Reklama

Polska

Kapucyni: potępiamy zachowania Macieja Sz., współczujemy ofiarom

Jeśli zarzuty prokuratury potwierdzą się będzie to oznaczać, że sprzeniewierzył się ślubom złożonym w Zakonie, jak również zobowiązaniom życia kapłańskiego oraz chrześcijańskiego. Ocena moralna takich zachowań jest jednoznaczna: potępiamy je i nie może być dla nich miejsca w naszej wspólnocie - czytamy w oświadczeniu warszawskiej prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów wydanym w związku z oskarżeniem Macieja Sz. o czyny karalne wobec małoletnich.

[ TEMATY ]

kapucyni

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prokuratura Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim 8 sierpnia skierowała do sądu w tym mieście akt oskarżenia przeciwko Maciejowi Sz. Postawiono mu zarzuty dwóch przestępstw doprowadzenia do "innej czynności seksualnej" małoletnich poniżej lat 15; doprowadzenia małoletniego do poddania się "innej czynności seksualnej" i jej wykonania przy nadużyciu zaufania, a także przestępstwa zgwałcenia.

Według szefowej prokuratury w Nowym Dworze Mazowieckim Emilii Krystek, oskarżony duchowny dopuszczał się czynów o charakterze seksualnym wobec małoletnich co najmniej od 1993 r. a ostatni zarzucany mu czyn miał zostać popełniony w lipcu 2013 r. Od listopada 2013 r. zakonnik przebywa w areszcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poniżej pełny tekst oświadczenia

OŚWIADCZENIE ZAKONU BRACI MNIEJSZYCH KAPUCYNÓW w związku z oskarżeniem Macieja Sz. o czyny karalne wobec osób małoletnich

Jest dla nas wszystkich bólem sytuacja, która zaistniała w związku z oskarżeniem o czyny karalne, popełnione przez naszego współbrata Macieja Sz., dotyczące osób małoletnich. Jeśli zarzuty prokuratury potwierdzą się będzie to oznaczać, że sprzeniewierzył się on ślubom złożonym w Zakonie, jak również zobowiązaniom życia kapłańskiego oraz chrześcijańskiego.

Ocena moralna takich zachowań jest jednoznaczna: potępiamy je i nie może być dla nich miejsca w naszej wspólnocie. Już sam fakt, że takie czyny mogłyby zaistnieć napełnia nas cierpieniem. Wyrażamy równocześnie nasze szczere współczucie dla ofiar tych zachowań, które są najbardziej pokrzywdzone i przez to cierpiące.

Maciej Sz. został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej w listopadzie 2013 r. Z punktu widzenia prawa kościelnego sprawa jest w toku. Do prokuratury generalnej naszego Zakonu w Rzymie zostały złożone wszystkie posiadane przez nas informacje i świadectwa, a prokurator generalny Zakonu złożył je w Kongregacji Nauki Wiary, która zajmuje się tego typu postępowaniem. Zostały podjęte wszystkie kroki prawne zgodne z normami Kodeksu Prawa Kanonicznego, jak również wytycznymi Konferencji Episkopatu Polski i naszego Zakonu.

Reklama

Na etapie postępowania prokuratorskiego Zakon współpracował w tej sprawie z prokuraturą udostępniając wszystkie posiadane dokumenty.

Wyszliśmy także naprzeciw osobom, które zgłosiły się do naszej wspólnoty jako ofiary, myśląc o udzieleniu im stosownej pomocy. Jeszcze w grudniu 2013 r. zawarliśmy umowę z mieszczącym się w Warszawie Ośrodkiem Regeneracja na świadczenie konsultacji psychologicznych osobom pokrzywdzonym oraz ich rodzinom, jeśli zaistnieje taka potrzeba. W jednym przypadku pokryliśmy koszty terapii indywidualnej i grupowej. Ta sprawa, ze względu na prośbę samej osoby zainteresowanej, nie została przez nas wcześniej ujawniona, ale wykazaliśmy gotowość konkretnej pomocy dla osoby pokrzywdzonej.

Nie jest prawdą jakoby Zakon ofiarował komukolwiek pieniądze dla zatuszowania sprawy. Prawdą jest natomiast, że – jak zostało to stwierdzone wyżej – pokryliśmy koszty terapii psychologicznej.

Nie jest także prawdą, że wspólnota zakonna od dwudziestu lat znała czyny, o które dzisiaj oskarżany jest Maciej Sz. Przypadek molestowania seksualnego sprzed dwudziestu lat został ujawniony w połowie października 2013 r. Datę 31 października 2013 r. nosi pisemne świadectwo o tamtym wydarzeniu, a sprawa została zgłoszona w Rzymie 16 listopada 2013 r. Tak więc postępowanie w tej sprawie było jednoznaczne i natychmiastowe.

Akt oskarżenia Macieja Sz., wg naszej wiedzy, został przekazany do sądu. Teraz sąd jest właściwą instancją do jego rozpatrzenia.

Ze względu na dobro pokrzywdzonych, a także w celu uniknięcia jakichkolwiek nieporozumień w traktowaniu tak delikatnej sprawy, do czasu wydania wyroku sądu, nie będziemy jej komentować. Liczymy, że dla dobra pokrzywdzonych, ale też i naszej wspólnoty wszystko zostanie jednoznacznie wyjaśnione i sprawiedliwie osądzone.

Grzegorz Filipiuk OFMCap Rzecznik prasowy

2014-08-21 16:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapucyn posługujący wśród chorych z koronawirusem: osoby konsekrowane mają światu coś do zaoferowania

Posługujący w Domu Pomocy Społecznej w Stalowej Woli, br. Łukasz Wasiljew OFMCap, opublikował świadectwo o pobycie wśród chorych z koronawirusem. - Osoby konsekrowane mają jednak jeszcze światu coś konkretnego do zaoferowania. Oczywiście jeżeli tylko żyją tą wiarą do jakiej zostały wezwane i szukają woli Bożej w otaczającym ich świecie - podkreślił na stronie www.kapucyni.pl.

Kapucyn wskazał, że choć dla wielu zakony są już tylko reliktem przeszłości, to praca w Stalowej Woli uświadomiła mu, że ich konkretną propozycją dla współczesnego świata w trudnym czasie pandemii stała się bardzo gorliwa posługa. Zwłaszcza w tych Domach Pomocy Społecznej i szpitalach jednoimiennych w całej Polsce, gdzie zatrudniony personel był kierowany na kwarantannę lub też z różnych powodów rezygnował z pracy z zarażonymi koronawirusem.

CZYTAJ DALEJ

Żołnierz Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 18/2023, str. 22

[ TEMATY ]

św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Florian w młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich stacjonujących w Mantem (obecnie w północno-wschodniej Austrii). Był urzędnikiem cesarskim w prowincji rzymskiej Noricum (dzisiaj środkowa Austria). Kiedy wybuchło prześladowanie chrześcijan podczas rządów Dioklecjana, został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom, jednak stanowczo tego odmówił. Poddano go chłoście i torturom. Namiestnik prowincji – Akwilin – kazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami; wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i utopiono go w rzece Enns.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję