Reklama

Kard. Zenon Grocholewski gościł w kościele łódzkim

Wiara fundamentem naszego życia

– Niech w tym sanktuarium rozbrzmiewa błaganie: „Panie, przymnóż nam wiary”, niech rozbrzmiewa modlitwa, byśmy nie pozwolili ograbić się z naszej wiary, i niech to miejsce staje się coraz bardziej miejscem ożywiania i umacniania wiary pod matczynym okiem Maryi i za przykładem św. Jana Pawła II – mówił kard. Zenon Grocholewski podczas uroczystej Eucharystii inaugurującej w archidiecezji łódzkiej obchody jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski i 500-lecia obecności cudownego wizerunku Matki Bożej w Łasku. Ksiądz Kardynał, którego papież Franciszek uczynił papieskim legatem, przewodniczył Mszy św. w kolegiacie, a koncelebrowali księża arcybiskupi i biskupi łódzcy, na czele z arcybiskupem metropolitą Markiem Jędraszewskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witając zgromadzonych w łaskim sanktuarium wiernych, kapłanów i przede wszystkim papieskiego wysłannika kard. Zenona Grocholewskiego, abp Marek Jędraszewski powiedział, zwróciwszy się do niego: – Przybywasz do nas, uosabiając majestat papieża Franciszka i okazując jego miłość do Kościoła łódzkiego. Metropolita Łódzki podkreślił, że w chwili rozpoczęcia świętowania jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski zachęta Księdza Kardynała do składania świadectwa wiary i odnowy duchowego życia powinna przynieść obfite i trwałe owoce. W homilii kard. Grocholewski przypomniał postać św. Jana Pawła II, który już podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny mówił, że nie można zrozumieć dziejów naszego narodu, nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa. Wiara przez wieki była dla nas ostoją, umocnieniem. Owocowała i owocuje w historii Polski. Była ostoją dla Polaków rozsianych po świecie, którzy za cenę wielkich osobistych ofiar i poświęcenia budowali kościoły, bo tylko tam znajdowali pomoc, otuchę, mogli się wypłakać. Dlatego tak ważna jest wiara: – To rzecz fundamentalna, od niej zależy cały dynamizm naszego życia – mówił papieski legat. – Każdy z nas jest odpowiedzialny za swoją wiarę, za jej wzrost albo osłabienie. Kochani rodzice, starajcie się umacniać wiarę waszych dzieci, bo to największy skarb, który zapewnia dobro w perspektywie wieczności! – apelował kard. Grocholewski. To Maryja, Królowa Polski, której kult jest szczególny w naszej Ojczyźnie, uczy nas zawierzenia Bogu. – Ona uwierzyła wbrew nadziei, jak Abraham. Całe Jej życie było wielką pielgrzymką posłuszeństwa wiary. I heroizmem, który wydał wspaniałe owoce – stwierdził Ksiądz Kardynał i przywołał także postać św. Jana Pawła II, który „przywrócił nam odwagę wierzenia w Chrystusa”. Wiara w jego życiu była podstawą, zachwytem, codziennością. Dlatego podczas Mszy św. beatyfikacyjnej papież Benedykt XVI powiedział: „Błogosławiony jesteś, umiłowany papieżu Janie Pawle II, ponieważ uwierzyłeś!”. – By wiara mogła wzrastać, trzeba nią żyć jak św. Jan Paweł II i kształtować ją z dnia na dzień – zaznaczył Kaznodzieja.

Reklama

W trakcie uroczystości Ksiądz Kardynał przekazał srebrne medale papieskie: sanktuarium w Łasku, abp. Markowi Jędraszewskiemu oraz władzom samorządowym w Łasku, a medale brązowe: arcybiskupowi seniorowi Władysławowi Ziółkowi, ks. Zbigniewowi Traczowi i ks. Marianowi Ciupińskiemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łask był pierwszą stacją w obchodach 1050. rocznicy chrztu Polski w archidiecezji łódzkiej. Następną będzie Piotrków Trybunalski, gdzie w Niedzielę Miłosierdzia – 3 kwietnia 2016 r. uroczystościom będzie przewodził abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Wizerunek Matki Bożej Łaskiej to pochodząca z końca XV wieku alabastrowa płaskorzeźba przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, wykonana w warsztacie florenckim. Fundator kolegiaty prymas Jan Łaski przywiózł ją do Łasku w 1515 r., jako dar papieża Leona X.

2015-11-18 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja uczy nas waleczności i odwagi

2024-04-15 13:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Piątek, 3 maja. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję