Reklama

Rodzina

Dzieci, czyli skarb Kościoła

W Ewangelii wg św. Marka czytamy słowa Jezusa, skierowane do uczniów: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego”. W Dzień Dziecka warto przypomnieć sobie, jak wiele dla wiary i Kościoła znaczą najmłodsi.

Niedziela świdnicka 22/2014, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

dzieci

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziecko musi słyszeć o Bogu, wiedzieć, że Kościół to jego dom. Od czego zacząć? To proste: weź do ręki Biblię dla dzieci i przed snem poczytaj dziecku o Bogu. Powiedz mu, że już w niedzielę z całą rodziną pójdziecie Go odwiedzić.

– To właśnie rodzice mają być pierwszymi świadkami tego, że Bóg każdego z nas doskonale rozumie i nieodwołalnie kocha. Rodzice dają dziecku czytelne świadectwo o miłości Boga do człowieka wtedy, gdy nie tylko do dziecka, ale również do siebie nawzajem odnoszą się z szacunkiem i z radosną miłością. Miłość doświadczana w rodzinie sprawia, że dziecku łatwo będzie uwierzyć w to, że Bóg kocha je nieodwołalnie i bezwarunkowo – uważa bp Adam Bałabuch.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Jan Paweł II mówił: „Miłość i szacunek Pana Jezusa do dzieci są światłem dla Kościoła, który naśladuje swego Założyciela. Nie może przyjmować dzieci inaczej, jak On je przyjmował. (...).Kościół zachęca rodziców i wychowawców, by troszczyli się o formację dzieci do życia sakramentalnego, zwłaszcza, jeśli chodzi o sakrament pojednania i o uczestnictwo w Eucharystii. (…) Będziemy mieli apostołów pośród dzieci”.

Wychowanie religijne małego dziecka nie jest osobnym rozdziałem w życiu, ale powinno wypływać z postawy rodziców i przejawiać się w codziennych małych rzeczach – dziecko może niewiele rozumie, ale wiele czuje, ma ogromną potrzebę Boga.

– Rodzice mają nie tylko obowiązki i zadania wobec dziecka, ale i prawa; nikt nie może zabronić im wychowania go w wierze; mają prawo pytać o program wychowawczy przedszkola czy szkoły, o to, jak jest realizowane wychowanie religijne ich dziecka w placówce, do której uczęszcza; trzeba z tych praw korzystać, by działania wychowawcze, podejmowane w przedszkolu, a potem w szkole, stanowiły jedność z wychowaniem podejmowanym w domu – podkreśla biskup świdnicki Ignacy Dec. – To ważne szczególnie dzisiaj, kiedy uświadamiamy sobie, jak bardzo małżeństwo i rodzina potrzebuje odrodzenia i umocnienia. Nigdy przedtem w dziejach ludzkości nie spotykało się tyle rozbitych rodzin jak obecnie. Małżeństwa rozpadają się w zastraszającym tempie. Niestety, kryzysowi rodziny zawsze będzie odpowiadać kryzys społeczeństwa.

Reklama

Dziecko trafia do Kościoła poprzez sakrament chrztu świętego, który zmywa z niego grzech pierworodny (dziecko nie ma przecież innych grzechów) i dopiero dorastając poznaje dzieje Chrystusa. Jeśli rodzice dbają o uczestnictwo dziecka w niedzielnych Mszach św. i pozostałych uroczystościach kościelnych, dziecko w naturalny zyskuje poczucie przynależności do wspólnoty kościelnej.

Chrzest sprawia, że mały człowiek staje się członkiem wspólnoty i ma poczucie jedności z Jezusem Chrystusem. Ale nie tylko. Człowiekowi towarzyszy również Duch Święty, który objawił się po chrzcie Chrystusa – to właśnie Duch Święty zapewnia nas, że jesteśmy córkami i synami Boga.

Chrzest ma również inny wymiar – rodzice i chrzestni chrzczonego dziecka podkreślają swoją przynależność do wspólnoty Kościoła. Jest to ich deklaracja, że pragną wychować dziecko zgodnie z zasadami Kościoła, że przyjmują na siebie obowiązek wychowania dziecka w duchu chrześcijańskim, że dopilnują, by dziecko przyjęło pozostałe sakramenty.

Później dziecko zaczyna przychodzić razem z rodzicami na Msze św. W przedszkolu rozpoczyna naukę religii, by na początku nauki w szkole podstawowej móc przystąpić do sakramentu Pierwszej Komunii św.

– Rodzina, czyli „domowy Kościół”, potrzebuje ze strony Kościoła powszechnego wsparcia. Rodzina potrzebuje ze strony Kościoła gestów i słów niosących przesłanie: „poradzicie sobie”, „tworzenie Kościoła domowego jest na miarę waszych możliwości”, „jesteście potrzebni i niezbędni właśnie tacy, jacy jesteście”. Sytuacja, w której rodzina oddaje, a Kościół bierze dzieci na wychowanie, zdaje się być dużym nieporozumieniem. To właśnie rodzice zobowiązują się w czasie ceremonii chrztu do religijnego wychowania swoich dzieci. W tym kontekście rolą Kościoła jest niesienie wsparcia rodzicom, którzy przygotowują swoje dzieci do pierwszej modlitwy, katechezy, spowiedzi, Eucharystii, bierzmowania – przypomina ks. Wiesław Błaszczak SAC.

Reklama

Rodzina jest pierwszym miejscem uczestnictwa i zarazem pierwszą szkołą dojrzałej osobowości, ale też jest naturalnym i uprzywilejowanym miejscem dojrzewania wiary. Życie rodziny, w której realizuje się na co dzień program ewangeliczny, jest najlepszą katechezą, a przeżywane tam zdarzenia codzienne sprawiają, że Bóg ujawnia się jako wartość czytelna. Przez kontakt z matką i ojcem, dziecko uczy się kontaktów w ogóle, a także wytwarza sobie pojęcia religijne.

– Maryja i Józef wspólnie dzielili troskę o Jezusa i wspólnie uczestniczyli w Jego wychowaniu. Czyż nie można doszukać się tu kolejnej ważnej wskazówki dla wszystkich rodziców podejmujących troskę o wychowanie dzieci? Zarówno ojciec, jak i matka wbrew niektórym schematom powinni w równym stopniu brać odpowiedzialność za wychowanie dziecka – podkreśla bp Ignacy Dec. – Zauważmy, że Maryja i Józef na co dzień przebywali z Jezusem i mieszkali z Nim w nazaretańskim domu. Uczestniczyli także w życiu religijnym wspólnoty, do której należeli. Włączali się w istniejące wówczas formy tego życia i stopniowo wprowadzali w nie dorastającego Jezusa: podejmowali razem praktyki religijne, uczestniczyli w pielgrzymkach do Jerozolimy, nawiedzali świątynię, prowadząc do niej Jezusa. Wynika z tego, że świadectwo życia religijnego rodziców ma istotne znaczenie w wychowaniu dziecka.

Skutki wczesnodziecięcych doświadczeń rodzinnych trwają przez całe życie, choć z wiekiem nabierają też znaczenia oczywiście i inne grupy, w których młody człowiek uczestniczy.

Reklama

To dlatego tak cenne są wszelkie inicjatywy w naszej diecezji, które zachęcają najmłodszych do kontaktu z Panem Bogiem. W kościołach nie brakuje specjalnych Mszy św., skierowanych właśnie do nich, nie brakuje zajęć w parafiach, nie brakuje grup, gromadzących najmłodszych i realizujących cenne inicjatywy (schole dziecięce i młodzieżowe, koła misyjne itp.).

– Gromadzimy się wokół Jezusa Eucharystycznego na Mszy św. oraz na spotkaniach formacyjnych jako Eucharystyczny Ruch Młodych. Poznajemy Jezusa, rozmawiamy o Nim, modlimy się i śpiewamy dla Niego – mówi młodzież, zgromadzona wokół Sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego w Wałbrzychu. – Dla nas bycie w Kościele jest rzeczą naturalną, jak oddychanie.

2014-05-29 10:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

STOP seksualizacji dzieci w szkołach

18 lutego prezydent Warszawy podpisał Kartę LGBT, która wywołała oburzenie i sprzeciw wielu osób. Z Magdaleną Czarnik – wiceprezes Stowarzyszenia „Rodzice Chronią Dzieci”, o konsekwencjach tego zdarzenia, rozmawia Agata Pieszko

Agata Pieszko: – W ramach akcji STOP seksualizacji dzieci w szkołach, na stronie akcji można podpisać petycję wspierającą małopolską kurator Barbrę Nowak, która według Stowarzyszenia, słusznie zdemaskowała Standardy WHO. Na czym to zdemaskowanie polega?

CZYTAJ DALEJ

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

2024-04-25 13:08

[ TEMATY ]

Dni Krzyżowe

Karol Porwich/Niedziela

Z Wniebowstąpieniem Pańskim łączą się tzw. Dni Krzyżowe obchodzone w poniedziałek, wtorek i środę przed tą uroczystością. Są to dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych.

Czym są Dni Krzyżowe?

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję