Trwając w dziękczynieniu Bożej Opatrzności za dar św. Jana Pawła II Papieża Rodziny oraz prosząc o obfite owoce jwwego kanonizacji, mamy w pamięci wzór człowieka rozmodlonego, zatroskanego o ludzi, ziemię, pracę i rodzinę. Św. Jan Paweł II przez 27 lat pontyfikatu dawał wielkie świadectwo nadziei, służby i cierpienia, podkreślając jednocześnie znaczenie rolnictwa i ziemi, w której widział podobieństwo do matki żywicielki: «Ziemia warsztat pracy rolnika ziemia, która rodzi i karmi, staje się jakimś podobieństwem matki: matka ziemia» (Łomża, 4 VI 1999.)”. W takich słowach zapraszał abp Andrzej Dzięga do wzięcia udziału w dożynkach, które odbyły się w niedzielę 24 sierpnia w Pyrzycach.
Reklama
Patrząc na dojrzewające zboże, dostrzegamy dynamizm życia, ukryty w małym ziarnie, którego człowiek nie jest w stanie wyprodukować, ponieważ jego rozwój zależy od Boga Stwórcy i Dawcy Życia. Każdy rolnik, pochylający się nad polską ziemią, doskonale wyczuwa to, że życie jest święte, że pogoda, rozwój ziarna, plony, a ostatecznie każdy bochen codziennego chleba są darami Boga. Gromadzi ono gospodarzy i gospodynie, którzy do świątyń przynoszą chleb i żniwne wieńce, warzywa i owoce, kwiaty i zioła, stanowiące ukoronowanie ich ciężkiej pracy, aby podczas Mszy św. dziękować Bogu za opiekę, pogodę, plony ziemi i prosić o błogosławieństwo dla pracy, rodzin i gospodarstw. Taka właśnie była intencja modlitewna pełnego głębokich symboli spotkania na placu przy kościele NMP Bolesnej w Pyrzycach, które jak zawsze perfekcyjnie przygotowane zostało tym razem przez nowego dziekana pyrzyckiego ks. kan. dr. Grzegorza Harasimiaka we współpracy ze Starostwem i UM w Pyrzycach, a także z Urzędem Gminy w Warnicach. Przez godzinę zaprezentowano najpierw blisko 40 wieńców przywiezionych przez przedstawicieli wielu parafii. Moderatorem tej części był ks. kan. Waldemar Gasztkowski z Polic, dawny dziekan pyrzycki oraz diecezjalny duszpasterz rolników. Wieńce wyrażały głęboką prawdę o miłości do Matki Ziemi oraz hołd wdzięczności składany Bogu za Jego dary. Z zainteresowaniem wysłuchali bogatych w treści świadectw rolników mówiących o inspiracjach dotyczących wykonania wieńców, jak i ich relacji o przebiegu tegorocznych żniw. Przed rozpoczęciem Mszy św. Ksiądz Arcybiskup dokonał poświęcenia wykonanych już w komplecie wszystkich witraży w kościele NMP Bolesnej. Uroczysta Dożynkowa Eucharystia sprawowana przez abp. Andrzeja Dzięgę oraz ponad 30 kapłanów zgromadziła na błoniach kościoła szeroką gamę osób związanych z sektorem rolnictwa: rolników, producentów, przetwórców, leśników, pszczelarzy, ogrodników, związkowców rolników. Wprowadzenia w atmosferę dziękczynienia za plony dokonał ks. kan. Waldemar Gasztkowski, przypominając o trudzie pracy rolnika i wartości podziękowania wszystkim za to, że dla nikogo nie zabraknie odrobiny chleba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Starostami tegorocznych Dożynek było małżeństwo Małgorzata i Jan Chmielewscy z Nowego Przylepu w gminie Warnice, którzy wychowując trójkę dzieci, gospodarują na areale 52 ha, specjalizując się szczególnie, w produkcji bydła mlecznego. Na początku Mszy św., trzymając w dłoniach dorodny bochen chleba wypieczony z tegorocznego zboża, poprosili Metropolitę Szczecińsko-Kamieńskiego o odprawienie dziękczynnej ofiary w intencji rolników i ich rodzin, jednocześnie zapewniając o tym, że chleb będzie zawsze sprawiedliwie dzielony. Dostojny Celebrans dożynkowej Mszy św., w słowie Bożym pochylając się nad głęboką wymową podziękowania Bogu za dary ziemi, wskazał na mądrość współpracy ze Stwórcą w dziele przetwarzania skarbów, jakie rodzi ziemia. Z wielkim pietyzmem w sercu dziękował wszystkim rolnikom za trud ich pracy, za ogrom poświęcenia wnoszony w całoroczną pracę, która owocuje właśnie dożynkami. Docenił wartość czasem heroicznej pracy, która nie jest zawsze nastawiona na zysk, ale przede wszystkim na służbę drugiemu. Mówił m.in.: „Dożynki to święto rolnicze, święto gospodarcze. To święto jedności i od nas zależy, czy jesteśmy serce w serce, dłoń w dłoń. Cieszę się, że są związkowcy „Solidarności” i że jesteście tu, jako rolnicy solidarni. Co to znaczy być solidarnym? To jeden i drugi razem, to branie brzemienia drugiego człowieka na swoje ramiona, niepozostawiania go samym. Istotą solidarności jest miłość. Widać to w tych wieńcach, widać solidarność w symbolach serc to jest intuicja gospodarska, gdy woła się o wrażliwe serce. Pokazujecie znak chleba, bo się woła o chleb dla wszystkich, o sprawiedliwy podział chleba. Pokazujecie znak korony, bo to jest nie tylko piękne zwieńczenie pracy, ale to jest ład publiczny, to jest zgodność planów, działań i skutków. To jest kompetentne myślenie o wszystkich, którzy tworzą polski dom. Są także polskie kwiaty ta biel i czerwień, to jest treść serc rolników tej ziemi. Pokazaliście w tych wieńcach to, czym żyją wasze serca. Patrzymy na te wieńce i widzimy, jak godnie jest tu zawarte dziękczynienie Bogu. Wieńce złote, czyste kłosy, dar Boży. Przebijało to z Waszego głosu: dał nam Bóg dobre zbiory! Jest chleb! Jest tego chleba wystarczająco dla wszystkich! Myślimy o zamkniętej granicy dla owoców i warzyw, czym oni tam się będą żywić? Ale my myślimy także o naszym przetwórstwie. Rok temu mówiłem o słowie „spółdzielnia”. Jeden rolnik nic sam nie zrobi. Trzeba, aby na naszej ziemi owoce tej ziemi były nie tylko zbierane i sprzedawane, ale i przechowywane i przetwarzane, czego od lat jest ten piękny dar kosze z chlebami, dar piekarzy i rzemieślników. Dziś także pochylamy się nad Prawem Bożym, dostrzegając brak zachowania w wielkiej ekonomii praw Bożych. Niech Boża łaska, Boży duch przenika ludzkie myślenie i przenika ludzkie serca. Niech ta ziemia będzie zawsze żyzna, urodzajna i obfita, bo ona jest w stanie wyżywić wszystkich!”.
Po homilii nastąpiło błogosławieństwo i poświęcenie chlebów oraz wieńców. Piękną oprawę i wymowę miała również procesja z darami, którą animowali przedstawiciele różnych wymiarów działalności rolniczej, a także śpiew liturgiczny wykonany przez „Biesiada Warnice”. U kresu zaś Mszy św. po słowach gospodarza dożynek, ks. kan. Grzegorza Harasimiaka, jak zawsze wzruszającym był obrzęd dzielenia się nawzajem bochenkami chleba, który w swych dłoniach zanieśli wszystkim parlamentarzyści, samorządowcy, związkowcy, co uwidoczniło wspólnotę serc rolników i mieszkańców miast.
Ukoronowaniem dożynkowych uroczystości były występy artystyczne min. kapeli lokalnej, prezentacja potraw z regionu (pierogów, wyrobów z pasiek, ciast z wypieków domowych, swojskiego jadła z sołectwa Nieborów w przygotowaniu p. Edyty Pajor), degustacja chleba i „Ciastek Ottonowych” przygotowanych przez lokalną piekarnię „Aga”, prezentacja wyrobów przygotowanych przez spółdzielnie socjalne: „Brzoza” z Brzeska, „Pod kasztanami” z sołectwa Rzepnowo, „Jaskółka” z sołectwa Zaborsko, prezentacja rękodzieła regionalnego (szczególnie: ozdobnych serwet) i sztuki artystów z regionu.