Indie
W obronie mniejszości religijnych
Jezuicka organizacja społeczna JESA (Jesuits in Social Action) zwróciła się ze zdecydowanym apelem o powstrzymanie przemocy wobec mniejszości religijnych. Apel skierowano do rządu centralnego, a także do administracji kilku stanów w Indiach.
W specjalnym oświadczeniu czytamy, że jawne popieranie radykalnych grup hinduistycznych ekstremistów przez przywódców politycznych wywołało już prawdziwą falę przemocy. Media donoszą, że od maja do września 2014 r. doszło do ponad 600 aktów agresji przeciwko mniejszościom. Panująca bezkarność dodatkowo zachęca do nielegalnych, agresywnych działań podkreślają jezuici.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podobne apele do władz różnego szczebla wystosowało także ponad 30 innych organizacji broniących praw człowieka w Indiach.
* * *
Prawdziwa cywilizacja nie polega na sile, ale jest owocem zwycięstw nad samym sobą, nad mocami niesprawiedliwości, egoizmu i nienawiści, które są zdolne zniekształcić prawdziwe oblicze człowieka.
Jan Paweł II
Krótko
Amerykanie umieścili na czarnej liście, zakazującej wjazdu do USA, kilku węgierskich urzędników. To reperkusja prorosyjskiej polityki węgierskiego rządu.
Unia Europejska do 2030 r. ograniczy emisję CO2 o co najmniej 40 proc. względem roku 1990 uzgodnili przywódcy państw w Brukseli. Mniej zamożne kraje UE, w tym Polska, będą mniej obciążone kosztami ambitnej polityki klimatycznej.
Brytyjscy konserwatyści chcą ograniczyć liczbę imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej w swoim kraju. Zamiarom tym sprzeciwia się szef Komisji Europejskiej José Manuel Barroso.
Na Ukrainie wcześniejsze wybory parlamentarne, zgodnie z oczekiwaniami, wygrał Blok Petra Poroszenki. Mer Kijowa Witalij Kliczko, numer 1 na liście Bloku, podkreślił, że na Ukrainie zwyciężyła demokracja. Drugie miejsce zajął Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka, a trzecie Samopomicz (Samopomoc) mera Lwowa Andrija Sadowego. Kolejne miejsca zajęły Blok Opozycyjny, Partia Radykalna, Swoboda oraz Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko.
Na wojnie z Ukrainą według niezależnych danych zginęło już prawie 4,5 tys. rosyjskich żołnierzy. Oficjalnie, „na wojnie domowej na Ukrainie” lub w trakcie „ćwiczeń wojskowych” zginęło ich tylko 900.
Szwedzi przez kilka dni poszukiwali na wodach terytorialnych obcego, najprawdopodobniej rosyjskiego okrętu podwodnego, który operował w tym rejonie. Moskwa zaprzeczyła tym informacjom.
Ceny ropy utrzymują się na rekordowo niskim poziomie 80 USD za baryłkę. Niepokoi to Rosję, której budżet jest uzależniony od sprzedaży tego surowca. Prezydent Władimir Putin stwierdził, że jeśli takie niskie ceny będą się utrzymywały przez dłuższy czas, to światu grozi katastrofa gospodarcza.