Reklama

Niedziela Rzeszowska

Święci na szlaku

Niedziela rzeszowska 19/2013, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Niedziela

Irena Markowicz

Czytelnicy „Niedzieli Rzeszowskiej” na ulicach Rzymu

Czytelnicy „Niedzieli Rzeszowskiej” na ulicach Rzymu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie od dzisiaj wiadomo, że święci wskazują nam drogę do nieba, miejsca swego pobytu. Bywają też pośrednikami w rozwiązywaniu trudnych życiowych problemów. Nasze relacje z nimi są różnorakie, a odwiedziny miejsc związanych z ziemską wędrówką włoskich patronów wiosną dają możliwość podziwiania przyrody, budzącej się wcześniej niż u nas.

Czternasta pielgrzymka Czytelników „Niedzieli” do Włoch rozpoczęła się 17 kwietnia, rano, w kościele Chrystusa Króla w Rzeszowie, gdzie wędrujących żegnał i błogosławił na drogę biskup rzeszowski Kazimierz Górny. Szczególnie prosił o pamięć o polskich żołnierzach, poległych w czasie zdobywania klasztoru na Monte Cassino, i tych pochowanych w Loreto. Podarował też na drogę symboliczne trzy dukaty boskie, ułatwiające podróżowanie i szczęśliwy powrót.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przystanek pierwszy na pielgrzymiej trasie, w Budapeszcie, połączony z nabożeństwem we wspaniałej bazylice św. Stefana był dla kaznodziei ks. Janusza Sądela okazją do przypomnienia węgierskiego świętego i królowej św. Jadwigi, która w wieku 10 lat wyruszyła do Polski i w ciągu kilku lat zapisała się w historii dziełami pamiętanymi do dzisiaj, na przykład w podkarpackim Bieczu.

Przystanek drugi, w Loreto, stwarzał możliwość poznania bazyliki maryjnej otaczającej domek nazaretański Świętej Rodziny i oddania hołdu żołnierzom polskim poległym w czasie walk w pobliżu Ancony.

W wędrówce po ziemi włoskiej nie brakowało też okazji do krótkiego wypoczynku nad Adriatykiem, a także później, dla niektórych, w ogrodach Tivoli. Należy tu wspomnieć o Mentorelli, gdzie posługują polscy księża zmartwychwstańcy, Castel Gandolfo z papieską rezydencją zapewniającą ciszę i spokój papieżowi emerytowi Benedyktowi XVI, wreszcie Subiaco - pustelnię z grotami, skąd patron Europy św. Benedykt z Nursji wyruszył na Monte Cassino i tam stworzył opactwo istotne dla naszej cywilizacji.

Reklama

Z wyżyn klasztoru rozciąga się widok na cmentarz polski, do którego prowadzi aleja, a obok powstaje centrum informacji i dialogu. To miejsce odwiedziły też inne polskie grupy, które wcześnie rano wyjechały do San Giovanni Rotondo, rozwijającego się dynamicznie pod opieką św. Ojca Pio, a także Gargano z górą i grotami św. Michała Archanioła. Pompeje połączone w historii z niszczycielskim żywiołem Wezuwiusza mają też wizerunek różańcowy dzięki bł. Bartolomeo Longo.

Bagaż poznania starożytnego Rzymu łączył się z niedzielnym doznaniem pamiątek po św. Pawle i wspólną modlitwą z papieżem Franciszkiem na placu Pierwszego Apostoła, szczelnie wypełnionym przedstawicielami z całego świata. W gronie niedzielnych świętych obok rezydentów bazyliki Piotrowej, w tym bł. Jana Pawła II znalazła się też Faustyna, apostołka Bożego Miłosierdzia.

Na ostatni włoski dzień pobytu pozostali święci: Rita, Franciszek, Antoni i wenecki Marek Ewangelista, a także Orvieto w roku jubileuszowym 750-lecia cudu eucharystycznego w pobliskiej Bolsenie, czego pamiątką stała się uroczystość Bożego Ciała. Ale na tym nie koniec. Organizator tej i wcześniejszych pielgrzymek, ks. Józef Kula, postarał się też o końcowy austriacki akcent. Mszę św. w podwiedeńskim Kahlenbergu poprzedziła wizyta w Mariazell.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół pracuje w niedzielę

Jak dobrze pójdzie, to wreszcie niedziele będą wolne od pracy. Chrześcijanie będą mogli swobodnie dzień święty święcić, a wszyscy inni – odpocząć po całym tygodniu i mieć wreszcie czas dla rodziny. Oczywiście, zawsze będzie tak, że aby ktoś mógł świętować, inny musi mu w tym pomóc. Kościół pozostanie w niedzielę na służbie. Warto przypomnieć, że każda niedziela to mała Wielkanoc, świętowanie tajemnicy Zmartwychwstania. Dlatego Kościół nie tylko pracuje w niedzielę, ale w niedzielę ma najwięcej do zrobienia. Pamiętam mądre pouczenie doświadczonego proboszcza, który mówił do młodego wikarego: „Pamiętaj, w kapłaństwie najważniejsze dni to weekendy, a przede wszystkim niedziele. Dla niedzieli powinieneś pracować cały tydzień! Już w poniedziałek powinieneś myśleć o niedzielnym kazaniu, we wtorek omówić z organistą i scholką oprawę muzyczną na niedzielne Msze święte. W środę powinieneś spotkać się z ministrantami, żeby przećwiczyć liturgię, a w czwartek porozmawiać ze świeckimi osobami zaangażowanymi w czytania i modlitwę wiernych. W piątek powinieneś porządnie się pomodlić za parafian, żeby przyszli na Mszę św. w niedzielę i wyszli nawróceni. W sobotę powinieneś, razem z ludźmi, zadbać o porządek i piękny wystrój kościoła. Jak zmarnujesz niedzielę, to zmarnujesz całe duszpasterstwo!”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję