powrotu do swego Stwórcy i Pana, wiedzącej, wyzwolonej już z ciasnoty zmysłów, nieśmiertelnej duszy” (O życiu pozagrobowym).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Odpuść sobie” - tak mówi dziś młodzież, tak też wołamy do Naszego Ojca w Niebie - „Odpuść nam nasze winy”, odpuść winy naszym bliskim zmarłym. Od tego właśnie pochodzi słowo odpust, który jest w rzeczywistości Bożą amnestią lub uwolnieniem. „Odpust to darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy. Dostępuje go chrześcijanin odpowiednio usposobiony i pod pewnymi, określonymi warunkami, za pośrednictwem Kościoła, który jako szafarz owoców odkupienia rozdaje i prawomocnie przydziela zadośćuczynienie ze skarbca zasług Chrystusa i świętych” (KKK 1471). W sakramencie pojednania Bóg daruje nasze grzechy, uwalnia nas od nich, ale po grzechu pozostaje coś w rodzaju blizny, pozostaje jakiś ślad, pozostaje także konieczność zatarcia tych śladów. Możemy je skutecznie zacierać dopóki żyjemy, naprawiając szkody spowodowane przez grzech i nieposłuszeństwo Bogu. Każdy dobry czyn jest odwrotnością grzechu, a szczególnie jałmużna ma wielką wartość w oczach Bożych. „Jałmużna wybawia od śmierci i nie pozwala wejść do ciemności” (Tob 4, 10), „Jałmużna uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem” (Tob. 12, 9).

Niszczycielskie skutki grzechu możemy naprawiać jedynie za życia, natomiast po śmierci już nie mamy takiej możliwości, pozostaje więc „poczekalnia” - czyściec oraz długie i bolesne oczekiwanie na radość zbawienia. Kochający i miłosierny Bóg pozwala swemu Ludowi - Kościołowi nieść pomoc i ulgę w tych cierpieniach. Kościół, posiadając władzę „związywania i rozwiązywania” (por. Mt 18, 18), ustanawia pewne praktyki umożliwiające udzielenie pomocy naszym bliskim zmarłym. Taką cenną dla dusz czyśćcowych praktyką i pomocą jest odpust zupełny lub cząstkowy. Kto uzyska odpust zupełny za zmarłych - ratuje dusze z czyśćca. Niedoskonałym porównaniem umożliwiającym lepsze zrozumienie tej kwestii jest czynność wymazywania nagrań z taśmy magnetofonowej lub zastosowanie funkcji „wytnij” w komputerze. Każdy nasz czyn dobry i zły pozostawia jakiś ślad. To tak jak w opowieści o chłopcu, który porządnie rozrabiał doprowadzając w ten sposób do rozpaczy swego ojca. Pewnego dnia ten ojciec wystrugał sporych rozmiarów deskę i powiadomił syna, że teraz każdy jego zły czyn zostanie udokumentowany przez wbicie gwoździa w tę deskę. Gwoździ przybywało coraz więcej, a gdy nie było już gdzie wbijać, ojciec pokazał chłopcu ten niezwykły zapis. Młodzieniec zwiesił głowę, chwilę pomyślał i powiedział: tato, powyrywam te wszystkie gwoździe! Teraz każdy dobry czyn będzie wyrwaniem jednego gwoździa. Gdy został ostatni gwóźdź, chłopiec z radością powiedział: tato, już prawie wszystkie wyrwane! Ojciec wskazał na deskę mówiąc: popatrz, zostały jednak ślady w postaci dziur w desce.

„Bóg w łaskawości Swojej, dozwolił, by Kościół Wojujący mógł wspierać bolesną bezsilność Kościoła Cierpiącego. Każda Msza św., każda myśl, modlitwa, wyrzeczenie czy ofiara w ich intencji poniesiona - ma dla dusz czyśćcowych ogromne wprost znaczenie. Czymś bowiem równie nieodzownym, jak pożywienie dla ciała, jest dla pokutującej duszy modlitwa. Cierpiący w Czyśćcu są jak żebracy... Czekają, by im ktoś rzucił jałmużnę. Jest taki jeden cudowny dzień w roku, kiedy męki całego czyśćca zostają na jedną dobę zawieszone. To Dzień Zaduszny... Nastaje świąteczny spokój i cisza... Dusze odpoczywają... Nie cierpią... Jak dopływ świeżego powietrza chłodzi je wytężona, zbiorowa modlitwa Kościoła” (O życiu pozagrobowym).

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inauguracja Roku Wiary w diecezji

Niedziela legnicka 43/2012, str. 1, 3

[ TEMATY ]

Rok Wiary

Ks. Piotr Nowosielski

Mszą św. pod przewodnictwem bp. Stefana Cichego w katedrze legnickiej, 11 października br., rozpoczęły się obchody Roku Wiary

W liturgii w świątyni katedralnej uczestniczyli także: bp pomocniczy Marek Mendyk, wrocławski bp pomocniczy Andrzej Siemieniewski, dominikanin o. Jacek Salij OP, przełożeni i profesorowie Wyższego Seminarium Duchownego, pracownicy kurii, grono ok. 50 prezbiterów z diecezji, siostry zakonne, klerycy oraz przedstawiciele Bractwa św. Józefa.
Obecność Biskupa z Wrocławia oraz ojca dominikanina, związana była z uczestnictwem w sympozjum naukowym, poprzedzającym uroczystości w katedrze.
Liturgia rozpoczęła się procesją do kaplicy chrzcielnej, w której przy słowach kapłana: „Światło Chrystusa” został zapalony Paschał, a od niego pozostałe świece podczas sprawowania liturgii. W procesji zostały wniesione, obok Ewangeliarza, Dokumenty Soboru Watykańskiego II i Katechizm Kościoła Katolickiego, które zostały złożone w specjalnie przygotowanym dla nich miejscu.
Uczyniono to na znak jedności z Ojcem Świętym i w duchu jego nauczania zawartego w liście apostolskim „Porta Fidei”, ogłaszającym Rok Wiary. Ojciec Święty prosi w nim, aby ten święty czas w Kościele, był wykorzystany m.in. do pogłębienia lektury Słowa Bożego, a także katechizmu i dokumentów Soboru Watykańskiego II. Na znak odnowienia w sobie daru chrztu św., zgromadzeni przyjęli znak pokropienia wodą święconą na początku liturgii.
Biskup Legnicki nawiązał do tego faktu w swojej homilii, przypominając, że uroczysta inauguracja Roku Wiary przypada w 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II, a patronem tego dnia jest jego inicjator bł. papież Jan XXIII.
„Dziś o godz. 10.00 papież Benedykt XVI na Placu św. Piotra w Rzymie zainaugurował Rok Wiary. My idziemy za jego zaproszeniem i obecnie w katedrze, a w naszych parafiach w godzinach wieczornych, ten Rok zostaje zainaugurowany. Rozpoczęliśmy celebrację od spotkania przy chrzcielnicy, gdzie została zapalona świeca paschalna, i usłyszeliśmy słowa - „Światło Chrystusa”. Idziemy bowiem przez życie oświeceni przez Chrystusa. Przyszliśmy do ołtarza, by tutaj dziękować za łaskę wiary, którą otrzymaliśmy na chrzcie św. Nowo ochrzczonych nazywano w starożytności neofitami, czyli nowo oświeconymi, ponieważ przyjęli światło Chrystusa i w Jego świetle patrzyli na własne życie. My też chcemy dziś prosić Pana Boga, abyśmy w tym szczególnym Roku, pogłębili naszą wiarę i zawsze według niej żyli” - mówił Biskup Legnicki.
Głównym zadaniem wspólnoty diecezjalnej na Rok Wiary, według Biskupa Legnickiego, powinno być pogłębienie lektury Pisma Świętego, katechizmu i dokumentów soborowych, a także zwrócenie uwagi na naszą modlitwę. Mówił: „Mamy stale otwierać podwoje wiary dla siebie i dla innych. Mamy nie tylko poznawać wiarę, Jezusa Chrystusa oraz głoszoną przez Niego naukę, ale także mamy celebrować wiarę. Jest ona darem Pana Boga, otrzymanym na chrzcie św., która umacnia się w przeżywaniu tajemnic wiary. Wiara powinna działać przez miłość. Jej wyrazem jest modlitwa. Zgłębiajmy wiarę przez modlitwę, a przede wszystkim módlmy się coraz lepiej, módlmy się coraz więcej. Starajmy się obejmować modlitwą nie tylko nasze osobiste sprawy, ale sprawy całego Kościoła” - zachęcał bp Cichy.
W związku z obchodzonym Rokiem Wiary, w nawiązaniu do dokumentu Stolicy Apostolskiej, Biskup Legnicki wydał także stosowny Dekret o odpustach w Roku Wiary, który informuje nas o możliwości pozyskania tego szczególnego daru dla nas, czy naszych zmarłych.
W Roku Wiary w diecezji będziemy mogli uczestniczyć w wielu wydarzeniach, które będą nam o nim przypominały. Z najbliższych wydarzeń warto tu wymienić promocję Katechizmu Katolickiego dla Młodzieży Youcat, zaplanowaną w dniach 20 i 27 października br., w czterech rejonach diecezji (Zgorzelec, Jelenia Góra, Lubin i Legnica), jak również promocję Katechizmu Kościoła Katolickiego, która będzie miała miejsce 3 listopada br. podczas Kongresu Rad Parafialnych w Legnicy.

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Matko Bolesna w Staniątkach biednych, módl się za nami...

2024-05-07 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Jarosław Tarnowski

Możemy dziś powiedzieć, że Matka Boża Bolesna ukochała ziemią krakowską.

Rozważanie 8

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję