Reklama

Niedziela Kielecka

W „papieskiej” parafii przed kanonizacją

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Masłów już zawsze będzie kojarzony ze św. Janem Pawłem II, który 3 czerwca 1991 roku sprawował Eucharystię na płycie lotniska. Słowa papieskiej homilii są wciąż bardzo aktualne. Kiedy na dwa miesiące przed kanonizacją pytam ks. Piotra Motykę – proboszcza „papieskiej” parafii – o najważniejsze przesłanie Papieża Polaka, odpowiada bez wahania: „wezwanie do modlitwy”. Tym, co może nas połączyć przed i podczas kanonizacji, jest modlitwa. Być może wielu z nas nie stać na wielkie inicjatywy i wyrzeczenia. Jesteśmy słabi, ale zawsze pozostaje modlitwa za siebie wzajemnie, za rodzinę, za środowisko w szkole, w pracy. To będzie nasza cegiełka do kanonizacji.

– Jestem ze Słomnik, stąd blisko do Kalwarii, którą bardzo często odwiedzał ksiądz, biskup i kardynał Karol Wojtyła. Już podczas jego pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny 7 czerwca w 1979 roku, nawiedzając sanktuarium w Kalwarii, Ojciec Święty przekazał najważniejsze przesłanie swojego pontyfikatu: „Niech z tego miejsca do wszystkich, którzy mnie słuchają tutaj albo gdziekolwiek, przemówi proste i zasadnicze papieskie wezwanie do modlitwy. A jest to wezwanie najważniejsze. Najistotniejsze orędzie!”. Niedawno zrozumiałem, że każdy wybierze z bogactwa nauczania papieskiego coś dla siebie, jednak jest także jedno przesłanie do wszystkich – to jest wezwanie do modlitwy. Papież na każdą sytuację życiową, na każdą sprawę, problem odpowiadał modlitwą. To była wielkość Ojca Świętego – mówi ks. Motyka. – Myślę, że Papież chce nam dziś podpowiedzieć na te wszystkie sytuacje, wyzwania, kryzysy – powinniście zacząć od modlitwy, na niej oprzeć swoje życie. Bez modlitwy nic nie możemy. Owszem wszystkie akcje są bardzo istotne, niosą wiele dobra, pobudzają ludzi do wspaniałych inicjatyw, ale zawsze pierwsza powinna być modlitwa – podkreśla.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Masłowie tę modlitwę spontanicznie ludzie podjęli, kiedy zebrali się na płycie lotniska po jego śmierci. Tysiące ludzi zgromadziło się tutaj na czuwaniu. To wynikało z ich potrzeby modlitwy dziękczynnej za dar papieża Polaka. W pierwszą rocznicę śmierci papieża, parafia we współpracy z samorządem gminy i szkołą zorganizowała Drogę Krzyżową z kościoła na lotnisko, której przewodniczył bp Marian Florczyk. Przybyło wiele osób. Chcieli kontynuować tę pamięć o papieżu i wyrazić wdzięczność za życie i pontyfikat Jana Pawła II i modlić się o jego rychłą kanonizację. Od tej pory nabożeństwa co roku gromadzą ponad tysiąc osób, nie tylko parafian, ale i wielu kielczan.

Reklama

Warto także powiedzieć w tym miejscu o pomniku, który powstaje w Masłowie z inicjatywy władz samorządowych we współpracy z parafią. – Możemy usłyszeć różne głosy – mówi ks. Motyka. – Jednak należy pamiętać, że Masłów to jedno z dwóch miejsce w diecezji, w których był nasz ukochany papież Jan Paweł II. Gdzie jak nie tu powinien stać jego pomnik. Owszem, to jest bardzo poważne dzieło. Inicjatywa budowy pomnika może być traktowana jako jedynie zewnętrzny znak, fasada, za którą nie ma nic. Trzeba spojrzeć na całą jego wymowę. Nie wiemy, ilu ludzi może dzięki takiemu dziełu zmienić swoje życie. Przecież postać Jana Pawła II bardzo oddziałuje na ludzi. Kiedy papież odchodził do Domu Ojca, ale także podczas beatyfikacji byliśmy świadkami jak wielu ludzi przewartościowało swoje postępowanie, jak wielu ugięły się kolana przed kratkami konfesjonału. My, księża, nie możemy o tym mówić, bo to jest tajemnica spowiedzi, ale jest to fakt, że takie nawrócenia były i są – podkreśla proboszcz „papieskiej” parafii.

Takich cichych, ale wielkich cudów możemy spodziewać się także czasie kanonizacji. – Pomnik na pewno nie zostanie ukończony na kanonizację, ale nie to jest najważniejsze. Istotne jest, aby to dzieło przypomniało nam, że Ojciec Święty był papieżem modlitwy i do niej nas wzywa – tłumaczy ksiądz proboszcz.

2014-02-20 13:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o Janie Pawle II to najcenniejsza relikwia

21 lutego 1996 r. znalazł się w domu bł. Jana Pawła II jako jego drugi sekretarz, obok ks. Stanisława Dziwisza...

Osobie abp. Mieczysława Mokrzyckiego poświęcony jest piękny album Grzegorza Gałązki pt. „Sekretarz dwóch Papieży”, który ukazał się w Wydawnictwie „Michalineum”, z wprowadzeniem ks. Sylwestra Łąckiego CSMA. To bardzo ważne wydarzenie edytorskie, ale też historyczno-wspomnieniowe. Publikacja przedstawia życie i posługę obecnego Arcybiskupa Lwowskiego obrządku łacińskiego dwóm papieżom - Janowi Pawłowi II i Benedyktowi XVI.
Posługiwanie ks. Mokrzyckiego zostało przede wszystkim zobrazowane bogatym zestawem zdjęciowym, ale też opowiada o nim sam bohater albumu w bardzo osobistym tekście, przeplatającym materiał fotograficzny. Nie ma tu jakiejś szczególnej wylewności, bo ks. Mieczysław zawsze był bardzo skromny i powściągliwy w swych wypowiedziach, z tekstu emanuje jednak wyjątkowe ciepło i serdeczność.
Cichy, mało widoczny - można powiedzieć, że ks. Mieczysław Mokrzycki zwłaszcza na początku był cieniem cienia Jana Pawła II, czyli ks. Dziwisza. Później jego praca u boku Jana Pawła II i troska o Papieża nabrały tempa.
Książka nie dzieli się, jak zazwyczaj, na działy czy części, lecz stanowi zwartą całość, w której obrazy scalają wspomnienia abp. Mokrzyckiego. A jest on ważnym świadkiem codziennego życia dwóch wielkich Papieży, wypełnionego ważnymi spotkaniami, pracą, podróżami apostolskimi, ale też swoistym rytuałem - każdy z Papieży innym - żarliwej modlitwy i kontemplacji. Abp Mokrzycki opowiada o szczególnym odniesieniu Jana Pawła II do Eucharystii, o jego umiłowaniu modlitwy różańcowej, o wyjątkowym błogosławieństwie - „Urbi et orbi”, o tym, jak w swojej prywatnej modlitwie Ojciec Święty starał się też Panu Bogu śpiewać. Opowiada również o zwyczajach modlitewnych Benedykta XVI, o jego serdecznej i ciepłej osobie, o jego rodzinności. Ma świadomość przebywania z wielkimi mistrzami modlitwy i wielkimi ludźmi. Zwierza się, że od tych Papieży nauczył się skupienia podczas modlitwy, która, podobnie jak im, daje mu teraz siłę i moc. Stwierdza też, że „tam, gdzie jest papież, tam jest Chrystus i Jego łaska, która przychodzi i dotyka każdego człowieka i to miejsce spotkania”. Przypomina również niektóre zabawne sytuacje z udziałem Jana Pawła II, jak np. tę na Ukrainie, kiedy podczas ulewy Ojciec Święty zanucił po polsku: „Nie lyj, dyscu, nie lyj...” - i deszcz przestał padać. Albo kiedy w Szwajcarii on, papieski sekretarz, chciał dyskretnie zabrać Janowi Pawłowi II jedną z kartek, z których Papież korzystał, a Ojciec Święty odtrącił jego rękę i tym gestem zdobył sobie młodzież.
Na pytanie, co jest dla niego najważniejszą pamiątką czy relikwią po Janie Pawle II, abp Mokrzycki odpowiada: „Najcenniejszą relikwią jest moja pamięć. Rzeczy są tylko rzeczami, ale to, co przeżyłem u boku Jana Pawła II i co pozostało w mej pamięci, jest dla mnie najcenniejsze”.
Przez karty albumu dochodzimy do wspomnień święceń biskupich ks. Mokrzyckiego. Dewizą biskupią swojego posługiwania uczynił on „Humilitas” - Pokorę. Było to motto św. Karola Boromeusza - patrona Karola Wojtyły. Ksiądz Arcybiskup podkreśla, że jego posłudze we Lwowie cały czas patronuje Jan Paweł II.
Ten piękny album jest ważnym świadectwem Sekretarza dwóch Papieży, bardzo potrzebnym Kościołowi. To świadectwo-pamiątkę otrzymują do rąk przede wszystkim Polacy żyjący w archidiecezji lwowskiej, której Ksiądz Arcybiskup przewodzi, ale także w Polsce i poza jej granicami, oraz wszyscy zainteresowani życiem Kościoła. Zwłaszcza że teksty są w językach: polskim, ukraińskim i włoskim.
Wydawnictwo powstało przy współpracy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i jego prezesa Longina Komołowskiego, który także zamieszcza w albumie swój tekst.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję