Najprawdopobniej nie zadziałał alarm. Sprawę badają włoskie służby, które na podstawie przeprowadzonego śledztwa ustalą czy niemowle było żywe, gdy je pozostawiano.
Ciało chłopca, 2 stycznie biężacego roku, znalazł przypadkowy przechodzień, który zauważył, że w Oknie Życia znajduje się zimowy kombinezon. Proboszcz tutejszej parafii poinformował, że nie zadziałał system powiadamiający, który jest połączony z telefonem komórkowym kapłana. Nie zadziałał również system grzewczy, który powinien zapewnić bezpieczeństwo dziecka to czasu pojawienia się odpowiedniej opieki medycznej. Funkcjonariusze policji zbadają również czy drzwiczki do Okna Życia były zamknięte po pozostawieniu chłopca w środku, gdyż tylko wtedy system alarmujący działa prawidłowo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu