Dekalog, fundament życia moralnego jednostki, społeczeństwa i wszystkich narodów. Dziesięć Bożych Słów.
Papież Jan Paweł II, gdy nastała wolność w naszym kraju po słynnej jesieni ludów, wtedy właśnie omawiał Boże przykazania. Lewicujący katolicy byli zdziwieni. Jak to, Papież nie potrafi się ucieszyć wolnością otrzymaną, to że wojska sowieckie nas w końcu opuściły, to że mamy początek demokracji, nowego czasu, odzyskaliśmy wolność. Papież pokazał fundamenty, fundamenty zdrowej demokracji, i pokazał jak należy wolność zagospodarować. Gdy my dzisiaj z perspektywy czasu patrzymy na tamten początek, na te papieskie wskazania, to widzimy, jaki jest nieposłuszny nie tyle nasz naród, ale ci, którzy przez te dwadzieścia parę lat sprawowali władzę. Nie potrafili tej wolności, tej demokracji, nie potrafili i nie potrafią, budować na wartościach, takich jak prawda, dobro, piękno, miłość, sprawiedliwość. Ciągle mamy z tym wielkie kłopoty. Dlatego gdy wracamy do tego momentu w dziejach świata, w dziejach Zbawienia, gdy Pan Bóg przykazał nam na górze Synaj Dekalog, prawo moralne dla ludzkości, winniśmy sobie uświadomić, jak ono jest ważne, jakim wielkim jest darem. To jest dopełnieniem tego prawa, które Pan Bóg wpisał w naturę wszystkich stworzeń. To jest prawo naturalne, też Boże od Boga pochodzące, ale jest to prawo pozytywne; Boże prawo to dane w historii Objawienia przez proroków, a szczególnie przez Jezusa Chrystusa, i taką znakomitą cząstką tego Objawienia, wyjątkową jest właśnie Dekalog.
Przypomnijmy sobie, jak kard. Dziwisz ostatnio podczas uroczystości Bożego Ciała wypowiedział tezę, że prawo Boże, Dekalog jest prawem pierwszym, fundamentalnym, i każde prawo stanowione przez ludzi winno z tego prawa Bożego wyrastać, to od razu larum podnieśli politycy. Były premier powiedział, że znowu domagamy się państwa wyznaniowego. A kardynał przypomniał to, co nosimy w naszych sercach, co jest wielkim przekonaniem Kościoła, że każde prawo, które ludzie ustanawiają, winno wyrastać z prawa Bożego jako prawa fundamentalnego. Papież Benedykt jak był w swoim czasie z pielgrzymką w Niemczech, powiedział w Berlinie, że parlamenty, rządy, które ustanawiają prawa nie liczące się z Dekalogiem, zamieniają się w bandę złoczyńców.
Oprac. ks. Łukasz Ziemski
Pomóż w rozwoju naszego portalu