Reklama

Niedziela Częstochowska

Dusza tego miasta

Bazylika świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu. Z daleka widać strzelistą sylwetkę kościoła. Ludzie przejeżdżający przez Zawiercie uważają, że to najbardziej charakterystyczny element tego miasta. Wizytówka miejsca, a nowy proboszcz dodaje, że to dusza Zawiercia

Niedziela częstochowska 40/2015, str. 6

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum parafii

Duszpasterze z parafii pw. świętych Apostołów Piotra im Pawła w Zawierciu

Duszpasterze z parafii pw. świętych Apostołów Piotra im Pawła w Zawierciu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół wybudowali robotnicy z Towarzystwa Akcyjnego „Zawiercie”, a fundatorami byli m.in. jego właściciele: Adolf i Izydor Ginsbergowie, żydzi z Berlina. Od 1887 r. budową kierował ks. Franciszek Zientara – wikariusz z Kromołowa, a potem pierwszy proboszcz tej parafii. W 1903 r. świątynia została poświęcona i oddana do użytku. Jej historię pisały dzieje tej ziemi, losy związanych z nią ludzi, a także nietuzinkowe postacie proboszczów – od wspomnianego już ks. Zientary, który wybudował ten olbrzymi kościół, przez zamordowanego w Auschwitz ks. Bolesława Wajzlera i pracującego w tej parafii przez niemal 40 lat ks. Wacława Boguckiego. Ze swojej energii słynął ks. Piotr Miklasiński, który w samym Zawierciu, ale i w wielu miejscach diecezji pozostawił wiele sakralnych znaków i pomników. Do wyjątkowego momentu podniesienia tutejszego kościoła do rangi bazyliki mniejszej doprowadził ks. Zenon Gajda. Od 1 lipca tego roku funkcję proboszcza pełni ks. Andrzej Przybylski.

Parafia ta zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na swą piękną, okazałą świątynię, ale także przez fakt, że to jedna z największych parafii w archidiecezji. Wiadomo więc, że do kościoła przychodzi cały przekrój społeczny miasta – od inteligencji po robotników. I jak wszędzie parafia doświadcza procesów, które dotykają społeczeństwo – emigracji, głównie ludzi młodych i młodych rodzin, bezrobocia, przemian obyczajowych itp. Na jej terenie są nowoczesne bloki i tzw. stare Zawiercie, z dworcem kolejowym i tzw. dzielnica cudów o nie najlepszej reputacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W parafii istnieje wiele form aktywności, które przez dekady dobrze sprawdziły się w jednoczeniu ludzi: III Zakon św. Franciszka, Akcja Katolicka, Żywy Różaniec, Rycerstwo Niepokalanej, grupa Anonimowych Alkoholików, chór parafialny. Są ministranci, narzeczeni przychodzą na Pre-Kany, a gimnazjaliści na spotkania przygotowujące do bierzmowania. Kilka osób z Kuchni św. Antoniego codziennie gotuje ciepły posiłek dla biednych z okolicy, w tym dla bezdomnych. W świątyni odbywają się też uroczystości o większej niż parafialna randze – jak np. niedawna Pielgrzymka Chorych dla całego regionu zawierciańskiego, którą poprowadził bp Antoni Długosz.

Reklama

Od lipca swoje duszpasterzowanie w parafii rozpoczęła całkiem nowa ekipa kapłańska. Na jej czele stanął niedawny rektor Wyższego Seminarium Duchownego, duszpasterz akademicki i młodzieżowy, proboszcz personalnej parafii św. Ireneusza w Częstochowie – ks. Andrzej Przybylski. Nowy proboszcz nie chce wiele mówić o swoich planach. Woli, by życie zweryfikowało projekty. Jednak obok tradycyjnych form duszpasterskich, zapowiada wiele nowych inicjatyw. Co nie dziwi, skoro jego współpracownikami w tym dziele jest sama młodość i energia, czyli: ks. Andrzej Witek, diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, ks. Grzegorz Patek – który do ewangelizowania potrafi wykorzystać nawet swój ukochany motor i ks. Adam Dróżdż, który święcenia kapłańskie przyjął w tym roku. Doświadczeniem duszpasterskim niewątpliwie wesprze ich penitencjarz: ks. Stefan Leśniewski.

Ksiądz Proboszcz swoje nadzieje pokłada w ludziach, którzy nadają tej miejskiej wspólnocie swoisty klimat. – Nazywam ich ewangelicznymi. To osoby, które bez względu na okoliczności kochają Pana Boga i chcą służyć Kościołowi – opowiada ks. Przybylski. – To wielki kapitał na tworzenie żywego Kościoła. I mimo że to przeważnie emeryci, to czasem za nimi nie nadążam. Wierzę jednak, że ich gorliwość przyprowadzi do kościoła nowych, młodych ludzi, a sam Duch Święty będzie wzbudzał w naszej wspólnocie nowe charyzmaty, szczególnie wśród świeckich – dopowiada. Obok duszpasterstwa, na głowie Księdza Proboszcza jest wiele remontów i koniecznych do zachowania piękna tego miejsca inwestycji. – Mam wielką ufność w Bogu, również i w tej sprawie. Skoro przed ponad stu laty biedni robotnicy Zawiercia potrafili wybudować na chwałę Pana tak wspaniałą świątynię, to i dziś Bóg pośle ludzi, którzy to dzieło będą kontynuować. Wspólnie damy radę. Najważniejsza jest wspólnota wiernych, którzy nie będą przychodzić do kościoła jak konsumenci, ale poczują się prawdziwymi przyjaciółmi Boga i domownikami Jego świątyni – kończy ks. Andrzej.

2015-10-01 11:49

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja Bemowo

W miejscu, które było niegdyś wielką tajemnicą sowieckiego lotnictwa, powstanie pierwszy w archidiecezji warszawskiej kościół św. Jana Pawła II

Osiedle Bemowo-Lotnisko to typowe warszawskie blokowisko, którego historia sięga początku lat 80. Jednak w ostatnich dekadach wybudowane zostały również nowe budynki mieszkaniowe w okolicach zabytkowych Fortów Bema. I choć mieszkańców tej części dzielnicy systematycznie przybywa, to parafia jest tylko jedna.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję