Reklama
Wyjątkowe są obecne święta Bożego Narodzenia. Przypadają bowiem w rozpoczętym właśnie Roku Świętym Miłosierdzia, gdy w szczególny sposób wyraża się nadprzyrodzona Boża miłość do człowieka i całego stworzenia. Narodzenie się Dzieciątka w betlejemskiej stajence to zstąpienie Boga z nieba do naszej ziemskiej codzienności, czyli spotkanie nieba z ziemią. Jak wielka musi być wartość człowieka w oczach Boga, skoro przyszedł do nas. Odwieczny Bóg przyjął przecież ludzką naturę. Jak nieskończenie wielka musi być miłość Boga do człowieka, skoro oddał swojego Syna, aby nas, grzeszników, odkupić... Rok Święty Miłosierdzia to okazja ku temu, aby doświadczać miłości Boga, ale też świadczyć miłość wobec drugiego człowieka. Gorącym życzeniem papieża Franciszka jest, aby chrześcijanie podczas Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia przemyśleli i wprowadzili w życie uczynki miłosierdzia względem ciała i względem duszy. Nasi Czytelnicy dwa tygodnie temu zobaczyli na okładce „Niedzieli” tablice z wypisanymi uczynkami miłosierdzia. Warto mieć taką „ściągę” pod ręką nie tylko na nadzwyczajny czas łaski – od 8 grudnia 2015 do 20 listopada 2016 r. – ale na całe życie. Pozostaje nam zapisać uczynki miłosierdzia w sercu i je realizować. Wtedy świat wokół nas będzie przepełniony dobrem i czułością, jak to pięknie określa Ojciec Święty. Na tę jubileuszową okazję spośród tweetów papieża Franciszka wybrałam następujący: „Cała historia zbawienia jest historią Boga, który poszukuje człowieka; ofiaruje mu swoją miłość, z czułością go przyjmuje”. Jest też taka myśl: „Dziś cierpi się z powodu nędzy, ale także z powodu braku miłości”. Przyszedł więc czas, aby te braki nadrobić.
O dobroczynności sporo piszemy w świątecznym numerze „Niedzieli”. Jest m.in. korespondencja z Rzymu na temat działalności jałmużnika papieskiego abp. Konrada Krajewskiego, którego gołębie serce poznają kloszardzi i żebracy koczujący na ulicach Wiecznego Miasta. Papieski jałmużnik wie, gdzie ich znaleźć, aby nakarmić i zaprowadzić do domów pełnych miłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W Polsce, też potrzeba takich „jałmużników”. Puste miejsce przy stole przypomina o coraz liczniejszych polskich kloszardach, którzy pod osłoną nocy przeglądają śmietniki, a w świąteczny wigilijny wieczór zaglądają szczęśliwym rodzinom w okna rozświetlone choinkowymi lampkami. W ostatnich latach coraz częściej puste miejsce przy polskim stole oczekuje na członków naszych rodzin, którzy założyli swoje domy gdzieś daleko, na emigracji. Teraz, w okresie Bożego Narodzenia, tęsknota po obu stronach granicy jest najbardziej odczuwalna, bo to przecież święta wyjątkowo ciepłe i rodzinne.
Święta Bożego Narodzenia to również czas obdarowywania się. Sporo prezentów nasi Czytelnicy znajdą w „Niedzieli”. Wszystkim zanosimy pod choinkę film „Santo subito” – jako pamiątkę kończącego się Roku św. Jana Pawła II. Mamy nadzieję, że każdy z radością przeczyta świąteczną rozmowę z Haliną Frąckowiak, gwiazdą polskich i zagranicznych scen, która wspomina m.in., jak w Watykanie śpiewała kolędy dla Jana Pawła II. Gości też u nas kobieta anioł Anna Dymna, która codziennie udowadnia, że na to, co kochamy, zawsze znajdziemy czas. Odwiedzamy SOS Wioski Dziecięce, gdzie znajdują swój dom osierocone i opuszczone dzieci. Bywa u nich Natalia Kukulska...
To wszystko dla naszych wiernych Czytelników, z życzeniami błogosławionych, rodzinnych, radosnych świąt.