Reklama

Duchowość

Co na to Kościół?

New Age. Nie daj się nabrać!

„...Nareszcie dobiega końca chrześcijańska era podziałów, wojen, chorób i konfliktów. Nadchodzi nowa era wodnika - era szczęścia, pokoju, zdrowia i radości. Otwórz się na nowy paradygmat! Myśl holistycznie! Poszerzaj swoją świadomość! Dąż do samorealizacji! Szukaj oświecenia! Poznaj odmienne stany świadomości! Odrzuć religię z jej patriarchalną i autorytarną instytucją...”
Brzmi znajomo? Witaj w świecie New Age!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szalony postęp w dziedzinie nauki i techniki, wbrew zapowiedziom i oczekiwaniom, nie zapewnił ludzkości ani dobrobytu, ani spełnienia. Obecnie wielu ludzi traci coś najcenniejszego - poczucie własnej tożsamości. Czują się zawieszeni pomiędzy pewnością a niepewnością. Często za niegodne zaufania lub pozbawione prawdziwego autorytetu uznają te elementy funkcjonowania społeczeństwa, które kiedyś uznawane były za centralne. W obliczu tych niepewności ludzie poszukują instytucji alternatywnych, które będą stanowić odpowiedź na ich najgłębsze potrzeby. Dla wielu taką idealną alternatywą jest New Age.

Wzrost zainteresowania zjawiskiem New Age we współczesnym świecie domaga się jego poznania. Jest to sprawa tym bardziej nagląca, że różne idee i praktyki proponowane w tym ruchu w oczywisty sposób kontrastują z wiarą chrześcijańską. Przykładem może być sposób rozumienia człowieka. W tej kwestii New Age wyznaje przekonanie o doskonałości osoby ludzkiej możliwej do osiągnięcia za pomocą różnorodnych technik i terapii. Takie wywyższanie człowieczeństwa niszczy prawidłową relację pomiędzy Stwórcą a stworzeniem. Bóg Zbawiciel przestaje już być potrzebny, gdyż doskonały człowiek zbawia się sam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czym zatem jest New Age? Trudno tu o jednoznaczną definicję. Każda próba określenia może wydawać się niepełna, może zostać podważona przez kogoś, kto miał w tym względzie inne doświadczenie. Niektórzy uważają nawet, że zjawiska tego nie da się do końca zdefiniować.

Z pewnością w sensie ścisłym New Age nie jest religią. Chociaż wykorzystuje wiele elementów zapożyczonych z różnych systemów religijnych i w swoich zainteresowaniach zwraca się ku temu, co zwane jest boskością. New Age nie jest także sektą, choć wiele sekt chętnie inspiruje się tym zjawiskiem. Nie znajdziesz tu rozwiniętej struktury organizacyjnej, charyzmatycznego przywódcy duchowego, wyznania wiary, obrzędów ani rytuałów - elementów, które dla sekty są czymś oczywistym. Ruch ten nie może być też pojmowany jako filozofia. Powołuje się on co prawda na licznych myślicieli i zestawia ich poglądy, jednakże u jego początków nie ma konkretnego założyciela - filozofa. Zwolennicy tego ruchu z reguły bardziej ufają własnemu doświadczeniu niż poglądom opisanym na bazie rozumowania filozoficznego. Ruch Nowej Ery nie jest także instytucją. Nie jest on jakimś zhierarchizowanym stowarzyszeniem, nie można go traktować jako przedsięwzięcia pewnej grupy ludzi. New Age nie jest również ruchem w pełnym znaczeniu tego słowa. Można go tak nazywać tylko w takim sensie, jak to ma miejsce w przypadku innych ruchów społecznych, takich jak ruch walki o prawa człowieka czy też ruch na rzecz pokoju.

Reklama

W obliczu ogromnej różnorodności zjawisk wchodzących w skład New Age najłatwiej chyba można go opisać, posługując się obrazem, metaforą. Ruch ten zatem jest mgławicą, która zawiera ezoteryzm i okultyzm, coś z myśli mitycznej i magicznej na temat tajemnic życia oraz szczyptę chrześcijaństwa, a to wszystko zmieszane z ideami wywodzącymi się z astrofizyki. New Age to zbiór pewnych myśli i praktyk. Prąd umysłowy, który odwołuje się zarówno do religii Wschodu, jak i ezoteryzmu czy gnozy, a zarazem upowszechnia nową wizję, jeśli chodzi o pojmowanie pracy, przedsiębiorstwa, ekologii i polityki, nowe ujęcie edukacji, medycyny i duchowości. Bardzo pomocny może być tu obraz różnych „sieci”. Każda taka sieć gromadzi w sposób luźny osoby i grupy osób połączonych wspólnym zainteresowaniem. Wystarczy kilka wspólnych idei (np. przekonanie o nadejściu nowej ery, specyficzna wizja świata skierowana ku panteizmowi, wiara w reinkarnację itp.), aby te sieci - zachowując własną niezależność - stanowiły część większych „meta-sieci”. Z tego punktu widzenia New Age byłby właśnie taką „meta-siecią”.

Pomimo to, iż religijność New Age odpowiada w jakiś sposób na duchową tęsknotę człowieka, jednak jego próby zaspokojenia tej tęsknoty są niezgodne z objawieniem chrześcijańskim.

W następnych numerach zostaną ukazane niektóre idee charakterystyczne dla New Age oraz ich odniesienie do wiary chrześcijańskiej.

2013-04-15 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W sidłach

Niedziela Ogólnopolska 41/2012, str. 37

[ TEMATY ]

zagrożenia

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

W Polsce mamy zjawisko, które niemiecka prasa określiła jako „boom okultyzmu”. Z kolei jeden z dzienników krajowych wyliczył, że w naszym kraju jest ok. 100 tys. osób świadczących usługi wróżbiarskie, z których korzysta 3 mln Polaków, a rynek ezoteryczny jest szacowany na ok. 2 mld zł. Faktycznie praktyki magiczne i okultystyczne są wszechobecne. W prawie każdym kolorowym periodyku, w niektórych dziennikach, w radiu - i to w mediach głównego nurtu, które chcą być postrzegane jako poważne - są uprawiane pogańskie gusła i przesądy, publikowane są horoskopy, a szamani tajnej wiedzy przepowiadają przyszłość i udzielają porad życiowych zagubionemu i zalęknionemu człowiekowi epoki postmodernistycznej.
Istnieją specjalne kanały tematyczne, serwisy internetowe czy linie telefoniczne. I tak promowane są: różnego rodzaju horoskopy, kabały, tarot, magia, chiromancja, astrologia, wróżbiarstwo, nekromancja, wirujące stoliczki, magiczne kule, seanse spirytystyczne, które stanowią bardzo jaskrawe przejawy pogaństwa pochrześcijańskiego. Często można się spotkać z argumentacją, że jest to „rodzaj zabawy, traktowanej z przymrużeniem oka”, a do prezentowanych w mediach horoskopów zachowuje się dystans.
Analizując te zjawiska, ich znawca - ks. prof. Andrzej Zwoliński z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie pisze: „Aż dziw bierze, że współczesny człowiek sięgający po gwiazdy, rozbijający atomy, rozwijający inżynierię genetyczną, posługujący się potężnymi narzędziami inteligencji - komputerami, w sposób naiwny szuka rozwiązań swego życia i tajemnic przyszłości w horoskopach, w magii, wróżbach, snach. Jest to dowód, że obiektywna wiedza o świecie i człowieku nie tłumaczy egzystencji ludzkiej, sensu życia, zmagań, cierpienia, miłości, ostatecznych przeznaczeń. Stąd człowiek nie posiadający głębokiej wiary i ugruntowanej wiedzy religijnej w sposób naiwny daje się nabierać na tajemne niemoce”.
Praktyki wróżbiarskie są nie tylko bałwochwalstwem oraz formą władzy jednych (tych, co wiedzą) nad drugimi (niewtajemniczonymi), lecz są także wyrazem determinizmu, w świetle którego wszystko jest zapisane w gwiazdach lub w mediach i człowiek na nic nie ma wpływu, a jego „przeznaczenie” zależy np. od dnia narodzin. Jaki to fatalizm i degradacja ludzkiej egzystencji. Człowiek jest redukowany do bezwolnej masy modelowanej przez żywioły i kosmos! Żerując na ludzkiej łatwowierności i pragnieniu poznania przyszłości, dechrystianizowany jest otaczający nas świat, tworzy się nowa mitologia ludzkości „wyzwolonej” od Boga, ale zniewolonej przez gusła i okultystów.
Nic dziwnego, że w dzisiejszych czasach jest potrzebne ostrzeżenie przed duchowymi zagrożeniami. I wzrasta zapotrzebowanie na egzorcyzmy, które „mają na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi” (KKK, 1673).

CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek w archikatedrze przemyskiej

2024-03-29 10:59

Rafał Czepiński

Bp Krzysztof Chudzio

Bp Krzysztof Chudzio

Msza Święta Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego.

28 marca 2024 r. Eucharystii w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, a homilię wygłosił abp senior Józef Michalik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję