Wielu z nich może cieszyć się ze stałych odwiedzin, poszerzającego się grona sympatyków, którzy przynajmniej raz do roku wpadną zapytać, co u nich słychać. Inni, choć rzadziej odwiedzani, bardzo dobrze znani są ze słyszenia. Każdy jest w stanie coś o nich powiedzieć. O innych ani widu, ani słychu, więc może czas to zmienić. Pora poznać świętych z Dolnego Śląska!
Wielkie damy
„Nie dzieliła świata na Boży i świecki. Najprostsze czynności wykonywała z myślą o Bogu, a w spotkanych ludziach dostrzegała Jezusa” pisał ostatnio o św. Jadwidze Śląskiej metropolita wrocławski abp Józef Kupny. W tym roku do Trzebnicy, miejsca, gdzie jest pochowana, w czasie uroczystości jadwiżańskich dotarło ok. 18 tys. pielgrzymów! Kult św. Jadwigi nieustannie się rozwija i choć święta żyła na przełomie XII i XIII w., do dziś wielu pozostaje bliska. Na brak przyjaciół nie może też narzekać św. Edyta Stein, wielka mistyczka, karmelitanka, filozof. Zachwyca swoim oddaniem Bogu i całkowitym przylgnięciem do Niego, odnajdą w niej oparcie ci, którzy diametralnie zmienili swoje poglądy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Święci panowie
Wielkim szacunkiem na Dolnym Śląsku cieszy się ks. Aleksander Zienkiewicz, znany pod pseudonimem „Wujek”. Odwiedzając słynne „Pod Czwórką” na Ostrowie Tumskim, koniecznie trzeba zajrzeć do Izby Pamięci poświęconej „Wujkowi”, wyposażonej w należące do niego meble, szaty liturgiczne, pamiątki, zdjęcia, a nawet ręczne zapiski. O tytuł oficjalnego świętego walczy teraz bł. Czesław, obrońca i patron Wrocławia, wybawca przed najazdem Mongołów. W stolicy Dolnego Śląska w dniach 18-24 października odbywał się tydzień pełen doniosłych wydarzeń poświęconych kandydatowi na ołtarze.
Warci poznania
Do grona dolnośląskich świętych zaliczyć trzeba jeszcze ks. Gerharda Hirschfeldera męczennika związanego z ziemią kłodzką, ks. Bernarda Lichtenberga męczennika pochodzącego z Oławy i bł. Roberta Spiske czciciela św. Jadwigi i założyciela zakonu jadwiżanek. Ten ostatni zostawił po sobie szereg myśli, bardzo konkretnych i mocnych, niezwykle pomocnych na drodze życia duchowego. Dolny Śląsk ma w niebie wielu reprezentantów, z którymi choć brzmi to dziwnie można się zaprzyjaźnić. 1 listopada to na pewno dobra ku temu okazja. A wieczór wcześniej, 31 października, po Wrocławiu oprowadzić możemy innych niebiańskich orędowników (na czele ze św. Joanną Berettą Molą) podczas organizowanej przez Ojców Oblatów Nocy Świętych. Warto wybrać się na spacer ze świętymi!