Reklama

Polska

Prof. Żaryn: śmierć ks. Popiełuszki w aktach STASI

STASI po zamordowaniu ks. Popiełuszki koncentrowała się przed wszystkim na obronie autorytetu PZPR - powiedział prof. Jan Żaryn z UKSW podczas dzisiejszej konferencji: "Śmierć ks. Jerzego Popiełuszki - nowe fakty". Dodał, że STASI obawiało się również, że śmierć ks. Jerzego może zdestabilizować sytuację w Polsce, a także mieć negatywny wpływ na nastroje w NRD i innych państwach bloku.

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym jakie operacje wykonała NRD-owska STASI w związku ze śmiercią ks. Jerzego Popiełuszki poinformował w swym referacie prof. Żaryn.

Zaznaczył, że działania STASI koncentrowały się na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze analizowała ona szczegółowo sytuację wewnętrzną w PRL pod kątem, na ile śmierć kapłana może mieć wpływ na destabilizację wewnętrzną państwa poprzez ewentualny spadek autorytetu komunistycznej partii z gen. Jaruzelskim na czele. Drugim wątkiem zainteresowań STASI był ewentualny wpływ ówczesnych wydarzeń w Polsce na nastroje społeczeństwa NRD, a także innych krajów sowieckiego bloku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli chodzi o sytuację wewnętrzną w Polsce to STASI analizowała przede wszystkim nastroje w okresie bezpośrednio po śmierci ks. Jerzego i w związku z jego pogrzebem. Sugerowała polskim służbom, aby skoncentrowały się przede wszystkim na obronie autorytetu partii (PZPR), który powinien pozostać niepodważalny, nawet za cenę przyznania, że winne są pewne ośrodki wewnątrz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, nie wyłączając dymisji samego generała Czesława Kiszczaka. STASI sugerowała także, aby - mimo śmierci księdza - kontynuować politykę medialnego oczerniania go jako buntownika politycznego, skonfliktowanego z władzami kościelnymi.

Reklama

Jeśli chodzi o badanie nastrojów w samym NRD, to - jak poinformował Żaryn - STASI w okresie pogrzebu ks. Jerzego Popiełuszki przeprowadziła szczególnie intensywną akcję inwigilacji wszystkich ośrodków kościelnych na swoim terytorium, zarówno katolickich jak i ewangelickich. Zauważono tylko tyle, że w jednym z kościołów został odegrany podczas nabożeństwa utwór Stanisława Moniuszki, co mogło być interpretowane jako wyraz solidarności z Polską, a z kolei na ołtarzu w innej świątyni pojawiło się na chwilę zdjęcie ks. Jerzego, ale bez żadnego komentarza. Te dwa incydentalne fakty nie zostały zakwalifikowane przez STASI jako zagrażające stabilności NRD.

Poza tym STASI przekazała polskim władzom szczegółowe informacje o 70 obywatelach NRD, którzy w dniach poprzedzających pogrzeb ks. Jerzego przekroczyli polską granicę, sugerując ich inwigilację, aby sprawdzić czy nie biorą przypadkiem udziału w pogrzebie bądź innych modlitwach w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.

2014-10-15 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

P.Dmitrowicz o sprawie ks. Popiełuszki: to wielki wstyd, że winni nie ponieśli kary

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

ks. Jerzy Popiełuszko

Łukasz Krzysztofka

- Decyzja sądu ws. ks. Popiełuszki jest skandaliczna. To wielki wstyd, że winni nie ponieśli kary. Wokół tej historii dzieje się mnóstwo rzeczy, które trudno nazwać tylko przypadkiem czy zbiegiem okoliczności – powiedział w rozmowie z KAI Piotr Dmitrowicz, historyk, wicedyrektor Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył postępowanie ws. prowokacji na Chłodnej w 1983 r. wobec ks. Jerzego Popiełuszki.

- Decyzja sądu ws. ks. Popiełuszki jest skandaliczna. Cała historia „przemysłu pogardy”, który wobec duchownego rozpętali komuniści, powinna być zakończona po 89 r. Kiedy można było w sposób niemalże niekrępowany te sprawę doprowadzić do końca – stwierdził Piotr Dmitrowicz.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję