Reklama

Jan Paweł II

Jan Paweł II modlił się za mnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pierwszy rzut oka – normalna rodzina. On – emerytowany policjant, ona – mama na pełny etat. Piątka dzieci – w tym jedno cudownie uzdrowione za wstawiennictwem Papieża. – Jan Paweł II modlił się za mnie – mówi mała Gloria, gdy pytam o jej narodziny.
Dzień Papieski jest okazją do tego, aby dostrzec działanie Boga za przyczyną bł. Jana Pawła II. O wielu cudownych uzdrowieniach słyszy się co jakiś czas. Głośnym przypadkiem cudu za przyczyną bł. Papieża jest historia Glorii Marii z Częstochowy. Podczas ostatnich wakacji miałem okazję odwiedzić rodzinę Glorii i wysłuchać świadectwa cudu życia opowiedzianego przez jej rodziców: Joannę i Jacka Wronów.
Mimo iż dziewczynka była trzecim, upragnionym i wymodlonym dzieckiem, Joannie od początku ciąży towarzyszył niepokój. Potwierdzenie dała lekarska diagnoza – dziecko od kilku tygodni przestało się rozwijać. „Od tego momentu modliłam się za wstawiennictwem Jana Pawła II. Każdego dnia kładłam na brzuchu obrazek z jego wizerunkiem, prosząc go o pomoc w uratowaniu dziecka” – wspomina Joanna. Dziewczynka nie miała nerek ani pęcherza. Nie mogła więc żyć poza organizmem matki. Dodatkowo ciąża zagrażała życiu Joanny. Medycy zaproponowali zakończenie jej przez cesarskie cięcie. Decyzja należała do matki, czas naglił. Rozstrzygnięcie miał przynieść telefon do franciszkańskiego etyka. – Ojciec Mieczysław już po chwili rozmowy miał przeczucie, że cesarskie cięcie należy przyspieszyć. Wziął do rąk relikwie św. Teresy od Dzieciątka Jezus i pomodlił się razem ze mną. Miał na sobie stułę Ojca Pio. To był impuls, zdecydowałam się na operację – wspomina mama Glorii. Prosiłam, by Ojciec Święty dał mi siłę. W głębi duszy tliła się nadzieja, że nasz Papież pomoże dziecku przeżyć – mówi pani Joanna.
Dziewiątego dnia od narodzin Glorii Marii państwo Wronowie nie zapomną do końca życia. Przed oczami do dziś staje im obraz: ich dziecko leży w inkubatorze, na korytarzu poruszeni lekarze głośno dyskutują. Jeden z nich podchodzi do Joanny i mówi, że u jej córeczki wykształciły się pęcherz i nerki. Joanna przez chwilę stała oniemiała. Potem zadzwoniła do męża i dzieci. – To cud! Papież nam pomógł – krzyczała do słuchawki.
Gloria Maria w rozwoju nie odstaje od równolatków. Gdy rozpoczął się proces beatyfikacyjny Papieża Polaka, rodzice Glorii wysłali do Watykanu w formie broszury świadectwo cudownego uzdrowienia za jego przyczyną. – Zdziwiliśmy się bardzo, gdy okazało się, że historia naszej córki została wykorzystana w procesie beatyfikacyjnym – mówił Jacek Wrona. Historia Glorii Marii trafiła na łamy wielu gazet. Ukazały się także książkowe publikacje. Państwo Wronowie podróżują po Polsce, świadcząc o owocach wytrwałej modlitwy i świętych obcowaniu. Sami także wypraszają dla innych potrzebne łaski. Napłynęło do nas wiele tysięcy próśb o modlitwę. Codziennie całą rodziną wstawiamy się w intencjach przysyłanych poprzez stronę: www.gloriamaria.pl.
Raz w miesiącu zanosimy je przed Jasnogórski Tron. Historia Glorii Marii ukazuje nam, jak wiele może zdziałać ufna modlitwa do Pana Boga za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-10-08 12:26

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wadowice: nowy cykl filmów o historii rodziny Wojtyłów

Już od poniedziałku codziennie będą ukazywały się krótkie filmy prezentujące historię rodziny Wojtyłów sprzed czasu narodzin Karola Wojtyły. Na 7-odcinkowy cykl zatytułowany „Dom mojego dzieciństwa” zaprasza Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach.

„Opowiemy historię Emilii Wojtyłowej - matki papieża, a także ojca Karola Seniora, brata Edmunda i rodziny Kaczorowskich. A wszystko po to, żeby na koniec pozwolić Państwu wysłuchać zaskakującej opowieści Pani Heleny Szczepańskiej, sąsiadki Wojtyłów i historii jej wielkiej radości z narodzin Lolusia” - opisują organizatorzy.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję