Dnia 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Od 2011 r. jest to święto państwowe. Geneza tej daty sięga 1951 r., kiedy to właśnie na początku tego miesiąca został wykonany wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Mianem „Żołnierzy Wyklętych” określamy formacje zbrojne, które po zakończeniu II wojny światowej podjęły walkę o wolną Polskę, niezależną od narzucanego nam komunistycznego dyktatu. Walka trwała długo, ostatni z walczących – Józef Franczak ps. Laluś zginął 21 października 1963 r., a więc 18 lat po zakończeniu wojny. Ogólnie rzecz biorąc, liczbę członków organizacji, grup konspiracyjnych, które po 1945 r. nie zaprzestały walki, możemy określić szacunkowo w granicach 120-180 tysięcy osób.
Reklama
Pamięć o żołnierzach podziemia antykomunistycznego trwa również na naszym terenie. Decyzją władz Rady Miasta Tomaszów Lubelski, z dnia 28 lutego 2014 r., nowe rondo w tym mieście nosi nazwę „Żołnierzy Wyklętych”. Pod wnioskiem o nadanie takiego tytułu podpisało się ponad 300 mieszkańców miasta, na Facebooku liczba osób popierających inicjatywę osiągnęła blisko 1800. Wniosek poparło również wiele organizacji społecznych i historycznych, jak np. Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w Lublinie, Jednostka Strzelecka 2019 im. Generała Tadeusza Piskora w Tomaszowie Lubelskim, Tomaszowski Szwadron im. 1. Pułku Kawalerii KOP, Tomaszowski Klub Miłośników Historii czy Związek Piłsudczyków RP.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypomnijmy kilka postaci związanych z naszym regionem. Jan Leonowicz „Burta”, żołnierz Armii Krajowej/Wolność i Niezawisłość, dowódca oddziału partyzanckiego AK na ziemi tomaszowskiej, Stefan Kobos „Wrzos” – ostatni komendant Samodzielnego Obwodu WiN w Tomaszowie Lubelskim czy Jan Gorączka „Lont”, żołnierz AK/WiN stanowią doskonałe przykłady tego, że również na naszej ziemi wielu z nich działało i przelewało krew za naszą wolność. Warto odwiedzić również miejsca ich pamięci, jak choćby tablicę poświęconą „Burcie” we wsi Nowiny nieopodal Suśca.
Rokrocznie, zarówno w Tomaszowie Lubelskim jak i Zamościu, organizowane są miejskie obchody tego święta, podczas których mieszkańcy mają okazję pomodlić się za dusze zmarłych żołnierzy podziemia niepodległościowego, złożyć wieńce pod pomnikami pamięci tamtych wydarzeń. Coraz większą popularnością cieszą się społeczne obchody tego dnia, kiedy to ludzie niezwiązani ani z władzami miast, ani nieprzynależący do żadnych partii politycznych, sami organizują spotkania z żywymi świadkami historii (członkami rodzin „Wyklętych”), wykłady oraz projekcje filmów dotyczących często heroicznych czynów żołnierzy, którzy pomimo terroru komunistycznego i aparatu bezpieczeństwa podjęli walkę o wolną Ojczyznę.
Takie obchody odbyły się choćby w Tomaszowie Lubelskim, gdzie 27 lutego 2015 r. uczestnicy spotkania, uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Bartosza Głowackiego mieli okazję zapoznać się z historią Żołnierzy Wyklętych ze swojego regionu, obejrzeć film poświęcony Janowi Leonowiczowi „Burcie”, porozmawiać z żywymi świadkami historii – córkami Jana Gorączki ps. Lont czy zobaczyć pokaz umundurowania żołnierzy z tamtego okresu, przygotowany przez środowisko JS 2019 im. gen. Tadeusza Piskora w Tomaszowie Lubelskim oraz Tomaszowski Klub Miłośników Historii. Padło wiele pytań, a ożywiona dyskusja podjęta przez uczestników spotkania utwierdza mnie w przekonaniu, że warto mówić, pamiętać oraz wspominać heroiczną walkę „Żołnierzy Wyklętych” o wolność naszego kraju.