Już w poniedziałek 16 września z Dobromierza wyruszył pierwszy transport z darami, a w środę wieczorem załadowano dwa kolejne busy, które następnego dnia, o świcie, wyruszyły w stronę dotkniętego powodzią miasta. Na miejscu dzięki pomocy Wojska Polskiego rozładowano dostarczone produkty. Ks. Andrzej Raczycki, miejscowy wikariusz, który pochodzi ze Stronia Śląskiego relacjonował dramatyczną sytuację, jaką zastał na miejscu. - Widok miasteczka jest przygnębiający. Budynki zniszczone, samochody porzucone w rowach, a mieszkańcy pozbawieni podstawowych warunków do życia. To tragedia, której nie sposób opisać słowami – zaznaczył ks. Raczycki.
Kapłani podkreślają, że pomoc mieszkańców Dobromierza i okolic jest niezwykle cenna, ale potrzeby są ogromne. Na ten moment najpilniej potrzebne są szufle, miotły, wiadra, taczki, środki czystości, rękawice ochronne, kalosze, a także koce, pościel i żywność o długim terminie przydatności. Mieszkańcy Stronia Śląskiego, walczący z powodziowymi zniszczeniami, będą musieli mierzyć się z ich skutkami jeszcze przez wiele miesięcy, a odbudowa miasta może potrwać nawet kilka lat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ks. Andrzej Walerowski w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych wyraził ogromne podziękowania wszystkim ofiarodawcom. - Dziękujemy każdemu, kto w jakikolwiek sposób wsparł naszą zbiórkę. Wasza pomoc to promyk nadziei dla tych, którzy stracili wszystko. Zachęcamy do dalszego zaangażowania, bo każda pomocna dłoń ma teraz ogromne znaczenie – napisał ksiądz proboszcz.
Parafia Św. Michała Archanioła nadal prowadzi zbiórkę, a księża apelują o przekazywanie potrzebnych rzeczy oraz o udostępnianie informacji o akcji, aby pomoc mogła dotrzeć do jak największej liczby osób. W obliczu tragedii, która dotknęła Stronie Śląskie, każdy gest solidarności jest bezcenny.
Oficjalna lista parafii diecezji świdnickiej śpieszących z pomocą do powodzian.
ks. Andrzej Raczycki
ks. Andrzej Raczycki
ks. Andrzej Raczycki