Reklama

Oko w oko

Egoizm – marnotrawstwo – pogarda dla zwykłych polaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czekałam na to, co stało się w Sejmie 11 maja br. – premier Beata Szydło i szefowie poszczególnych resortów przygotowali audyt rządów PO-PSL (2007-15). To jest sprawa bardzo ważna dla całego społeczeństwa, dla wszystkich, niezależnie od dokonywanych wyborów, sympatii politycznych czy upodobań. Wszyscy powinni znać prawdę i umieć się z nią zmierzyć, przemyśleć, zastanowić się. Prawdę o stanie gospodarki, kultury, finansów narodowych, służby zdrowia, armii – czyli kondycji Polski, w jakiej zastali ją obecny rząd i prezydent po 8 latach władzy Tuska, Kopacz, Komorowskiego, Sikorskiego i innych z tej grupy interesów. Polakom trzeba jasno, czytelnie wyłożyć wszystko, co się wówczas działo. Może wtedy prawda dotrze do tych, którzy idą w pochodzie KOD-u i nawet nie potrafią odpowiedzieć, o co im chodzi. Polacy szybko wszystko zapominają, często chorujemy na zbiorową amnezję. Ludzie nie pamiętają już, jakie treści padały w rozmowach restauracyjnych czołowych polityków PO-PSL, rządzących wówczas, nagranych w tzw. aferze podsłuchowej. Zapomnieliśmy też o innych aferach, wyciszanych, spychanych w niepamięć, o malwersacjach, kradzieżach majątku narodowego. Teraz rzekomo bronią demokracji, wychodząc na ulice ze skandalicznie obelżywymi, kłamliwymi hasłami! Głoszą brak demokracji, a korzystają nieograniczenie z pełnej demokracji – skandują, co chcą, nikt im nie wzbrania. Strach przed ujawnieniem prawdy, odpowiedzialnością za swoje czyny powoduje, że sięgają po najgorsze metody, znane z historii, dyktowane nienawiścią do tych, którzy ośmielili się odsłonić ich czyny i życiorysy. Trzeba być zaślepionym i nieświadomym zupełnie, by nie widzieć zajadłego fałszu np. byłego ministra finansów, niejakiego Vincenta-Rostowskiego, który ma odwagę mówić: „Nie boję się czegoś takiego jak PiS, skończy się wszystko na kabarecie”. Wystarczy poczytać, kim naprawdę jest pan Rostowski i jak zgromadził duży majątek. Takie przykłady można mnożyć – ludzi, którzy bez odpowiedniej wiedzy, kwalifikacji rządzili Polską i tym doprowadzili do biedy znaczną część społeczeństwa i do wielkich strat narodowych oraz uzależnili nas od obcego kapitału i wpływów innych państw. Ojczyzna, Polska, istniała dla nich tylko „teoretycznie” i była „d..., kamieni kupa” – jak wyraził się jeden z „dowcipnych” ministrów Donalda Tuska. Teraz w Sejmie usłyszeliśmy konkrety, liczby – porażające fakty. 340 mld zł zmarnowali, zdefraudowali, rozgrabili! A teraz kpią z nas, kłamią, wychodzą na ulice i ogłupiają niezorientowanych. W Polsce ogromna część społeczeństwa żyje w biedzie, ludzie ciężko pracują, nie mają czasu dla rodziny, dzieci, wszystko robią, aby tylko jakoś przeżyć, opłacić rachunki, bez możliwości odpoczynku, wakacji. Młodzi gonią całe dnie, by mieć jakiekolwiek szanse na własne mieszkanie, na start, założenie rodziny, tracą zdrowie i sens życia, bo bieda upokarza, a koledzy Tuska dostawali milionowe odprawy po kilku miesiącach zatrudnienia! „Egoizm, marnotrawstwo, pogarda dla zwykłych Polaków” – tymi słowami określiła premier Beata Szydło poprzednie rządy PO-PSL, postkomunistów – teraz śmiało można tak powiedzieć, bo PO i reszta wyraźnie odkryli, kim są, z kim trzymają i o co im chodzi. Polacy nareszcie mogą poznać, kto nami rządził i jak, tylko muszą chcieć poczytać, odszukać właściwe media, dotrzeć do prawdy. Zaprezentowany w Sejmie audyt to wielka sprawa, dobre posunięcie, na to czekali Polacy. Oby tylko nie skończyło się na odczytaniu i zapomnieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-18 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję