Reklama

Do Aleksandry

Każdy człowiek jest do czegoś przeznaczony

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Aleksandro, motywacją do napisania tego listu były Pani piękne słowa, które bardzo mnie wzruszyły, dodały sił do dalszego działania i były wynikiem przeogromnej mądrości potwierdzonej moim doświadczeniem życiowym.

Pragnę przytoczyć te słowa i podzielić się swoimi przemyśleniami. „Jestem zdania – napisała Pani – że każdy człowiek jest do czegoś przeznaczony. I nie musi być coś «do pary». Jest tyle celów, którym można się poświęcić i nieść dobro innym ludziom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeszcze raz serdecznie za tę odpowiedź dziękuję! To, co Pani napisała, jest bardzo trudne. Piszę tak z własnego doświadczenia. Ludzie, szczególnie dzisiaj, nie lubią trudów, mają telefony komórkowe, żeby iść po ulicy i klepać bzdury, które mnie wcale nie interesują – przy tym zagłuszają ciszę, której jest coraz mniej, a nie, jak kiedyś przyjść do domu i przez telefon porozmawiać. Po co jechać pociągiem, autokarem, kiedy można mieć samochód i szybko dojechać do domu – wszyscy zrobili się bardzo wygodni, a przez to leniwi...

Reklama

Stąd to nagminne szukanie drugiej połówki – bo łatwiej oprzeć się na drugim, szczególnie mężczyźni, niż pomyśleć i wziąć się do pracy nad sobą: nad tym, co ja mogę zrobić w swoim życiu, aby nie czuć się samotnym i nie szukać, i czekać na kogoś. Ale w to trzeba włożyć ogromną, przeogromną pracę, trud, a nade wszystko modlitwę. Nie trzeba szukać tej osoby, ona czeka na mnie sama. Pan Bóg tak pokieruje naszym losem, że nie trzeba nikogo szukać, trzeba tylko pracować nad sobą i dla innych, a nie siedzieć i myśleć o drugiej połówce i tracić czas, zamiast wykorzystać go na czynienie dobra.

Trzeba więc zabrać się jak najszybciej do pracy nad sobą, do solidnej i oddanej modlitwy, swoje życie powierzyć całkowicie Panu Bogu i, oczywiście, po przebudowaniu się, prosić Ducha Świętego o Jego kierownictwo, pomoc i światło, dary, owoce – i nic, naprawdę nic więcej człowiekowi nie trzeba.

Czytelniczka z Olsztyna



Ostatnio, chyba podczas jakiegoś kazania o powołaniu, ksiądz przedstawił tę sprawę z ciekawej strony. Bo na ogół mawiamy, że to człowiek, że to my poszukujemy lub odnajdujemy swoje powołanie. A tymczasem to Pan Bóg nas do czegoś przeznacza. To On sam wyznacza nam powołanie. I ta teoria bardzo mi odpowiada, a potwierdza ją moje życiowe doświadczenie. Bo tak dokładnie jest z samotnością lub z życiem w parze. Tyle że ludzie za mało pytają Pana Boga, do czego ich przeznaczył. Za mało starają się, żeby się tego dowiedzieć.

Ciekawym proponuję, żeby trochę czasu spędzili przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, w ciszy. Czyli nie tylko modląc się (mówiąc do Pana Boga), ale i słuchając. Może nie od razu, może nie za pierwszym razem, ale na pewno przyjdzie taki moment, że USŁYSZĄ to, czego Bóg od nich oczekuje.

Aleksandra

2014-02-11 15:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Dzieciątka Jezus

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

Dzieciątko Jezus

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna odmawiana przed Świętami, może pomóc nam lepiej przygotować się na ten wyjątkowy czas Bożego Narodzenia. Niech tegoroczne świętowanie będzie wypełnione Bożą Miłością. Nowennę do Dzieciątka Jezus odmawiamy przed uroczystością (16-24 grudnia) lub w okresie Bożego Narodzenia.

Przyjdź, Panie Jezu
CZYTAJ DALEJ

Przerażające! Kandydatka na prezydenta Biejat: podpisałabym ustawę o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe

2024-12-17 12:53

[ TEMATY ]

homoseksualizm

PAP/Leszek Szymański

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat

Kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta, wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat zadeklarowała w Studiu PAP, że podpisałaby ustawę o adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.

Biejat we wtorek w Studiu PAP powiedziała: Obecny prezydent bardzo mocno staje po stronie swojego środowiska politycznego i wikła się w spory polityczne. Uważam, że rolą prezydenta i tak to powinno wyglądać, jest przede wszystkim stanie po stronie ludzi i pilnowanie tego, żeby w centrum polityki był właśnie człowiek.
CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: nasze więzi liczą się bardziej niż liczby i wyniki

2024-12-17 14:49

[ TEMATY ]

młodzież

papież Franciszek

LaborDì

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Aby wnieść swój wkład, nie musisz godzić się na wszystko, nawet na zło. Nie dostosowuj się do modeli, w które nie wierzysz, być może po to, by zyskać prestiż społeczny lub dodatkowe pieniądze - wskazał Ojciec Święty w specjalnym przesłaniu do uczestników trzeciej edycji „LaborDì”, promowanej przez ACLI (Włoskie Stowarzyszenie Pracowników Chrześcijańskich) w Rzymie.

Papież Franciszek na początku swego przemówienia wskazał, że samo życie jest ciągłym wezwaniem do „wyjścia z siebie”. Wobec problemów i zagrożenia, możemy budować schronienia; „ale w rzeczywistości jesteśmy stworzeni do światła, do otwartości. Tak więc, gdy przechodzisz przez okres dojrzewania, scena świata otwiera się przed tobą”. Ojciec Święty wskazał, że gdy pojawi się na niej młody człowieka, może się ona wydawać zatłoczona, jednakże wciąż brakuje w niej wkładu człowieka. „Wraz z tobą - nowe wkracza na świat. Wszystko, naprawdę wszystko może się zmienić” - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję