Reklama

Niedziela Rzeszowska

Na szlaku z Janem Pawłem II

Gorce: z Nowego Targu na Turbacz

Za tydzień, w drugą niedzielę sierpnia, warto wybrać się szlakiem papieskim na Turbacz. Od 1982 r. ma tu miejsce obchodzone pod patronatem Związku Podhalan Święto Ludzi Gór. Przez wiele lat w uroczystościach przy Kaplicy Papieskiej uczestniczył i głosił kazania ks. Józef Tischner

Niedziela rzeszowska 31/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Góry

Magda i Mirek Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gorce podbiły swą urodą serce niejednego wędrowca. Nie dziwi więc, że ich piękno docenił także Karol Wojtyła. Poznał te góry jak własną kieszeń i bardzo je pokochał. Bywał tu wielokrotnie, często po kilka razy w roku, tak latem, jak i zimą. Po raz pierwszy odwiedził Gorce prawdopodobnie w lutym 1953 r., gdy wspólnie z grupą młodych fizyków przeszli na nartach trasę z Kowańca na Turbacz, a potem do Rzek i Ochotnicy.

Gorce dawały przyszłemu Papieżowi również schronienie i spokój. W 1976 r. jako metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła spędził samotnie dwa tygodnie w drewnianym szałasie w dolinie Kamienicy, poświęcając się modlitewnemu skupieniu. I choć Gorce od tego czasu się zmieniły – na polanach jest mniej drewnianych szałasów i trudniej spotkać górali wypasających owce – zostały miejsca przypominające o Wielkim Polaku, a nad halami wciąż unosi się zapach mięty, dziurawca i macierzanki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Naszą wycieczkę zaczynamy w letniskowej dzielnicy Nowego Targu – Kowaniec (0 h). Za końcowym przystankiem MZK podążamy za zielonymi znakami szlaku, początkowo drogą asfaltową, a następnie skręcamy w prawo między domy, przez kładkę na potoku i obok murowanej kapliczki Matki Bożej Różańcowej wchodzimy stromym wąwozem w świerkowy las. Droga prowadzi na zmianę leśnymi zagajnikami i odkrytymi polanami mijając po drodze liczne domki letniskowe i pozostałości pasterskich szałasów. Po 2 godzinach wędrówki szlak wychodzi na dolny kraniec rozległej hali Bukowiny Waksmundzkiej (2 h). Po krótkim podejściu świerkowym lasem i minięciu Polany Świdrowej, z lewej dochodzi szlak żółty z Kowańca (alternatywna droga na Turbacz) i to oznacza, że jesteśmy na Wisielakówce (2 h 45 min). W tym miejscu od 1925 r. stało pierwsze schronisko pod Turbaczem, które spłonęło jeszcze przed wojną. Pięć minut drogi stąd (za znakami żółtymi) znajduje się Kaplica Matki Bożej Królowej Gorców popularnie nazywana Papieską. Historia tej kaplicy wiąże się zarówno z osobą Jana Pawła II, jak i ks. Józefa Tischnera, ale miejsce wyznaczyła jej maleńka figurka Matki Bożej Leśnej kryjąca się w pniu smreka, którą umieszczono tu w hołdzie gorczańskim partyzantom.

Reklama

Gdy 8 czerwca 1979 r. Jan Paweł II przybył do Nowego Targu otrzymał symboliczne klucze do kaplicy, którą miejscowi górale wybudowali z okazji 900-lecia męczeńskiej śmierci św. Stanisława Biskupa oraz pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. Drewnianą kaplicę zbudowano na planie Krzyża Virtuti Militari, a dach ozdobiono orłami z kilku epok historycznych. Ks. prof. Józef Tischner, który Gorce uważał za swoje ojczyźniane góry i bardzo je kochał, gdy został kapelanem Związku Podhalan w 1981 r. miał zwyczaj odprawiania tu Mszy św. w intencji ojczyzny.

Wspinając się dalej za szlakiem w górę dotrzemy przed duży kamienny budynek kryty gontem, to Schronisko PTTK im. Władysława Orkana (3 h 30 min). Idąc dalej za znakami po 15 minutach wyjdziemy na rozległą polanę z pięknymi widokami na wzniesienia Beskidu Wyspowego nazywaną Halą pod Czołem Turbacza. W centralnym jej miejscu, po lewej stronie szlaku, wznosi się ołtarz polowy, powszechnie nazywany Szałasowym Ołtarzem. Pamiątkowa tablica umieszczona na potężnym głazie przypomina, że w tym miejscu Karol Wojtyła odprawił Mszę św. w 1953 r. Deskę, która posłużyła mu wtedy za ołtarz, wkomponowano w nową konstrukcję.

Wielu turystów kończy tu swoją wyprawę i powraca do Kowańca tą samą drogą, jednak wszystkim bardziej zahartowanym w górskich wycieczkach polecamy przejście dalej do Przełęczy Borek (4 h 10 min) skąd za znakami niebieskimi dotrzemy do doliny rzeki Kamienica (5 h 40 min). Pół godziny dalej na niewielkiej polanie nazywanej „Do Grabca” stoi Szałas „Papieżówka” (6 h 10 min). To niewielki drewniany domek, wybudowany w latach 60. minionego wieku, który służył początkowo robotnikom leśnym. W lipcu 1976 r. Karol Wojtyła, jako kardynał, spędził samotnie w tym szałasie dwa tygodnie na rozmyślaniach, lekturze i wędrówkach górskich.

2014-07-31 09:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tatry cz. I - pierwszy Szlak Papieski w Polsce

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

[ TEMATY ]

górale

Góry

Tatry

Bożena Sztajner

Kliknij, aby ściągnąć

Tatry - pierwszy szlak papieski w Polsce

Z upodobaniem przebywał ks. Karol Wojtyła w Tatrach. Przyjeżdżał latem i zimą. Na narty, wycieczki, podziwiać wiosenne krokusy. Wędrował z gromadką młodych przyjaciół, z kolegami księżmi. Lubił też samotne wędrówki. Na halach wstępował do szałasów, rozmawiał z góralami, pił żętycę i jadł oscypki. Na trasach spotykali Księdza Kardynała turyści. Do Zakopanego, leżącego w granicach archidiecezji krakowskiej, przyjeżdżał często jako duszpasterz. Górale mówili o Nim „nasz Baca” i kochali Go. Odpowiadał miłością, cieszyli się, słysząc: „Na was, górali, zawsze można liczyć”. Stary góral z Gubałówki, zapytany o miejsce w Tatrach szczególnie przez Ojca Świętego lubiane, zadumał się, a po chwili rzekł: „Całe Tatry są Świętoojcowe...”.
Tatry są najwyższym pasmem górskim Polski i Słowacji, najwyższym wypiętrzeniem w łuku Karpat, jedynymi wysokimi górami pomiędzy Alpami a Kaukazem. Nazwa oznacza w Karpatach skały, góry, nieużytki, rupiecie. Najwyższym szczytem jest Gerlach (2655 m n.p.m.) po słowackiej stronie, a w granicach Polski - Rysy (2499 m n.p.m.). Powierzchnia całych Tatr wynosi 785 km2; w granicach Polski - 175 km2. Jest to powierzchnia trzykrotnie mniejsza od Jeziora Genewskiego. W porównaniu z Alpami są małe - cała powierzchnia Tatr zmieściłaby się w niejednej alpejskiej dolinie. Długość łańcucha w linii prostej wynosi 52 km, a największa szerokość pasma - 18,5 km. Sąsiadują z nimi cztery kotliny: Podhale, Spisz, Liptów i Orawa. Tatry dzielą się na cztery części: Zachodnie (Bystra 2248 m n.p.m.), Wysokie (Gerlach 2655 m n.p.m.), Bielskie (Hawrań 2152 m n.p.m., na terenie Słowacji) oraz masyw Siwego Wierchu (1806 m n.p.m.). Przez region tatrzański przechodzi główny dział wodny między Morzem Czarnym a Bałtykiem. Po ustąpieniu lodowców przed ok. 10 tys. lat w zboczach gór powstały kotły, których dna wypełniły stawy dodające uroku tatrzańskim krajobrazom. Najbardziej malowniczym i zarazem największym stawem jest Morskie Oko (34,9 ha) w Dolinie Rybiego Potoku. Największym wodospadem w polskiej części Tatr jest Wielka Siklawa w Dolinie Roztoki. Klimat Tatr ma charakter wysokogórski, cechuje go duża zmienność, częste przesunięcia frontów, załamania pogody, groźne i gwałtowne burze. Lato jest krótkie, wiosna chłodna, natomiast ciepła i pogodna jesień jest wymarzonym okresem do uprawiania turystyki. Niekorzystny dla samopoczucia ludzi i niebezpieczny dla chorych na serce jest wiejący z południa wiatr halny o dużej sile. Ekstremalne właściwości klimatyczne sprawiają, że nie każdy może wędrować tatrzańskimi szlakami. Całe Tatry znajdują się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Za wstęp na teren TPN obowiązują opłaty. Jest tu duża sieć szlaków turystycznych o różnych stopniach trudności. Zimą udostępniane są szlaki narciarskie.
Parafia zakopiańska została utworzona w 1846 r.; kościół, istniejący do dziś, stanął 5 lat później, a pierwszym proboszczem był ks. Józef Stolarczyk. Od 1886 r. Zakopane jest uzdrowiskiem klimatycznym.

Oscypek

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję