Zgodnie z prawem kanonicznym, dziekan to wikariusz rejonowy, zwany także archiprezbiterem, albo jeszcze inaczej – kapłan, który stoi na czele wikariatu rejonowego (dekanatu). Do jego obowiązków należy popierać i koordynować w ramach dekanatu wspólną działalność pasterską; czuwać nad tym, by duchowni jego okręgu prowadzili życie odpowiadające ich stanowi i troskliwie wypełniali swoje obowiązki; czuwać nad tym, by święte czynności były sprawowane zgodnie z przepisami liturgicznymi, by czystość i piękno kościoła i sprzętu liturgicznego, zwłaszcza w sprawowaniu i przechowywaniu Najświętszego Sakramentu, były starannie utrzymywane; żeby księgi parafialne były właściwie spisywane i należycie przechowywane, dobra kościelne prawidłowo administrowane, a budynek parafialny otoczony właściwą troską.

– Nasze dzisiejsze spotkanie koncentruje się wokół tematu zadań dziekana i wicedziekana. Chcemy więcej powiedzieć na temat oczekiwań względem księży dziekanów, ale też i ich uprawnień, jakie mają i z których powinni korzystać. Chcemy wskazać na niektóre sektory duszpasterskie, w których oczekujemy od księży dziekanów pomocy oraz wsparcia, i jednocześnie przypomnieć o obowiązkach dziekanów w ich dekanatach – powiedział bp Stefan Regmunt, otwierając spotkanie z dziekanami i wicedziekanami naszej diecezji.

Podczas spotkania ks. Henryk Zieliński wygłosił konferencję na temat „Rola mediów w dyktaturze relatywizmu”.

– Aby zrozumieć rolę mediów w dyktaturze relatywizmu, musimy cofnąć się do wydarzeń, które miały miejsce zaraz po II wojnie światowej. To czas, kiedy wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że pokój nie jest czymś danym raz na zawsze, że trzeba jakoś ten pokój utwierdzić. Powstają rozmaite koncepcje, jak ugruntować pokój w Europie. Wówczas rodzą się koncepcje zjednoczeniowe w Europie. Jest jednak i drugie środowisko. W nim rodzi się inny pomysł na zachowanie pokoju zawarty w książce „Społeczeństwo otwarte” Karla Poppera. Mamy do czynienia z koncepcją tzw. społeczeństwa otwartego i pomysłem, że prawda jako taka jest nieosiągalna dla ludzkiego rozumu. Twierdzą oni, że prawda obiektywna nie istnieje – wyjaśnił ks. Henryk Zieliński.