Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pod rozwagę

Co powiedział papież, co zrozumiały media?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyciąganie ze słów papieża Franciszka: „Jeśli ktoś jest homoseksualistą i z dobrą wolą poszukuje Boga, kimże jestem, by go oceniać?” (z konferencji z dziennikarzami podczas podróży powrotnej do Rzymu po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży w Rio) wniosku, że papież poparł święcenia księży homoseksualistów i generalnie w homoseksualizmie nie widzi nic złego, jest tak samo trafne jak wniosek, że Pan Jezus, mówiąc do kobiety pochwyconej „dopiero co” na cudzołóstwie: „«Nikt cię nie potępił?» (…) «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!»” (J 8,10-11), dał przyzwolenie na cudzołóstwo.

Media „postępowe” ochoczo podchwyciły rzekome papieskie „rewelacje”, a może raczej słowa Franciszka przerobiły, mówiąc kolokwialnie, „na własne kopyto”. Tymczasem Papież nie powiedział nic innego niż to, co zawarte jest w Katechizmie Kościoła Katolickiego (i na co papież Franciszek również się powołał), a do czego komentatorzy raczej nie dotarli. Konkretny zapis brzmi: „Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i - jeśli są chrześcijanami - do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji” (KKK 2358).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nazwanie i potępienie grzechu (każdego, nie tylko aktów homoseksualnych) - tak! Nie - ocenianie, osądzanie, a tym bardziej potępianie (bo kimże jesteśmy?), a raczej miłosierne pochylenie się nad grzesznikiem! Gdyby było inaczej, pewnie nie byłoby miejsca w raju dla Dobrego Łotra… Nie byłoby pojednań, często wręcz spektakularnych, w łonie Kościoła wielu grzeszników z Bogiem! Nie byłoby pojednania z Bogiem nas, grzeszników, a wszyscy nimi jesteśmy, u kratek konfesjonału!

Reklama

Wszyscy jesteśmy jak ta kobieta cudzołożna - przyłapani „dopiero co” na grzechach, do których Pan Jezus mówi: „Nikt was nie potępił? I Ja was nie potępiam. - Idźcie, a od tej chwili już nie grzeszcie!”. W żadnym wypadku nie jest to przyzwolenie na naszą grzeszność i trwanie w jej okowach.

I jeszcze jedno spostrzeżenie wydaje się istotne. Nie bądźmy bardziej papiescy niż Papież. Nie mówmy, że co prawda papież Franciszek powiedział, co powiedział, ale w gruncie rzeczy chciał powiedzieć coś innego. Tendencje, by od tej strony kwestionować niektóre wypowiedzi czy decyzje papieskie, ujawniały się już wcześniej, także wobec Jana Pawła II, który rzekomo był za stary i zbyt chory, by pewne kwestie ogarnąć. Nie! Papież Franciszek z pewnością powiedział to, co chciał powiedzieć. Może inaczej rozłożył akcenty, ale przecież w żadnym wypadku nie zakwestionował nauczania Kościoła. Zresztą czy można sobie wyobrazić sytuację, że zmiany ważnych kwestii doktrynalnych papież ogłasza na pokładzie samolotu?

Cracovia 2016

W roku 2016, gdy w Krakowie odbywać się będą Światowe Dni Młodzieży, będę miał lat… no mniejsza o metrykę. Chciałbym wtedy być w Krakowie i nadal cieszyć się młodością ducha. A kiedy chrześcijanin jest młody duchem? Może wtedy, gdy pozostaje otwarty na dar wiary, gdy nie narzeka, tylko odważnie mierzy się z tym, co przynosi mu życie, gdy dostrzega, że ciągle ma wiele do zrobienia w swoich relacjach z Bogiem, Kościołem i bliźnim?

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież prawdy ostatecznej

Niedziela Ogólnopolska 41/2008, str. 22-23

[ TEMATY ]

papież

Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 27. W drodze do domu Ojca/Biały Kruk

Cóż to jest prawda? - pytał Piłat. Zastanawiali się nad tym na przestrzeni wieków teologowie, filozofowie, literaci. Swoją odpowiedź miał też Jan Paweł II

Już u progu pontyfikatu, w pierwszej encyklice „Redemptor hominis”, opublikowanej w marcu 1979 r., Jan Paweł II pokazał światu, jak pojmuje prawdę. „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” - napisał, odwołując się bezpośrednio do słów zawartych w Biblii. Dokument ten, zresztą programowy, wyraźnie wskazywał, że jedyną prawdą dla człowieka jest Jezus Chrystus, „Duch Prawdy”. Nie ma innej. „Chrystus jest ośrodkiem wszechświata i historii”, a Jego nauka niesie prawdę o odkupieniu człowieka i całej ludzkości. Jeżeli człowiek chce poznać prawdę o sobie, musi zbliżyć się do Chrystusa - wyjaśniał Papież.
Później wracał do tych myśli przez cały pontyfikat, np. w encyklice „Veritatis splendor” (1993 r.), gdzie podkreślał, że „tylko wolność podporządkowana Prawdzie prowadzi osobę ludzką ku jej autentycznemu dobru. Dobrem osoby jest istnienie w Prawdzie i czynienie Prawdy”. Wyraz temu przekonaniu dawał także w przemówieniach i homiliach, choćby w tej najsłynniejszej chyba dla nas, Polaków, na placu Zwycięstwa w Warszawie w 1979 r., kiedy wołał: „Człowieka bowiem nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może sam siebie do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie”.
Do tej Prawdy Jan Paweł II odniósł się także w ostatnich chwilach swego życia, kiedy 2 kwietnia 2005 r. wyszeptał: „Pozwólcie mi odejść do Domu Ojca”. Był pewien, że właśnie tam, w Domu Ojca, jest ostateczna prawda o życiu i śmierci. Dlatego z tak wielkim spokojem wyruszył w tę wielką podróż, do źródeł Prawdy.

CZYTAJ DALEJ

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź obchodów 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-06 10:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Ośno lubuskie

diecezja lubuska

900‑lecie

Materiały kurialne

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W sobotę 11 maja 2024 w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji 900-lecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.

Przygotowania do tej ważnej rocznicy zainaugurowano już 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza w Ośnie Lubuskim. Komitet organizacyjny przygotował również inne inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim oraz religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. Ponadto w programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję