Reklama

Prenatalne kołysanki

Płyta kierowana jest do: kobiet w ciąży, po porodzie, noworodków, niemowląt, dzieci (w różnym wieku), młodzieży, osób dorosłych, osób starszych Wskazania: bezsenność, trudności w zasypianiu, kłopoty z utrzymaniem ciągłości snu, zbyt krótki sen, stres, depresja, przygnębienie, nerwica

Niedziela łódzka 15/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Czym jest bezsenność? Chyba każdy człowiek tego doświadczył. Ale mnie życie doświadczyło w specyficzny sposób” - tak Grzegorz rozpoczyna swoją opowieść.
Urodził im się synek - Maks. Kiedy dziecko miało miesiąc, zaczęły się kłopoty ze spaniem. I nie było to porównywalne do tego, przez co przechodzi większość rodziców. Maks budził się w nocy po kilkanaście, kilkadziesiąt razy - płakał, marudził, nie wiadomo dlaczego. Zasypiał na 10-25 minut i znów pobudka. Rodzice nosili go na rękach przez 30-40 min., mama przystawiała go do piersi. Zasypiał i po chwili znów się budził. Trwało to ponad rok! Rodzice dziecka spali po 3-4 godziny na dobę. Lekarze bezradnie rozkładali ręce, stwierdzając, iż dziecko jest całkowicie zdrowe. Nikt nie potrafił powiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Ten deficyt snu poważnie odbił się na zdrowiu Grzegorza i Ewy. Rozpaczliwie szukali rozwiązania problemu.
Pewnego dnia Grzegorz przeczytał ciekawą publikację japońskiego położnika. Pisał on o swoich badaniach na noworodkach i niemowlętach. Na początku lat 70-tych dr Hajime Murooka, profesor ginekologii w Nippon Medical University w Tokio, próbował znaleźć odpowiedź na pytanie - co możemy zrobić, aby noworodki mniej płakały, były spokojniejsze i lepiej spały. Wysunął tezę, że jedną z przyczyn niepokoju noworodków jest „szok” wynikający z nagłej zmiany środowiska. Dziecko w łonie mamy słyszy inaczej niż my, ponieważ wszystkie dźwięki dochodzą do niego poprzez skórę i wody płodowe. Można to sobie wyobrazić, zanurzając głowę pod wodę. Dźwięki stają się łagodne, mniej ostre, wszystkie wysokie częstotliwości są przefiltrowane przez środowisko wodne. Stałym elementem, które słyszy dziecko w łonie, jest bicie serca mamy i odgłosy wód płodowych. Przejście do świata zewnętrznego jest olbrzymim szokiem dla noworodka. Wszystko staje się intensywne - dotyk, zapach, światło, a w szczególności dźwięk. Kiedy rodzi się, nagle wchodzi w świat intensywnych bodźców. Niemal wszystkie nowo narodzone dzieci potrzebują czasu, aby przystosować się do nowego otoczenia. W przypadku bardziej wrażliwych dzieci ten okres może trwać nawet kilka miesięcy.
Dr Murooka zauważył, że inkubatory stwarzają dziecku namiastkę środowiska prenatalnego, czyniąc je spokojniejszymi. Szukał jednak innych sposobów, aby zmniejszyć szok poporodowy. Zaobserwował, że noworodki są bardzo wrażliwe na dźwięki. Uspokajały się, trzymane w okolicy serca matki lub słysząc jej głos. Wszystkie nieznajome dźwięki: telefon, trzaskanie drzwiami, itp., wywoływały pobudzenie. Tak rozpoczęły się jego eksperymenty z dźwiękiem. Doszedł bowiem do wniosku, że dziecko może być spokojniejsze, jeśli w jego otoczeniu znajdą się znajome dźwięki z okresu prenatalnego, który kojarzony jest z bezpieczeństwem. Przy użyciu mikrofonu nagrał bicie serca i wszystkie odgłosy prenatalne kobiety w 7 miesiącu ciąży. Następnie to nagranie odtwarzał noworodkom. Zauważył, że dzieci uspokajały się i lepiej spały. Podobne testy przeprowadził z nagraniem bicia serca połączonego z łagodną muzyką. Efekt był identyczny. Nagranie było odtwarzane również osobom dorosłym z podobnym rezultatem. Odtwarzane nagranie bicia serca w znacznym stopniu pomagało wyciszyć się i zasnąć.
Po przeczytaniu tej publikacji Grzegorz wpadł na pomysł, aby nagrać dla swojego maleństwa takie „kołysanki” słyszane z perspektywy dziecka w łonie matki. Od pomysłu do realizacji była jednak długa droga. Grzegorz przeprowadził wiele rozmów z fachowcami od dźwięku i w końcu, z wykorzystaniem specjalistycznego studyjnego mikrofonu pojemnościowego i stetoskopu, skonstruował odpowiednie narzędzie do nagrania. Sesje nagraniowe zaproponował swojej znajomej, która wtedy była w 7 miesiącu ciąży. Nagrał bicie serca, wody płodowe i wszystkie inne odgłosy prenatalne, po czym całość połączył z uspokajającą muzyką. Prace nad „kołysankami” trwały prawie dwa lata.
Początkowo Grzegorz zakładał, że te nagrania mogą być pomocne w zasypianiu dla małych dzieci. Zmienił zdanie, gdy podczas pracy nad nimi sam usypiał. Jego doświadczenie zweryfikowały wyniki badań naukowych, mówiące że środowisko prenatalne, a więc także wszystkie dźwięki z tamtego okresu, pozostaje w naszej pamięci na całe życie. Bicie serca uspokaja nie tylko noworodki, ale każdego, bez względu na wiek. Kiedy ostatecznie powstały „kołysanki”, przetestowało je kilkadziesiąt osób w różnych grupach wiekowych, od noworodków po osoby starsze. Testy potwierdziły, że na wszystkich nagranie działa uspokajająco i bardzo pomaga w usypianiu. Skoro tyle trudu kosztowało nagranie płyty, a jednocześnie przyniosła ona bardzo dobre efekty, zrodził się pomysł, aby wprowadzić ją do dystrybucji. Płyta ukazała się na rynku, pod nazwą „Spokojny Sen, Kołysanki prenatalne”. Informacje o niej można odnaleźć na stronie: www.spokojny-sen.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jutro odbędą się obchody 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-10 18:39

[ TEMATY ]

jubileusz

diecezja lubuska

wikipedia/Lienhard Schulz na licencji Creative Commons

Ratusz w Ośnie Lubuskim

Ratusz w Ośnie Lubuskim

W Ośnie Lubuskim odbędą się jutro (11 maja) główne obchody z okazji dziewięćsetlecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego, które utworzone zostało w wieku XII, a przestało istnieć w końcu XVI wieku. Jubileuszowej Mszy św. będzie przewodniczył abp Wojciech Polak, prymasa Polski. Po liturgii przewidziano jarmark lubuski w ramach, którego będą się prezentować lokalne grupy i zespoły muzyczno-wokalne.

Jubileusz rozpocznie się wykładem „900.rocznica powstania biskupstwa lubuskiego”, który wygłosi dr Marek Golemski. Później przewidziano koncert okolicznościowy „Monodia Caelestis” pod kierownictwem prof. Susi Ferfoglia. Jubileuszowa Msza św. rozpocznie się o godz. 11.00 pod przewodnictwem abp Wojciecha Polaka, prymasa Polski.

CZYTAJ DALEJ

Płock: wystawa o bohaterach Powstania Styczniowego i bitwy o Monte Cassino

2024-05-10 16:17

[ TEMATY ]

wystawa

Płock

bohaterowie

Archiwum Niedzieli Rzeszowskiej

Monte Cassino

Monte Cassino

„Nieobecni usprawiedliwieni” - to tytuł nowo otwartej wystawy w Muzeum Diecezjalnym w Płocku, dedykowanej dwóm ważnym rocznicom: 160. rocznicy Powstania Styczniowego i 80. rocznicy wielkiej bitwy o Monte Cassino. Wystawa powstała z inspiracji Stowarzyszenia Historycznego im. 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Tytuł wystawy: „Nieobecni usprawiedliwieni”, to pomysł Barbary Piotrowskiej, wicedyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Jej dziadek ppor. Jan Piotrowski uczestniczył w walce o Monte Cassino, będąc żołnierzem Armii Andersa. Na ekspozycji znalazły się pamiątki po podporuczniku, z prywatnego archiwum wnuczki.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję