Reklama

Franciszek

Papież ws. ataku Iranu na Izrael: należy zrobić wszystko, aby uniknąć dalszej eskalacji

Franciszek podczas niedzielnej modlitwy "Regina Caeli" w Watykanie zaapelował o pokój na Bliskim Wschodzie. Papież, odnosząc się do ataku Iranu na Izrael, powiedział, że należy zrobić wszystko, aby uniknąć dalszej eskalacji: "Wzywam was, abyście nie podejmowali żadnych środków, które mogłyby uruchomić spiralę przemocy i wciągnąć Bliski Wschód w jeszcze większy konflikt wojenny".

2024-04-14 13:47

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Izraelskie siły obronne ogłosiły, że w nocy z soboty 13 kwietnia na niedzielę 14 kwietnia w Izrael uderzyło ponad 300 irańskich rakiet i dronów, z czego 99 proc. zostało przechwyconych. Na chwilę obecną nie ma doniesień o ofiarach śmiertelnych i nie jest jeszcze nieokreślona liczba rannych.

Franciszek wezwał do pracy na rzecz rozwiązania dwupaństwowego w celu zagwarantowania pokojowego współistnienia na Bliskim Wschodzie. Papież przypomniał, że oba narody mają do tego prawo: "Nikt nie powinien zagrażać istnieniu drugiego. Zamiast tego wszystkie narody powinny stanąć po stronie pokoju i pomóc Izraelczykom i Palestyńczykom żyć w dwóch państwach, obok siebie, w poczuciu bezpieczeństwa. To jest ich głębokie i uzasadnione pragnienie i prawo. Dwa sąsiadujące ze sobą państwa".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież ponowił również swój apel o zawieszenie broni w Strefie Gazy, pomoc humanitarną dla głodującej ludności, uwolnienie izraelskich zakładników i rozmowy pokojowe. "Wkrótce powinno dojść do zawieszenia broni w Strefie Gazy i należy obrać drogę negocjacji, negocjacji z determinacją! Należy pomóc ludziom, którzy pogrążyli się w katastrofie humanitarnej. Zakładnicy porwani kilka miesięcy temu muszą zostać natychmiast uwolnieni, tyle cierpienia..." - mówił papież i wezwał: "Módlmy się o pokój. Nigdy więcej wojny, nigdy więcej ataków, nigdy więcej przemocy. Niech zapanuje dialog i pokój!"

Z kolei przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec biskup Georg Bätzing w specjalnym oświadczeniu określił atak Iranu jako "dramatyczną eskalację i tak już strasznej sytuacji na Bliskim Wschodzie" oraz jako "igranie z ogniem, które należy zdecydowanie potępić".

"Należy zrobić wszystko, aby wydarzenia ostatnich kilku godzin nie doprowadziły Bliskiego Wschodu do regionalnej wojny o nieobliczalnych konsekwencjach. Byłaby to katastrofa dla tego regionu świata i dramatyczne zagrożenie dla światowego pokoju" - stwierdził bp Bätzing.

Reklama

Zaapelował "do wszystkich odpowiedzialnych, także w ewentualnej odpowiedzi ze strony Izraela, o unikanie jakiejkolwiek dynamiki eskalacji, aby zapobiec dalszemu rozlewowi krwi i dać przestrzeń idei pokoju". "Módlmy się również w tym czasie za wszystkie ofiary przemocy, które są już opłakiwane w obliczu terroru i wojny w Ziemi Świętej" - wezwał przewodniczący episkopatu Niemiec.

"Dzięki Bogu, że działający izraelski system obrony powietrznej oraz wsparcie USA i Wielkiej Brytanii zapewniły, o ile nam wiadomo, że tylko jedna osoba została ranna i uniknięto poważnych zniszczeń materialnych" - stwierdził bp Bätzing.

W całym kraju w niedzielę zawyły syreny, a około godziny 1.45 (czasu lokalnego) alarm ogłoszono również w Jerozolimie. Według doniesień, na jerozolimskim niebie można było zobaczyć smugi światła i usłyszeć głośne eksplozje z systemu przechwytującego Żelazna Kopuła. Jedyne jak dotąd doniesienia o ofiarach pochodzą z południowego izraelskiego miasta Arad, gdzie dziesięcioletnie dziecko Beduinów zostało ranne od odłamków. Baza wojskowa na południu kraju również została zaatakowana.

We wczesnych godzinach porannych premier Izraela Benjamin Netanjahu po dwugodzinnym spotkaniu z ministrem obrony Yoavem Gallantem i ministrem gabinetu wojennego Bennym Gantzem w celu wstępnej oceny ataków Teheranu na Izrael wysłał wiadomość za pośrednictwem platformy X: "Odparliśmy ich: razem zwyciężymy". Jak dotychczas nie podjęto jeszcze żadnej decyzji w sprawie izraelskiej odpowiedzi na atak Iranu.

Izraelskie wojsko zaostrzyło środki dotyczące sytuacji nadzwyczajnych już od godziny 23:00 w sobotę. Wszystkie zajęcia edukacyjne, a także wszelkie duże zgromadzenia ludzi zostały zakazane do poniedziałku wieczorem.

Po izraelskim ataku na budynek konsularny obok ambasady Iranu w Damaszku w dniu 1 kwietnia, Najwyższy Przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, zapowiedział odwet. W ataku zginął wysoki rangą oficer Strażników Rewolucji Islamskiej, Mohammed Reza Zahedi, jego zastępca i inni wojskowi. W połowie tygodnia Izrael wzmocnił obronę powietrzną i powołał kolejną grupę rezerwistów.

Reklama

Prezydent USA Joe Biden mówił niedawno o zbliżającym się ataku Iranu bezpośrednio na Izrael i obiecał temu krajowi pełne wsparcie. Ostrzegł również Iran przed eskalacją konfliktu w regionie.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała na platformie X: "Zdecydowanie potępiam rażący i nieuzasadniony atak na Izrael. Wzywam Iran i jego sojuszników do natychmiastowego zaprzestania ataków". Natomiast wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i bezpieczeństwa Josep Borrell powiedział o "bezprecedensowej eskalacji", a przewodniczący Rady UE Charles Michel wyraził podobne odczucia. UE będzie nadal uważnie monitorować sytuację wraz ze swoimi sojusznikami.

Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres stwierdził, że widzi ryzyko katastrofalnej eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael. "Jestem głęboko zaniepokojony bardzo realnym ryzykiem niszczycielskiej eskalacji w całym regionie. Wzywam wszystkie strony do zachowania jak największej powściągliwości, aby uniknąć działań, które mogłyby doprowadzić do poważnych konfrontacji militarnych na wielu frontach na Bliskim Wschodzie" - powiedział Guterres w Nowym Jorku w sobotę (czasu lokalnego). Potępił atak Iranu "w najostrzejszych słowach" i wezwał do natychmiastowego zaprzestania działań wojennych.

Obecny przewodniczący grupy G7 zwołał na niedzielne popołudnie nadzwyczajne spotkanie szefów państw i rządów siedmiu najpotężniejszych zachodnich krajów uprzemysłowionych (G7) w sprawie irańskiego ataku na Izrael. Państwa G7 obejmują Niemcy, Francję, Wielką Brytanię, Włochy, Japonię, Kanadę i USA. Unia Europejska ma status obserwatora i dlatego jest również reprezentowana na spotkaniach. Rada Bezpieczeństwa ONZ również planuje specjalne posiedzenie.

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca do podjęcia ryzyka i pójścia za głosem powołania

[ TEMATY ]

orędzie

powołanie

Franciszek

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Do podjęcia ryzyka i pójścia za głosem powołania zachęca Ojciec Święty w orędziu na 56 Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Jest on obchodzony w IV Niedzielę Wielkanocną i w tym roku przypadnie 12 maja.

Oto tekst papieskiego orędzia w tłumaczeniu na język polski:

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję