Reklama

Głos z Torunia

Wzór wiary i uczciwości

24 lutego parafia pw. bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu, prezbitera i męczennika II wojny światowej, przeżywała uroczystość patronalną. Z tej okazji Sumie przewodniczył ks. dr Marcin Staniszewski, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Toruńskiej

Niedziela toruńska 10/2013, str. 5

[ TEMATY ]

parafia

Jacek Kwiatkowski

Uczestnicy liturgii

Uczestnicy liturgii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni licznie przybyli do kaplicy, by modlić się o kanonizację swojego patrona oraz potrzebne łaski dla siebie i bliskich, siły fizyczne i duchowe dla zaangażowanych w dzieło budowy świątyni będącej wotum wdzięczności za beatyfikację ks. Frelichowskiego oraz wizytę bł. Jana Pawła II w Toruniu w 1999 r. Wśród zaproszonych gości byli m.in.: ks. prał. Józef Nowakowski, kustosz sanktuarium bł. Stefana Frelichowskiego w Toruniu, ks. kan. dr hab. Dariusz Zagórski, prof. UMK, rektor seminarium, kapłani z dekanatu Toruń IV i z Nowego Miasta Lubawskiego, klerycy, darczyńcy oraz rodzina błogosławionego.

W homilii ks. dr Marcin Staniszewski podkreślił, że młoda wspólnota parafialna podjęła wielkie dzieło budowy kościoła nawiązującego swym kształtem do ołtarza papieskiego z 1999 r. „Ta świątynia to swoisty namiot. Boży namiot spotkania ze Stwórcą, ale także z tym, który staje przed nami jako wzór dążenia do świętości: harcerzem, kapłanem, męczennikiem” - powiedział kaznodzieja. „To właśnie w tym miejscu Bóg do nas przemawia nie tylko przez swoje Słowo, lecz także przykład życia naszego patrona i orędownika” - dodał. Nawiązując do ostatnich słów bł. Stefana zapisanych w „Pamiętniku”: „Mam może opalone już trochę skrzydła, lecz, Panie, w głębokiej pokorze klękam przed Tobą i proszę: Daj mi szczerze prowadzić życie i nigdy nie być aktorem życiowym”, ks. dr Staniszewski zwrócił uwagę na to, że postawa tego młodego kapłana zdumiewa pokorą, ale przede wszystkim mężnym i szlachetnym pragnieniem prowadzenia uczciwego życia. „Bez wątpienia nie był aktorem ani przed napisaniem tych słów, ani potem przez ponad 5 lat kapłaństwa, które przypadły na czas wojny i przebywania w niemieckich obozach koncentracyjnych” - powiedział wicerektor. Gdyby było inaczej nie byłby w stanie wbrew zakazom prowadzić modlitwy z więźniami, potajemnie odprawiać Msze św., udzielać sakramentów, pielęgnować i duchowo wspierać chorych, do których przystęp był surowo wzbroniony. Mimo ciężkiej i upadlającej pracy w obozie znajdował tyle siły na samarytańską służbę bliźniemu. Z pewnością nie był aktorem, nie szukał poklasku, lecz kierowały nim wiara i miłość. Dlatego nie potrafił inaczej myśleć i postępować nawet w tak szatańskich warunkach. Wiara i uczciwość to cechy, które charakteryzują naszego patrona. Trzeba, by każdy z nas klękał w pokorze przed Bogiem, byśmy każdego dnia prosili Pana, by chronił nas przed udawaniem i aktorstwem życiowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Taki styl wiary bł. ks. Stefana wypływał z wielu źródeł. „Wiara, którą Wicek otrzymał na chrzcie, była podlewana z wielu konew, dlatego była tak dojrzała” - powiedział kaznodzieja. Te źródła użyźniające jego serce to: rodzina, służba ministrancka, harcerstwo i Sodalicja Mariańska. Troska o dobre wychowanie młodego pokolenia może zaowocować rzeszą nowych świętych, gotowych poświęcić życie dla rzeczy najważniejszych.

Na zakończenie uczestnicy odmówili modlitwę o łaski za wstawiennictwem bł. ks. Stefana Frelichowskiego i oddali cześć relikwiom.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy uczeń Mesjasza

Niedziela kielecka 3/2018, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Andrzej

TER

Św. Andrzej, patron kościoła

Św. Andrzej, patron kościoła

Kilka wieków temu w Sieciechowicach, małej miejscowości w pobliżu Krakowa, na nocleg zatrzymał się król Polski Stanisław August Poniatowski. Towarzyszył mu jego brat, prymas Michał. W miejscowym kościele zachowały się dwa portrety szacownych gości, którzy skorzystali z noclegu w tejże parafii. Ówcześni mieszkańcy widać byli bardzo gościnni. Wyjątkowe persony odwiedziły kościół św. Andrzeja, który nadal służy całej wspólnocie

Sieciechowice to mała miejscowość, malowniczo położona na południowo-zachodnim krańcu diecezji kieleckiej. W rynku nieopodal kościoła znajduje się figura św. Jana Nepomucena, który zginął męczeńską śmiercią, broniąc tajemnicy sakramentu pokuty. W pobliżu, za kościołem płynie rzeka Dłubnia, prawdopodobnie figura Świętego wcześniej stała w pobliżu rzeki, bo w rzece Wełtawie św. Jan Nepomucen został utopiony i dlatego jego kapliczki spotykamy w pobliżu strumieni i rzek. Nie wiadomo, w którym roku wybudowano w Sieciechowicach pierwszy kościół. Najstarsza wzmianka o świątyni i parafii pochodzi z 1326 r. Rzecz ciekawa – dokument erekcyjny kościoła, według którego pierwsza świątynia stanęła w Sieciechowicach w 1312 r. – okazał się falsyfikatem. Jan Długosz wspomina o kościele w Sieciechowicach w XV wieku. Świątynia była murowana z cegły, pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła. Prawdopodobnie kościół opisywany przez kronikarza możemy oglądać do dziś. Przez wieki przechodził on remonty, zmieniał się jego wystrój, lecz mimo wojen oraz różnego rodzaju klęsk, przetrwał do dziś i co ciekawe, zachował elementy poprzednich stylów architektonicznych. Zachowała się także drewniana zabytkowa dzwonnica, która jest jakby główną bramą, przez którą wchodzi się na teren kościoła. Kościół nie jest dużą budowlą. Prezbiterium jest jednoprzęsłowe, ołtarze – główny oraz dwa boczne – wykonane są w stylu rokoko. Obecny kościół został konsekrowany 25 lipca 1624 r. przez bp. Tomasza Oborskiego, sufragana krakowskiego. Zabytkowa świątynia była wielokrotnie odnawiana, m.in. w latach 1967-70, w 1985 r. i 1992 r. Również w ostatnich latach zabytkowa świątynia była odnawiana, dzięki czemu przywrócono jej dawny blask. Dzisiaj możemy się poczuć jak nasz dziejopis Jan Długosz, który opisywał Sieciechowice wspominając kościół św. Andrzeja, przekraczając jego próg czujemy się jakbyśmy przekraczali bramy czasu.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję