Reklama

Czekam na następne medale

Niedziela łomżyńska 8/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Danielem Rutkowskim - młodym biegaczem reprezentującym Ludowy Uczniowski Klub Sportowy "Prefbet" Śniadowo, który zdobył brązowy medal w biegu na dystansie 600 metrów podczas Halowych Mistrzostw Polski Juniorów i Juniorów Młodszych w lekkiej atletyce w Warszawie - rozmawia Artur Piasecki

Artur Piasecki: - Czy trudno było wywalczyć medal Mistrzostw Polski?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Daniel Rutkowski: - Nie była to sprawa prosta. W Mistrzostwach Polski biorą przecież udział najlepsi zawodnicy w kraju. Start ten poprzedziły długie przygotowania i ciężkie treningi pod kierunkiem trenera Andrzeja Korytkowskiego. Nasza wspólna praca przyniosła efekt w postaci wymarzonego medalu. Był to pierwszy krążek halowych mistrzostw Polski dla naszego klubu. Teraz czekamy na następne.

- Jak przebiegał bieg finałowy, w którym zapewniłeś sobie brązowy medal?

- Dość mocno ruszyłem na starcie i rozpocząłem bieg na trzecim miejscu. Później po lekkich przepychankach spadłem na czwartą pozycję. Praktycznie przez cały czas znajdowałem się na trzecim, czwartym miejscu. Niecałe 200 metrów przed metą ponownie byłem trzeci. Nasza trójka uzyskała wtedy niewielką przewagę nad pozostałymi rywalami i utrzymaliśmy ją do końca biegu. Czy jest niedosyt? Marzyłem o medalu Mistrzostw Polski. Po cichu myślałem, że mogę być trzeci, jednak nie chciałem ryzykować więcej, by nie stracić podium, a nad czwartym zawodnikiem miałem ok. 8-10 metrów przewagi. Ponadto poprawiłem w tym biegu swój rekord życiowy. 1 minuta 25 sekund i 84 setne to mój najlepszy rezultat zarówno w hali, jak i na powietrzu.

Reklama

- Medal Mistrzostw Polski to twoje największe sportowe osiągnięcie. Jakie wyniki na arenie krajowej odnosiłeś do tej pory?

- Moim najlepszym wynikiem było szóste miejsce na Mistrzostwach Polski w kategorii młodzików w 2001 r. w Bielsku-Białej. Ponadto mam za sobą już kilka innych startów z różnymi efektami. Między innymi na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży byłem dwudziesty oraz siedemnasty na Mistrzostwach Polski w Spale.

- Jakie są twoje kolejne plany sportowe na ten sezon?

- W tym sezonie czekają mnie już wkrótce eliminacje makroregionu do Mistrzostw Polski juniorów młodszych w biegach przełajowych. Planujemy z trenerem również starty na bieżni i przygotowania do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Gdańsku. Wcześniej jednak muszę uzyskać wymagane minimum do tego startu. Mam nadzieję, że uda mi się to zrealizować, tym bardziej, że w roku ubiegłym już tego dokonałem. Teraz powinno być nieco łatwiej.

- Od kilku już lat trenujesz biegi. Czy nie masz problemów z pogodzeniem nauki ze sportem?

- Staram się, aby moje treningi i zawody nie kolidowały z nauką. Jestem uczniem pierwszej klasy II Liceum Ogólnokształcącego w Łomży. Codziennie po zajęciach w szkole najpierw idę na trening, a później odrabiam lekcje i uczę się. Zwłaszcza przed zawodami, gdy trenuję bardziej intensywnie i już psychicznie nastawiam się do imprezy, czasami brakuje mi czasu. Jednak staram się nie zaniedbywać nauki i na razie nie jest źle.

- Jak traktujesz twoje bieganie? To jeszcze rekreacja i zabawa, czy już wstęp do kariery sportowej?

- To już na pewno nie jest tylko zabawa. Codziennie, bez względu na pogodę, trenuję, często biorę udział w zawodach, staram się poprawiać swoje wyniki. Mogę nawet powiedzieć, że gdy nie wyjdę na trening, to czegoś mi brakuje. Chciałbym, aby był to początek mojej dłuższej przygody ze sportem. Może w przyszłości moja praca zaowocuje dobrymi wynikami i medalami już w dorosłym sporcie. Mam taką nadzieję.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję