Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Hospicjum Stacjonarne

Wotum Roku Miłosierdzia

Trwający Rok Miłosierdzia zaprasza nas do modlitwy, medytacji nad darem Bożego Miłosierdzia, ale także do czynnej postawy, która będzie wypełnieniem prośby Chrystusa o konkretną miłość drugiego człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypominane uczynki miłosierne szczególnie względem ciała mają w tym roku mieć przełożenie na szlachetną postawę okazaną wobec każdego człowieka oczekującego na wrażliwe, czułe ludzkie serce. Wymiernym owocem tej postawy w naszej archidiecezji stać się ma Hospicjum Stacjonarne św. Faustyny, które zostanie wybudowane w Świnoujściu-Warszowie.

– Idea hospicyjna w Świnoujściu nie jest czymś nowym – podkreśla ks. kan. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, gdyż od 2007 r. z dużym poświęceniem funkcjonuje tutaj już Hospicjum Domowe „Przystań Caritas” oraz Poradnia Medycyny Paliatywnej. Jednak, jak wiemy, problematyka choroby nowotworowej jest tak szeroka, że nieodzownym staje się stworzenie także hospicjum stacjonarnego z całościową opieką nad pacjentami dotkniętymi tą chorobą w jej terminalnym okresie. W 2011 r. Caritas powołała do istnienia Fundację Hospicyjną „Przystań”. Fundacja ta działa w strukturach Caritas i posiada status organizacji pożytku publicznego. We współpracy z Fundacją Hospicyjną „Przystań”, Parafią pw. św. Wojciecha BM, władzami samorządowymi Świnoujścia oraz gronem niezwykłych wolontariuszy podjęto decyzję o budowie hospicjum stacjonarnego pomiędzy ul. Czeską, Jana Pawła II oraz kościołem. Chcemy wspólnie zbudować dom dla chorych, który stanie się znakiem miłosierdzia i nadziei dla wszystkich. Projekt, którego realizacja rozpocznie się niebawem, zakłada, że w całym kompleksie leczniczym będą mogły równocześnie przebywać 24 osoby. Ambicją twórców jest stworzenie domowych, komfortowych warunków pobytu, tak aby powstała atmosfera troski o pacjenta tworzyła doskonałą podstawę do kontynuacji wielowątkowej kuracji pacjenta. Na terenie hospicjum powstanie także tzw. zaplecze medyczne w postaci szerokiej gamy gabinetów specjalistycznych, takich jak: chirurgiczne, ortopedyczne, neurologiczne oraz poradni medycyny paliatywnej. Przewidziano również pokoje gościnne dla rodzin i odwiedzających oraz park i ogród dla mieszkańców i gości. W hospicjum stacjonarnym oprócz pracowników służby zdrowia zatrudnienie znajdą: psycholog, zespół rehabilitantów, kucharze, pracownicy obsługi rachunkowo-księgowej, obsada techniczna i rzesza wolontariuszy. Jest to, jak widzimy, ogromne dzieło, które wymaga wszechstronnego wsparcia – kontynuuje ks. dyrektor M. Szmuc. – Wraz z zarządem Fundacji i zespołem hospicjum domowego jestem niezmiernie wdzięczny abp. Andrzejowi Dziędze, bp. Henrykowi Wejmanowi oraz księżom dziekanom, którzy na listopadowej konferencji dziekanów podjęli decyzję o tym, aby idea, a teraz również i budowa hospicjum stacjonarnego stała się wotum Roku Miłosierdzia w całej naszej archidiecezji. Będzie to wymierny, materialny dar tego roku poświęconego refleksji nad Bożym Miłosierdziem. We wszystkich parafiach tamtejsze grupy Caritas włączą się w dzieło zbierania ofiar na ten cel, również główne odpusty parafialne w tym roku naznaczone będą wspomnieniem i wdzięczną ofiarą na budowę hospicjum. Osoby zainteresowane wsparciem budowy zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej hospicjum domowego (www.hospicjumprzystan.pl), która będzie na bieżąco informowała o budowie. Będziemy również wdzięczni za darowizny oraz ofiarowanie swojego 1% podatku na rzecz budowy hospicjum. Zachęcamy również do przystąpienia do grona Przyjaciół Hospicjum Stacjonarnego oraz włączenia się w dzieło wolontariatu. Piękne są słowa amerykańskiego pisarza Henry’ego van Dyke: „Czas jest zbyt wolny dla tych, co czekają, zbyt szybki dla tych, co się boją, zbyt długi dla tych, którzy cierpią, zbyt krótki dla tych, którzy się radują. Wieczność jest jednak dla tych, co kochają”. Wszystkich zachęcam w myśl tych głębokich słów do wytrwałej modlitwy w intencji szybkiej finalizacji tego tak potrzebnego dzieła miłosierdzia w naszej archidiecezji” – kończy ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-04-14 09:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pragną nowego kościoła

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2020, str. 1

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

projekt

Karolina Krasowska

Ks. Krzysztof Górzny pokazuje projekt nowego kościoła

Ks. Krzysztof Górzny pokazuje projekt nowego kościoła

Parafia Świętej Rodziny w Wiechlicach 29 grudnia 2019 r. świętowała srebrny jubileusz. Została ustanowiona w 1994 r. decyzją ówczesnego ordynariusza diecezji zielonogórsko-gorzowskiej bp. Adama Dyczkowskiego.

Parafia liczy 2 050 wiernych. Na jej terenie zamieszkują także grekokatolicy i prawosławni. Tworzą ją miejscowości Wiechlice i Dziećmiarowice. Kaplica znajduje się na tzw. Lotnisku – w budynku, który został zaadaptowany z poradzieckiego kompleksu kulturalnego, tzw. Domu Żołnierza, ponieważ do 1992 r. stacjonowały tu wojska radzieckie. Znajdowało się w nim kino, restauracja, biblioteka, kawiarnia, sala telewizyjna, odbywały się bale i dyskoteki – mówi proboszcz ks. Krzysztof Górzny. – Po wyprowadzeniu wojsk radzieckich zaczęli się tu osiedlać pierwsi mieszkańcy. W 1994 r. bp Adam Dyczkowski powołał samodzielny wikariat, którego rektorem został ks. Mieczysław Pośpiech. W 1998 r. wikariat został przekształcony na pełnoprawną parafię pw. Świętej Rodziny z proboszczem ks. Ryszardem Mulawą – dodaje ks. Górzny, który od 1 września 2018 r. był administratorem parafii, a od 1 sierpnia 2019 r. pełni posługę proboszcza.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję