Reklama

Rodzina, czyli kapitał

Niedziela Ogólnopolska 27/2016, str. 35

Christin Lola/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1992 r. Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii otrzymał prof. Gary Becker, jeden z czołowych przedstawicieli tzw. szkoły chicagowskiej, kojarzonej z liberalnym nurtem w gospodarce. Uznanie na świecie zyskał jako jeden z twórców teorii kapitału społecznego, a zwłaszcza autor monumentalnego „Traktatu o rodzinie”. W swej pracy Becker udowodnił, że podstawę kapitału stanowią nie baza materialna, surowce naturalne czy środki technologiczne, lecz jest nią człowiek, zaś rozwój ekonomiczny i postęp społeczny zależą głównie od mocnej pozycji rodziny. Dlaczego? Ponieważ rodzina jest najcenniejszym kapitałem społecznym państwa. Amerykański noblista wyliczył, że praca wykonywana w rodzinie przynosi aż 30 proc. dochodu narodowego.

Do podobnych wniosków doszedł Francis Fukuyama w swej książce „Zaufanie. Kapitał społeczny a droga do dobrobytu” z 1996 r. Stwierdził on mianowicie, że niezbędnym warunkiem tworzenia ekonomicznej pomyślności jest obopólne zaufanie między partnerami gospodarczymi. Tam, gdzie panuje klimat wzajemnej podejrzliwości, nie można na dłuższą metę robić interesów. Środowiskiem najbardziej sprzyjającym budowie zaufania jest natomiast rodzina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Badania przeprowadzone przez Thomson Financial udowodniły, że najlepiej w gospodarce europejskiej radzą sobie firmy rodzinne – są sprawniej zarządzane i osiągają lepsze rezultaty na giełdzie niż pozostałe przedsiębiorstwa. Podobnie dzieje się też w USA, gdzie – według magazynu „Fortune” – firmy rodzinne mają lepsze od innych wyniki pod względem zarówno zysku, jak i wydajności. W przedsiębiorstwach rodzinnych notuje się też mniej afer, skandali, oszustw czy defraudacji.

Duży wpływ na gospodarkę ma nie tylko kondycja rodzin, lecz także panująca w nich dzietność. Francuski ekonomista Alfred Sauvy zauważył, że nie było do tej pory w dziejach świata kraju, który osiągnąłby trwały rozwój gospodarczy podczas stagnacji demograficznej. Starzenie się społeczeństw nie pozwala bowiem zaspokoić w pełni potrzeb odnowy i rozwoju technologicznego. Cechują je również ogromny wzrost wydatków na środki medyczne czy finansowanie emerytur, a także mniejsza ruchliwość i elastyczność oraz niechęć do innowacji – a więc niedobór cech bardzo pożądanych w działalności wolnorynkowej.

Reklama

Mniejsza dzietność zachodnich społeczeństw to także realne niebezpieczeństwo załamania się systemów socjalnych, a zwłaszcza ubezpieczeń emerytalnych. Te ostatnie opierają się bowiem na zasadzie, że generacja, która jest dziś aktywna zawodowo, płaci na emerytury osób starszych, aby z czasem, kiedy sama się zestarzeje, być utrzymywana przez następne pokolenie. Istotą całego systemu jest więc inwestowanie w dzieci, czyli wydawanie na świat i wychowywanie tych, którzy będą pracować na emerytury.

Niestety, dziś w wielu krajach ten ostatni warunek przestał być spełniany i często ratunkiem przed zawaleniem się systemów emerytalnych jest ściąganie taniej siły roboczej z krajów Trzeciego Świata, w przypadku Europy – głównie z państw islamskich. To zaś stwarza coraz więcej problemów społecznych, gdyż mniejszość muzułmańska nie chce się integrować w nowym otoczeniu i tworzy swoiste getta. Żyje więc w społecznościach równoległych, gdzie realnie obowiązuje nawet inne prawo, czyli szariat. Problem ten nabrzmiewa coraz bardziej w krajach Europy Zachodniej, co widać na każdym kroku.

Nic więc dziwnego, że coraz większa liczba trzeźwo myślących ekonomistów postuluje, by państwa prowadziły bardziej aktywną politykę prorodzinną i pronatalistyczną – i to bynajmniej nie z powodów światopoglądowych, lecz czysto finansowych.

2016-06-29 08:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję