Reklama

Niedziela Małopolska

W deszczułki oprawić

Niektórzy mówią: „Nie należy sądzić książki po obwolucie” (Ray Bradbury, „451 stopni Fahrenheita”), inni: „Są książki, których grzbiety i okładki stanowią najlepszą ich część” (Karol Dickens). Kto ma rację?

Niedziela małopolska 14/2014, str. 5

[ TEMATY ]

wystawa

Marek Kalisz CM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiedzi można szukać, udając się na wystawę, na którą do 15 czerwca zaprasza krakowskie Muzeum Historyczno-Misyjne Zgromadzenia Księży Misjonarzy. Jej tytuł to: „W deszczki oprawić. Najpiękniejsze oprawy starych druków z XV-XVIII wieku w Bibliotece Księży Misjonarzy na Stradomiu”.

…bo są piękne!

Wystawę przygotowali Katarzyna Płaszczyńska-Herman, doktorantka Katedry Edytorstwa i Nauk Pomocnicznych Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz ks. dr Wacław Umiński CM (dyrektor Biblioteki i kustosz Muzeum Księży Misjonarzy, wykładowca Katedry Archiwistyki i Nauk Pomocniczych Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II), a także pracownicy Biblioteki Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Pani Katarzyna pisała pracę magisterską na UJ „Oprawy z XVI i XVII wieku w Bibliotece Księży Misjonarzy w Krakowie”. Stąd jej koneksje z naszą Biblioteką i Muzeum – wyjaśnia ks. Wacław Umiński CM.

– Co panią tak zafascynowało w oprawach, że zdecydowała się pani poświęcić im pracę magisterską, i jest w trakcie przygotowywania doktoratu na ten temat? – pytam pomysłodawczynię ekspozycji. – Gdy byłam na pierwszym roku studiów edytorskich, jeden z moich profesorów zauważył, że ten temat jest bardzo słabo opracowany w Polsce. Zaczęłam się tym interesować. Przyglądając się starym oprawom, doszłam do wniosku, że one są po prostu …piękne! To dzieła sztuki i jako takie przede wszystkim powinny być traktowane. Prawdziwe jest stwierdzenie, że w średniowieczu najpiękniejsze oprawy posiadały księgi liturgiczne oraz Pismo Święte – ludzie w ten sposób chcieli uczcić Słowo Boże.

…bo dają wiedzę

– Jesteśmy przyzwyczajeni patrzeć na oprawę przede wszystkim jako na ochronę książki – poniekąd słusznie, bo to jej podstawowa funkcja. Nawet my, edytorzy, zajmujący się też historią książki, przede wszystkim szukamy tekstów. Natomiast okazuje się, że na oprawach można znaleźć bardzo wiele odniesień do sztuki danego okresu w ogóle. Można zastanowić się nad ich stylem, dekoracją czy indywidualnymi pomysłami introligatorów na upiększenie oprawy – kontynuuje Katarzyna Płaszczyńska-Herman. Moja rozmówczyni zauważa, że bardzo interesujące są techniki introligatorskie, narzędzia i materiały, których używano. Jaką wiedzę trzeba było posiadać, żeby zajmować się tym rzemiosłem?

Reklama

– Myślę, że ogromną! Badania, które obecnie prowadzimy, są interdyscyplinarne, dotyczą m.in. historii, historii sztuki, historii rzemiosł artystycznych, kultury książki etc.

Do XV wieku książkę oprawiano przede wszystkim w deskę (stąd powiedzenie: „przeczytać książkę od deski do deski”), obleczoną skórą, na której niekiedy wyciskano drewnianym lub metalowym narzędziem rozmaite wzory – często pojawiają się motywy zwierzęce – orzeł czy lew, kwiatowe – lilia i róża, oraz imiona „Ihesus” i „Maria”. Oprawy średniowieczne były bardzo solidne – właściwe dla pergaminowych arkuszy książki. W XVI wieku, wraz z rozwojem sztuki drukarskiej, w introligatorstwie włoskim pojawiły się oprawy mniejsze i lżejsze. Książkę zaczęto oprawiać w tekturę i powlekać skórą, w którą wtłaczano, na modłę islamską, ornament złotem – pojawiają się linie, wstęgi, arabeski. Poza oprawami skórzanymi, istnieje wiele innych ich rodzajów: oprawy pergaminowe, papierowe, wykonane z tkanin, niekiedy haftowanych.

…bo zaskakują

Książki prezentowane na wystawie, to nie tylko te związane z wiarą.

– Tu jest np. książka medyczna, a tam XVIII-wieczny podręcznik do matematyki – oprowadza mnie po ekspozycji jej współautorka. – Przeważają jednak księgi liturgiczne, zbiory kazań, Biblie, komentarze do Pisma Świętego, w tym te najstarsze w Muzeum, autorstwa Mikołaja z Liry (ok. 1472 r.). Tematyka ksiąg była dla nas rzeczą drugorzędną, chcieliśmy przede wszystkim pokazać najdawniejsze oprawy. Zastosowaliśmy klucz chronologiczny, aby ukazać przemiany, jakie zachodziły w rozwoju introligatorstwa europejskiego. Dodatkowym kryterium była tematyka motywów dekoracyjnych. Na wystawie znajdziemy np. oprawy, na których umieszczono scenę Ukrzyżowania czy przedstawienie Baranka Eucharystycznego.

Przy okazji rozmowy z panią Katarzyną, dowiaduję się, że jeśli chodzi o zależność między treścią książki, a oprawą – zdarza się, że jest ona znikoma. Np. na dawnych dziełach poświęconych Różańcowi znajdziemy portret Marcina Lutra. I odwrotnie: na dziełach Lutra pojawia się plakieta z Matką Bożą. Honor introligatorów ratuje jednak fakt, że ich praca przyczyniła się m.in. do zachowania najstarszych pisanych zabytków. Po Soborze Trydenckim książki, które wyszły z użycia, były wykorzystywane przez introligatorów do tworzenia opraw. Najstarszy polski dokument prozatorski – „Kazania świętokrzyskie” – Aleksander Brückner odkrył właśnie w oprawie. Tekst kazania został pocięty na paski i służył do wzmocnienia grzbietu kodeksu, zawierającego Dzieje Apostolskie i Apokalipsę.

Wystawę „W deszczki oprawić” można obejrzeć w Muzeum Historyczno-Misyjnym Zgromadzenia Księży Misjonarzy (Kraków, ul. Stradomska 4) w następujących godzinach: w poniedziałki, wtorki i środy 14-17, natomiast w niedziele od 15-17. Wstęp wolny.

2014-04-03 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skarby polskiego oręża

W Muzeum Wojska Polskiego otwarto wystawę „Czas Chwały. Bitwa Warszawska 1920 r. 18. decydująca w dziejach świata” upamiętniającą setną rocznicę polskiego zwycięstwa w wojnie polsko-bolszewickiej.

Aranżacja wystawy podkreśla rangę zabytków związanych z walkami o niepodległość i bohaterami tego okresu. Znajdziemy m.in.: mundury Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz jego najbliższego współpracownika gen. Kazimierza Sosnkowskiego, a także pamiątki związane z księdzem Ignacym Skorupką, kapelanem 236. Ochotniczego Pułku Piechoty, który poległ 14 sierpnia 1920 r. pod Ossowem.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję