Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Przegląd Pieśni Patriotycznej im. Małgorzaty Papiurek

27 kwietnia w auli bielskiego LO im. Kopernika odbyła się uroczysta gala podsumowująca 13. edycję Przeglądu Pieśni Patriotycznej

Niedziela bielsko-żywiecka 19/2013, str. 4

[ TEMATY ]

piosenka

Archiwum

Najmłodsi laureaci Przeglądu Pieśni Patriotycznej wraz z opiekunami

Najmłodsi laureaci Przeglądu Pieśni Patriotycznej wraz z opiekunami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybyłych na wieńczące muzyczne wysiłki spotkanie dzieci, rodziców i wychowawców przywitał prezes Akcji Katolickiej Andrzej Kamiński. Zwycięzcom wręczono nagrody i dyplomy. Przypomnijmy że nagrodę Grand Prix przeglądu zdobył zespół wokalny „G1” z Gimnazjum nr 1 w Cieszynie. W sumie doceniono 34 podmioty wykonawcze - solistów i zespoły w 5 przedziałach wiekowych, których wyróżnili jurorzy podczas etapu diecezjalnego.

Jak informuje wiceprezes AK Irena Olma, w całym przeglądzie wzięło udział ok. 2, 5 tys. uczestników, a na szczeblu diecezjalnym blisko 1200 młodych wykonawców. - Uznanie należy się wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie, które wymaga dużego wkładu pracy. Są to członkowie AK - Danuta Kliś, Maria Krutyła, Janina Janica-Piechota, Łucja Sowa, Krzysztof Gawłowski - pod przewodnictwem Małgorzaty Fitta. Podziękowanie należy się także wszystkim nauczycielom i opiekunom, za to, że przygotowują dzieci i młodzież ucząc ich pieśni patriotycznych - podsumowuje tegoroczny przegląd wiceprezes DIAK.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konkurs Pieśni Patriotycznej od 13 lat organizuje Akcja Katolicka naszej diecezji. Celem przedsięwzięcia jest popularyzacja wśród dzieci i młodzieży dawnej i współczesnej pieśni patriotycznej, rozbudzanie patriotyzmu w najmłodszym pokoleniu, kształtowanie poczucia tożsamości narodowej, regionalnej i przywiązania do ziemi ojczystej oraz inspirowanie zainteresowań problematyką pieśni patriotycznej, a tym samym poszukiwaniem jej źródeł przez najmłodsze pokolenie.

Reklama

Najlepsi wykonawcy zostają wyłonieni w dwuetapowych eliminacjach: na poziomie parafialnym i diecezjalnym. Zwycięzców honoruje się podczas uroczystej gali podczas której prezentowane są najlepsze wykonania patriotycznych utworów.

Ważną postacią w historii patriotycznego wychowania młodych poprzez pieśń była Małgorzata Papiurek, emerytowana nauczycielka, zaangażowana w organizację pierwszych edycji konkursu. Po jej śmierci w lutym 2003 r. postanowiono, że przegląd będzie nosił jej imię.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa płyta Arki Noego podbija serca słuchaczy

[ TEMATY ]

piosenka

płyta

Agata Libelt

Blisko ćwierć miliona wyświetleń teledysku do utworu „Nieidealna” a „Rozpędzony” wśród nowości w zestawie Listy Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia. A od premiery płyty „Petarda” nie minęły jeszcze dwa tygodnie.

„Najnowsza płyta Arki Noego „Petarda” to połączenie rockowego brzmienia lat 80’ i tekstów o życiu młodego pokolenia” – pisze Robert „Litza” Friedrich. Autor i kompozytor płyty podkreśla, że najmłodsze Arkowe dzieci godnie zastępują starsze rodzeństwo i z całej siły krzyczą o miłości, o przeszkodach nie do pokonania bez wiary, o życiowym GPS, który prowadzi najkrótszą drogą do celu, o trudnych relacjach między ludźmi, o nowoczesnym człowieku, który jest niebezpiecznie rozpędzony, o tym, że życie ma sens i jest piękne mimo wielu przeciwności.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Byśmy byli jedno

2024-04-29 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Instytut Pamięci Narodowej przygotował widowisko słowno-muzyczne poświęcone historii Kościoła w czasach komunizmu. Inscenizacja miała miejsce w kościele pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus i Świętego Jana Bosko w Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję