Reklama

Niedziela Wrocławska

Kapłan jest z ludzi brany i dla ludzi ustanawiany

O młodych ludziach powołanych do kapłaństwa, ich rodzinach i wspólnocie Kościoła odpowiedzialnej za nowe powołania z ks. dr. Adamem Łuźniakiem, rektorem Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu, rozmawia Magdalena Lewandowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAGDALENA LEWANDOWSKA: – Niedawno Episkopat opublikował „Rocznik statystyczny Kościoła katolickiego w Polsce za lata 1991-2011”, w którym podano, że liczba alumnów diecezjalnych zmalała o 45%, a alumnów zakonnych aż o 67%. Skąd coraz mniejsza liczba młodych ludzi w seminariach duchownych?

KS. DR ADAM ŁUŹNIAK: – Czynników jest kilka. Podstawowym czynnikiem, moim zdaniem, jest niż demograficzny. Jeżeli zamyka się oddziały szkole ze względu na małą liczbę dzieci, to mówi wiele na temat dynamiki demograficznej społeczeństwa. Drugim czynnikiem jest zmiana obszaru naszej diecezji. Seminarium, które kiedyś obejmowało teren od Zgorzelca po Namysłów i od Milicza po Międzylesie, siłą rzeczy generowało większą liczbę młodych ludzi aspirujących do kapłaństwa. Dziś archidiecezja wrocławska obejmuje 1/3 tego obszaru. Trzecim czynnikiem jest niewątpliwie niesprawiedliwie krytyczny obraz kapłaństwa i powołania do kapłaństwa kreowany przez większość mediów. Mamy dziś także wszechogarniający nas konsumpcyjny styl życia, który później rodzi niezdolność młodych ludzi do opowiedzenia się tak, za poświęceniem, za rezygnacją ze świata, za pójściem pewną drogą życia na zawsze. To też przekłada się na kryzys małżeństwa, bo spadek powołań idzie równolegle z kryzysem w rodzinach.

– Kapłani nie biorą się z kosmosu, ich powołania rozwijają się w konkretnych rodzinach. O te powołania trzeba się starać i o nie się modlić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rodziny mają decydujący wpływ na pierwszą formację człowieka, także na wybór jego drogi życiowej. Pokazują ważność Boga w życiu, uczą wartości. Chociaż patrząc na powołania można powiedzieć, że czasem ta reguła nie działa. Powołania pojawiają się także w rodzinach trudnych, w których Pan Bóg nie jest widziany na porządku dziennym, nie jest ważny. Ale zdecydowana większość powołań rodzi się w rodzinach, gdzie temat wiary, obecność Boga, modlitwa, wspólnota Kościoła, to rzeczywistości bardzo ważne.

– Jak zachęcić młodych ludzi, by nie bali się pójść za głosem Chrystusa, by nie dali się zwieść „antypowołaniowemu klimatowi”?

– Nie ufałbym do końca takiej akcyjności działań typu „reklama”. Owszem przypomnieć o pięknie powołania kapłańskiego trzeba, ale nie w stylu jednorazowego przedsięwzięcia – akcji powołaniowej. Potrzebna jest raczej długofalowa praca z młodymi ludźmi i rodzinami. A najlepszym bodźcem inspirującym do podjęcia tematu powołania i odczytywania głosu w sercu jako rzeczywistego wezwania do pójścia za Jezusem jest dobry ksiądz w parafii, który sam żyje Ewangelią. To jest najlepszy przykład. Tak jak w rodzinie: kto miał dobry przykład ojca, ma dobry kapitał wyjściowy, ma się do czego odwołać. Tak samo my księża powinniśmy żyć w jedności z Chrystusem. Ewangelia sama broni się skutecznie. Kiedy nią żyjemy, ona błyszczy w naszym życiu. I takie życie pociąga.

– Księża, jak dobrzy pasterze, są wiernym bardzo potrzebni. Trzeba także pamiętać, że kapłaństwo jest wielkim darem. Św. Jan Maria Vianney mówił: „Bez księdza śmierć i męka naszego Pana nie służyłaby do niczego”, podkreślał, że kapłan jest „ekonomem dobrego Boga, zarządcą Jego dóbr”.

– Pewien biskup diecezji misyjnej w Afryce powiedział, że bardziej cieszy się z jednego księdza, niż z kilkunastu tysięcy nawróconych. Może być to szokujące stwierdzenie, ale nie chodziło mu o to, że życie jednego jest ważniejsze od życia innych. Wyjaśniał, że tam, gdzie jest ksiądz, nawrócenia przyjdą. Natomiast nawróceni bez księdza bardzo szybko odwracają się od podjętej decyzji. Chrześcijanie pozbawieni pasterza, pozbawieni sakramentów, Eucharystii, pokuty, zaczynają dryfować w kierunku, z którego przyszli. Tam, gdzie jest ksiądz, ludzie są w stanie budować jedność Kościoła i żyć wartościami chrześcijańskimi na co dzień.
Dzisiaj, tak jak i zawsze, księża są potrzebni. Jako wspólnota Kościoła jesteśmy odpowiedzialni, by tworzyć klimat sprzyjający nowym powołaniom. Powołanie przychodzi do serca i trafia na grunt – dużo zależy od tego, jaki ten grunt będzie i czy będziemy młodych ludzi wspierać.

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Kurii Warszawsko-Praskiej i Łowickiej ws. wypadku z udziałem księdza

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

kapłan

wypadek

Bożena Sztajner/Niedziela

"Ta sytuacja zasługuje na potępienie i nigdy nie powinna się była wydarzyć. Żaden człowiek, ani tym bardziej kapłan, nigdy nie powinien prowadzić samochodu po spożyciu alkoholu" - napisali we wspólnym oświadczeniu kanclerz Kurii Warszawsko-Praskiej i rzecznik prasowy Kurii Łowickiej, odnosząc się do czwartkowego wypadku samochodowego, którego sprawcą był pijany ksiądz. Obydwie kurie przepraszają za tę sytuację i proszą o wybaczenie poszkodowaną i jej bliskich. Zapewniają też, że będą współpracować z organami państwowymi w tej sprawie.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Piłkarski PP - triumf Wisły Kraków

2024-05-02 18:56

[ TEMATY ]

piłka nożna

Puchar Polski

PAP/Marcin Bielecki

Zawodnicy Wisły Kraków cieszą się z gola podczas finałowego meczu piłkarskiego Pucharu Polski z Pogonią Szczecin

Zawodnicy Wisły Kraków cieszą się z gola podczas finałowego meczu piłkarskiego Pucharu Polski z Pogonią Szczecin

Piłkarze Wisły Kraków po raz piąty w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na PGE Narodowym w Warszawie pokonali Pogoń Szczecin 2:1 po dogrywce. Wcześniej "Biała Gwiazda" zdobyła to trofeum w latach 1926, 1967, 2002 i 2003.

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:2 po dogr. (1:1, 0:0).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję