Reklama

Śpiewem wielbią Boga

Niedziela małopolska 33/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już piętnasty rok działa przy kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Płaszowie młodzieżowy chór „Płomień”. W jego skład wchodzą gimnazjaliści, licealiści, studenci, a opiekę duchową nad młodymi ludźmi sprawuje proboszcz parafii ks. Andrzej Gruszka SCJ. - Najpierw były spotkania grupy młodzieży z parafii - wspomina prezes chóru Daria Nowak. - Wspólnie przygotowywaliśmy się do Mszy św. ze szczególnym udziałem młodzieży, wspólnie śpiewaliśmy. Ksiądz wikary, który wówczas opiekował się młodzieżą, zaprosił do współpracy dyrygentkę Marysię Krawczyk i tak to się zaczęło. - Był taki moment, że szukaliśmy nazwy dla naszego chóru - mówi dyrygentka. - Każdy wypisywał swoje propozycje na karteczkach i zastanawialiśmy się nad nimi. Kiedyś moja mama podpowiedziała, że może „Płomień”. Myślę, że nazwa została zaakceptowana, bo ma metaforyczny charakter.

Śpiewają… głową i sercem

Obecnie chór liczy około 20 osób, które spotykają się w czwartki o godz. 20.30 w salce przy kościele Księży Sercanów przy ul. Saskiej 2, ale zdarza się, że do pracy nad konkretnymi projektami dyrygentka zaprasza osoby z innych krakowskich chórów i scholi i wtedy ich liczba ulega zasadniczej zmianie. - Każda próba rozpoczyna się wspólną modlitwą, co pozwala nam uświadomić sobie, dla kogo śpiewamy - mówi Daria Nowak. - Potem Marysia serwuje nam szereg ćwiczeń na dykcję i emisję głosu, później przechodzimy do nauki i ćwiczeń utworów, które właśnie przygotowujemy. Nasza dyrygentka pozyskała zaufanie chórzystów, w sporej części amatorów, przez pełne akceptacji i wiary podejście, że potrafimy śpiewać. Marysia cały czas uświadamia nam, że należy śpiewać nie tylko głową, ale i sercem, że głównym celem naszego chóru jest śpiewać i tym śpiewem wielbić Boga.
Na stronie internetowej www.chorplomien.prv.pl czytamy: „Jako chór młodzieżowy, działający przy parafii, aktywnie uczestniczymy w jej życiu, poza tym koncertujemy w wielu kościołach krakowskich i nie tylko. (…) Mieliśmy zaszczyt śpiewać w czasie pogrzebu Jana Pawła II, w czasie uroczystości na krakowskich Błoniach. Współpracujemy z panią Izabelą Drobotowicz - Orkisz i teatrem Hagiograf…”. W ich repertuarze znajdują się bardzo różne utwory, m.in.: muzyka klasyczna, chorał gregoriański, śpiewy Taize, piosenki młodzieżowe, muzyka gospel, poezja śpiewana, stare pieśni kościelne… - Chociaż najczęściej nas zapraszają jako chór gospel, to staram się otworzyć młodzież na różną muzykę - przyznaje dyrygentka. - Początkowo niechętnie podchodzili do muzyki klasycznej, ale powoli, w miarę jak zaczęli odczuwać jej charakter, przekonali się do tego typu utworów. Śpiewamy również stare, kościelne pieśni. Często zna się zaledwie 2, 3 zwrotki, a tymczasem ich kolejne strofy mają bardzo interesującą treść. Generalnie staram się, żeby w naszym repertuarze były utwory od Bogurodzicy aż do pieśni i piosenek religijnych. Żeby młodzież je poznawała i również w ten sposób się wzbogacała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tworzą wspólnotę

Wspólne próby i występy sprawiły, że osoby należące do chóru bardzo się z sobą zżyły, tworzą pewien rodzaj wspólnoty, która się wzajemnie wspiera i sobie pomaga. - Czasami nie mogę na próbie uspokoić grupy, bo rozmawiają o… matematyce, fizyce - opowiada Marysia Krawczyk. - Wspólne wyjazdy, koncerty, rekolekcje i związane z nimi przeżycia sprawiły że staliśmy się wspólnotą - dodaje Daria Nowak. - Od początku działalności chóru było w nim dość rodzinnie, w naszym składzie zawsze są rodzeństwa, bo zazwyczaj jedna osoba namawia drugą do śpiewania. Obecnie mamy dwa chóralne małżeństwa. Często jest tak, że już po próbie stoimy przy kościele i trudno jest się nam rozejść, bo jest tyle tematów do omówienia.
Jak podkreślają moje rozmówczynie, udział w próbach i koncertach chóru przynosi dla młodego człowieka wiele korzyści. Jest to więc m.in. sposób na: ciekawe spędzanie czasu, poznawanie siebie, pokonywanie barier nieśmiałości, kontakt ze sztuką, to także okazja do rozwijania własnych talentów, szkolenia dykcji oraz głosu. A to wszystko ma szczególne znaczenie w młodym wieku, kiedy kształtuje się osobowość człowieka, kiedy staje on przed ważnymi wyborami. - Jednak to, co łączy chórzystów to pasja śpiewania - mówi Marysia Krawczyk. Daria Nowak dodaje, że chór pozwolił jej odkryć świat, jakiego wcześniej nie znała. - Kiedy przyszłam do chóru, miałam 15 lat - wspomina. - Trafiłam tam, bo podobnie jak wiele dziewczynek w moim wieku chciałam śpiewać. A potem dzięki tym zajęciom rozpoczęła się moja fascynacja muzyką chóralną, w szczególności muzyką gospel. Później, gdy bliżej poznałam członków chóru, zaczęły się nawiązywać przyjaźnie.

Stają się lepsi

- „Kto śpiewa, ten dwakroć się modli” - przywołując słowa św. Augustyna, ocenia działalność młodzieży ks. Andrzej Gruszka SCJ. - W dzisiejszych czasach coraz mniej ludzi uczestniczy w śpiewach, które przecież są częścią liturgii Mszy św. Tymczasem młodzież, która śpiewa w chórze, już na zawsze wyniesie z tej działalności jakże ważną dla człowieka umiejętność śpiewania…. - Myślę, że śpiewając utwory pisane na chwałą Bożą i modląc się w ten sposób, równocześnie wzbogacamy się wewnętrznie, a to na pewno nas wzmacnia i pomaga stawać się lepszymi - dodaje Daria Nowak.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję