Reklama

Internet – „dar od Boga”?

W statystycznej polskiej rodzinie jest w domu aż 16 ekranów: komputerów, telewizorów, laptopów, telefonów, smartfonów i tabletów. Czasu na rozmowę z dziećmi rodzice mają zaś coraz mniej – statystycznie jedynie ok. 4,5 minuty dziennie. Część rodziców zakłada nawet konta na Facebooku po to, aby wiedzieć, co się dzieje u ich dzieci. Młodzi ludzie natomiast kontaktują się przez Ask.fm i za pośrednictwem komunikatorów, żeby rodzice nie wiedzieli o nich całej prawdy. Czy internet, który zmienia ludzkie relacje oraz zabiera czas i bliskość rodzinie, może służyć do czegoś dobrego? I dlaczego papież Franciszek nazywa go „Bożym darem”?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wirtualne rekolekcje na Twitterze, prowadzone przez grupę kapłanów z całej Polski na profilu@duchowni na Adwent, Wielki Post, „majówkę”, a nawet uroczystość Bożego Ciała, to przykład ogromnego zaangażowania tych duszpasterzy w dzieło głoszenia Ewangelii „wszędzie, gdzie się da”. Wzorując się na przykładzie najważniejszych zapisanych zdań Jezusa, mieszczących się w 140 znakach, @duchowni „tweetują” Ewangelię. Podejmują misję hiszpańskich kapłanów ewangelizujących na Twitterze kanałem @CurasOnline.

Inicjatywa polskich duchownych z rekolekcji na rekolekcje kontynuowana jest przez coraz większą grupę nowych księży – już ponad 100 kapłanów współtworzy kolejne akcje. W trakcie tegorocznej „#majówki” codziennie rozważane było kolejne wezwanie litanii z nabożeństwa majowego w polskich kościołach. Także w okresie Adwentu trwały na Twitterze rekolekcje „Nastaw sobie budzik”, oznaczone hashtagiem #budzik. Ich celem było „przebudzenie”, aby „nie przespać Adwentu oraz Bożego Narodzenia”. Tweety były pisane przez duchownych między godziną 6 a 9 – na początek dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wideorekolekcje z serii „Oto człowiek” o. Adama Szustaka w postaci 17 odcinków z okresu Wielkiego Postu 2014 r. to przykład profesjonalnego kaznodziejstwa w erze mediów cyfrowych i przekazów multimedialnych. Poszczególne filmiki obejrzało po kilka tysięcy internautów. Poprzednie cykle rekolekcyjne o. Szustaka dostępne są cały czas na stronie www.langustanapalmie.pl.

Na Facebooku obecni są zarówno kapłani i siostry zakonne na prywatnych profilach, jak i świeccy zaangażowani katolicy. Tworzą oni także konta dla wspólnot, zakonów, instytucji kościelnych czy konkretnych akcji i wydarzeń. Najczęściej fanpage’e gromadzą osoby związane z tymi grupami.

Jednym z najbardziej aktywnych kapłanów na tym portalu społecznościowym jest ks. Piotr Wiśniowski, związany ze stroną Ask a catholic priest, internetowy duszpasterz, udzielający tą drogą duchowej pomocy użytkownikom sieci. Do e-duszpasterstwa zmotywowała ks. Piotra rozmowa na komunikatorze internetowym z pewną nastolatką, która chciała popełnić samobójstwo. Szybka reakcja ks. Wiśniowskiego uratowała jej życie: „To mnie ogromnie przekonało do potrzeby obecności w internecie, bo młodzi są w nim bardzo mocno zakorzenieni i często zostawiają tam swoje problemy. Dlatego jest tam potrzebny misjonarz”.

Reklama

Ciekawym projektem typowej społeczności wirtualnej jest faceBóg związany z katolickim portalem Deon.pl. Projekt „zrobienia czegoś dobrego na Facebooku” powstał na początku Wielkiego Postu w 2012 r. W zamyśle autora Piotra Żyłki miał on być „karmieniem sieci krótkimi i wartościowymi myślami”, a więc „budzeniem do życia wszystkich, którzy siedzą na FB”, i realizacją hasła „faceBóg – bo Bóg jest wszędzie”. Projekt związany z jezuitami wykorzystuje memy i tweety do ewangelizacji w internecie. Krótkie teksty połączone z obrazem to dobry sposób na dotarcie z newsem Ewangelii do tych, dla których nie jest ona ważnym elementem życia.

Także inne społeczności internetowe sięgają w ewangelizowaniu w Web 2.0 po infografiki. Tak jest w przypadku „Golgoty Młodych” oraz serwisu „Modlitwa w drodze” z autorskimi infografikami na FB. Witryna ewangelizatory.pl ma ponad 3,6 tys. oglądających, infografiki tworzą m.in. internauci związani ze środowiskiem strony www.przeznaczeni.pl.

Na YouTube można regularnie co tydzień od ponad pięciu lat znaleźć kolejne odcinki wideobloga franciszkanów „Bez sloganu”. Dwóch z nich w przystępny sposób odpowiada na niekiedy bardzo (jeśli nie najbardziej) trudne pytania internautów i regularnie publikuje nowe filmiki, w których stara się wyjaśnić wątpliwości widzów.

Reklama

Na YouTube można także znaleźć kanał z Pismem Świętym w obrazach czy atrakcyjny w swojej prostocie przekazu „3-minutowy Katechizm – 3MC” w odcinkach. Taka forma historii biblijnych jest interesująca dla wszystkich – w wieku od 3 do 103 lat.

Niektórzy wierzący w Boga użytkownicy sieci poszukują motywacji do regularnej modlitwy. Polska wersja brytyjskiej witryny „Pray as you go” autorstwa tamtejszych jezuitów nosi nazwę: „Modlitwa w drodze”. Kilkuminutowe nagrania mają charakter medytacji, w skład której wchodzą: wprowadzenie, fragment Ewangelii, związane z nią pytania oraz rozważanie czytane przez lektorów. Przerwy pomiędzy poszczególnymi fragmentami odcinka mają służyć refleksji, przemyśleniu danego fragmentu, i wypełniają je spokojna muzyka instrumentalna lub pieśni religijne. Pliki audio z rozważaniami można pobierać pojedynczo lub jako tygodniowy pakiet w postaci podcastu i odsłuchać na smartfonie, np. w drodze do pracy lub szkoły. W 2014 r. powstała na komórki specjalna aplikacja mobilna „Modlitwy w drodze”.

Wielu internautów poszukuje również osób, które w różnych sytuacjach życiowych będą ich wspierać modlitwą. Taką pomoc od wielu lat bezinteresownie oferują karmelitanki ze Szczecina na stronie www.mateusz.pl. Modlitwa sióstr benedyktynek z Jarosławia to wyraz wdzięczności za wspieranie finansowe remontu ich mocno nadwerężonego czasem i historią budynku klasztornego: „Zrób 1 mały krok” jest typową akcją crowdfundingową. Do klasztoru można przysyłać konkretne prośby o modlitwy. Dzięki temu przedsięwzięciu benedyktynki rozpoczęły już piąty etap remontu, który jest nieomal na ukończeniu. Strona www oraz profil na Facebooku pozwalają im skutecznie komunikować się ze światem zewnętrznym. Bardzo ciekawą stronę do zbiórki uruchomili także franciszkanie z Rychwałdu: podarujmamiesukienke.pl.

Reklama

Inną formułą społeczności modlitwy są tzw. Róże Różańcowe – popularna w katolicyzmie i funkcjonująca w świecie rzeczywistym formuła wspólnego odmawiania modlitwy różańcowej do Matki Bożej w grupach przyparafialnych. Wirtualna polska wersja zaistniała na Facebooku w październiku 2012 r., a jej struktura jest taka sama jak w grupach tradycyjnych. Każda grupa składa się z 20 osób, wśród nich jest zelator. Osoby te zobowiązują się do odmawiania codziennie jednej dziesiątki Różańca. Jedyną różnicą pomiędzy różami grupującymi się realnie i wirtualnie jest metoda budowania kolejnych grup – w drugim przypadku narzędziem do tego jest Facebook. W przedsięwzięciu biorą udział i wspierają je ludzie mediów, kultury, nauki i sztuki, m.in. aktor Jerzy Zelnik, dziennikarz sportowy Przemysław Babiarz i dziennikarka zajmująca się tematyką religijną Ewa K. Czaczkowska. Projekt nosi nazwę „Róże Różańcowe – zobacz, jak to działa”.

Bardzo ciekawą i nowoczesną akcją jest inicjatywa „Wychowaj księdza – adoptuj kleryka”. Fanpage modlitewny w intencji kleryków Seminarium Duchownego w Lublinie stał się zachętą dla internautów do „wychowania” kapłana za pośrednictwem internetu. Jeśli wyśle się e-maila do organizatora, od koordynatorów można otrzymać w liście zwrotnym imię i nazwisko jednego z kleryków danego seminarium, a zadaniem osoby włączającej się w akcję będzie codzienna modlitwa za alumna. Podobną akcję uruchomiono w diecezji sosnowieckiej w intencji misyjnych seminarzystów. Natomiast w archidiecezji gdańskiej serwis Kaplani.com.pl gromadzi ludzi dobrej woli, którzy podejmują modlitwę już za konkretnych wyświęconych księży. Choć witryna ta nie wykorzystuje (poza profilem na Facebooku) narzędzi Web 2.0, to jednak tworzy pewną społeczność internetową wokół samej strony i zachęca do zaangażowania modlitewnego. Takich inicjatyw jest zresztą w internecie wiele.

Reklama

Bardzo nowoczesną formułą dwutygodnika multimedialnego jest Stacja7. To jedyna w Polsce wirtualna propozycja tego typu, założona przez świeckiego człowieka – Szymona Hołownię. Zgromadził on wokół siebie środowisko osób duchownych i świeckich katolików i w atrakcyjnej formule plików multimedialnych dostarcza treści chrześcijańskie przekazywane nowoczesnym, często kontrowersyjnym, i odważnym językiem.

Niezwykle cenną, ciekawą, bardzo przydatną w duszpasterstwie i profesjonalnie przygotowaną przez dominikanów inicjatywą jest witryna internetowa 7pierwszych.pl, poświęcona w całości wszystkim sakramentom. Strona została skonstruowana w taki sposób, aby była skierowana zarówno do katolików chcących pogłębić swoją wiedzę o sakramentach, jak i do osób niepraktykujących.

*

Próba walki z „ekranami” w rodzinach z góry skazana jest na niepowodzenie. Jeśli nawet dzieci nie będą korzystać w domu z dobrodziejstwa wynalazków, to z jeszcze większym pożądaniem będą po taki zakazany owoc sięgać w szkole czy u kolegów. „Pokoleniu monitorów” warto więc podsuwać ciekawe i „Boże” zastosowania internetu oraz uczyć je bycia chrześcijaninem także w wirtualnym świecie.

* * *

Monika Przybysz
Profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, medioznawca, specjalista w zakresie public relations i zarządzania kryzysowego, interesuje się nowymi mediami

2014-09-16 16:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas w Boże Ciało: Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips, ale jest tam Twoja Obecność

2024-05-30 11:09

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

PAP

Wierzę, że biała hostia to nie wigilijny opłatek, nie chips, ale jest tam Twoja Obecność ‒ mówił w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Po liturgii wziął udział w procesji teoforycznej ulicami Śródmieścia Katowic.

W homilii arcybiskup powiedział o Eucharystii jako sakramencie nowego przymierza. Jak zaznaczał, przymierze zawarte przez Boga z Mojżeszem było niewystarczające. Nowe przymierze zawarł Chrystus. W każdej mszy świętej to nowe przymierze jest uobecniane, a my - uczestnicząc w niej, mamy w nim udział. ‒ Bóg, w każdej mszy świętej się z nami sprzymierza, „przy-mierza” się do nas, do ludzi, i do każdego z osobna, zbliża się tak bardzo, że bardziej już nie można ‒ wyjaśniał. ‒ Ale przymierze nie może być przecież jednostronne. Ono potrzebuje wzajemności, potrzebuje naszej odpowiedzi. A tą jest wiara ‒ dodawał.

CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany na Kozanowie

2024-05-30 15:16

Marzena Cyfert

Kwietny dywan przygotowany na procesję Bożego Ciała w parafii św. Jadwigi na Kozanowie

Kwietny dywan przygotowany na procesję Bożego Ciała w parafii św. Jadwigi na Kozanowie

Już po raz piąty w parafii św. Jadwigi wierni wraz ze swoimi duszpasterzami przygotowali kwietne dywany na uroczystość Bożego Ciała.

Powstało pięć wielobarwnych dywanów z różnymi motywami; znalazło się na nich również logo Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Wykorzystano do tego płatki kwiatów, zielone gałązki, ale również korę. W pracę zaangażowało się ok. 50 osób.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję