Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Bp Pindel: czy kolejny pomnik Jana Pawła II uratuje korzenie Europy?

Czy uratujemy korzenie Europy przez fundowanie dzwonu czy postawienie kolejnego pomnika? – pytał bp Roman Pindel, który 11 października poświęcił nowy dzwon „Św. Jan Paweł II” dla sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Szczyrku. Ordynariusz bielsko-żywiecki odniósł się do inskrypcji umieszczonej na około 200-tonowym dzwonie, nawiązującej do słów z 1982 roku, kiedy papież Polak podczas swojej pielgrzymki do Hiszpanii wygłosił w katedrze św. Jakuba w Santiago de Compostela apel tzw. „Akt Europejski” wzywający do ożywienia duchowych korzeni Europy.

[ TEMATY ]

Dzień Papieski

PB

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Pindel zastanawiając się nad zamieszczonym na dzwonie napisem „Święci Jakubie Starszy Apostole i Janie Pawle II, ożywcie chrześcijańskie korzenie Europy”, wezwał do większego osobistego zaangażowania w dziele ewangelizacji świata.

„Przeczytałem to zdanie i zastanowiłem się, po co my to w ogóle piszemy? Czy to nie jest akt desperacji, takie stwierdzenie, że już wszystko stracone? Czy chcemy tym napisem powiedzieć: róbcie coś, bo my nic nie robimy albo nie zamierzamy robić? Czy św. Jakub i św. Jan Paweł II nie zrobili swojego już? Czy nie należy się spodziewać, że to oni mówią do nas: 'ale to wy coś zróbcie!'” – podkreślił biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ordynariusz zachęcił, by szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie o sposoby ewangelizowania współczesnego świata, w którym proces sekularyzacji postępuje w bardzo szybkim tempie. „Jak ratować korzenie Europy? Czy przez fundowanie dzwonu, fundowanie kolejnego pomnika Jan Pawła II? Czy przez postawienie kolejnej kaplicy ku czci św. Jakuba?” – pytał kaznodzieja i zwracał uwagę, że dziś już niewielu pielgrzymów wyrusza na Camino z motywów religijnych.

Jako prawdziwą receptę duchowny wskazał na zakończenie Ewangelii św. Marka, która wzywa do misji głoszenia królestwa Bożego i Chrystusa Zmartwychwstałego. Zaapelował jednocześnie, by oprócz rzeczy zewnętrznych – takich jak nowo poświęcony dzwon czy rozwijający się kult św. Jakuba – nieustannie dążyć do pogłębiania i przekazywania swej wiary w najbliższym otoczeniu.

„Czy jest w nas wiara, żeby ją przekazywać tym, którzy niedowierzają, wątpią i czekają, by dotrzeć do nich z orędziem zbawienia?” – zapytał biskup. Zaznaczył, że są różne formy dotarcia do ludzi z dobrym słowem o zbawieniu. „Gest wyciągniętej ręki, przebaczania, uczciwość” – dodał i zasugerował, by prosić św. Jakuba i św. Jana Pawła II, by wypraszali wiarę i usunęli niewiarę oraz niedowierzanie w sercu.

Reklama

Podczas sobotniej uroczystości poświęcenia dzwonu burmistrz Szczyrku Wojciech Bydliński przypomniał, że 200 lat temu ze składek szczyrkowian zakupiono dwa dzwony. Do dziś został tylko jeden – „Jakub”, a los drugiego jest nieznany. „Dziś mamy okazję uzupełnić ten brak” – dodał podczas powitania.

W uroczystości udział wzięli liczni księża, w tym także proboszcz szczyrkowskiej parafii luterańskiej ks. Jan Byrt, siostry zakonne, wierni oraz przedstawiciele Bractwa Jakubowego w Szczyrku oraz delegacje bractw z bliźniaczych Jakubowych miast i parafii, poczty sztandarowe i kapele góralskie.

Na nowo poświęconym przez biskupa dzwonie umieszczono podobizny św. Jakuba i papieża Polaka oraz napis: „Ad maiorem Dei gloriam” (Ku większej chwale Boga), także fragment „Aktu Europejskiego” Jana Pawła II o tym, że tożsamości europejskiej nie można zrozumieć bez chrześcijaństwa.

2014-10-12 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi: in vitro jest niegodne człowieka

[ TEMATY ]

list

Dzień Papieski

neurobite/pl.fotolia.com

Przestrogę do wiernych przed stosowaniem in vitro, antykoncepcji i pigułek wczesnoporonnych skierowali biskupi w liście pasterskim na XV Dzień Papieski. Będzie on obchodzony w niedzielę 11 października pod hasłem "Jan Paweł II – patron rodziny". W dokumencie, który będzie odczytywany w kościołach w najbliższą niedzielę, hierarchowie przypominają znaczenie małżeństwa w świecie i wymieniają współczesne zagrożenia rodziny.

Publikujemy treść listu:

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję