Reklama

Niedziela Małopolska

Posłani do ewangelizacji

Niedziela małopolska 32/2016, str. 5

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Małgorzata Czekaj

– Młodzi ludzie na studiach pytają o sens życia, więc to najlepszy czas do głoszenia im Dobrej Nowiny – mówią: Marena (pierwsza od lewej), Daniel i Evalina

– Młodzi ludzie na studiach pytają o sens
życia, więc to najlepszy czas do głoszenia im Dobrej Nowiny – mówią: Marena (pierwsza od lewej), Daniel i Evalina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pozór wszystko ich różni: kraj pochodzenia, język, historia życia. Ale jest coś, co ich połączyło: pragnienie dzielenia się wiarą w Jezusa Chrystusa.

Nawrócona w Medjugorie

– Jestem Chorwatką, ale w tej chwili mieszkam na Ukrainie. Należę do Zgromadzenia Sióstr Maryi w Duchu Świętym – mówi s. Božena Novoselec. – Moje życie od początku nie było łatwe. Mama była prostytutką, a mnie i moje rodzeństwo wykorzystywała do pracy. W wieku 6 lat zostałam adoptowana. Skończyłam szkołę i studiowałam. Praktykowałam religię Indii, żyłam z dala od Kościoła. Kiedy miałam 20 lat, pojechałam do Medjugorie. I tam, przez Maryję, w moim sercu przemówił Bóg. Powiedział, że pragnie, abym poszła za Nim drogą czystości. Odbyłam generalną spowiedź, która trwała sześć godzin. Zdecydowałam, że wstąpię do klasztoru. Ciągnęło mnie do ewangelizacji, dlatego z pierwszego zgromadzenia przeniosłam się do obecnego. Prowadzimy Szkołę Życia Chrześcijańskiego oraz ewangelizujemy poprzez pracę z młodzieżą i na ulicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dotknięty Bożą miłością

Reklama

Daniel jest misjonarzem. – W mojej rodzinie codziennie chodziliśmy na Mszę św. i odmawialiśmy wspólnie Różaniec – mówi. – Ja robiłem to tylko dlatego, że takie były oczekiwania. Kiedy miałem 17 lat, w rodzinie pojawiły się trudności. Widziałem, jak ludzie źle traktują siebie nawzajem, kłócą się i nienawidzą. Byłem rozczarowany. Oczekiwałem, że Bóg to naprawi. Złościłem się na Niego i chciałem popełnić samobójstwo. Tego wieczoru jednak poszedłem na Mszę św. i podczas adoracji doświadczyłem ogromnej Bożej miłości. Ona była jakby zjednoczeniem z Jezusem – opowiada Daniel. Po pewnych rekolekcjach podjął decyzję, by żyć życiem służby. – Nie pytam od tej pory, co życie może mi dać, ale co ja mogę dać od siebie – wyznaje.

Pustka po Bogu

– Bóg był dla mnie Osobą, którą się tylko o coś prosi – mówi Marena. – Przestałam chodzić do kościoła, kiedy wyjechałam na studia. Powstała we mnie pustka po Bogu, którą próbowałam wypełnić czymś innym, bo nie wiedziałam, skąd się wzięła. Na ostatnim roku trafiła do mnie książka „Najważniejsza relacja Twojego życia” przygotowana przez Catholic Christian Outreach (C.C.O.). Rozpłakałam się. To była odpowiedź na to, czego mi brakowało.

Jej siostra, Evalina, opowiada: – Całe życie chodziłam do kościoła. Dołączyłam także do C.C.O., gdzie była już Marena. Jednak nie chciałam pozbyć się pewnych grzesznych obszarów mojego życia. Imprezowałam, piłam alkohol, tkwiłam w niezdrowych relacjach, a obowiązki religijne traktowałam jako coś, co trzeba wypełnić. Pewnej nocy obudziłam się po imprezie, z której niewiele pamiętałam. Czułam się winna i to był dla mnie prawdziwy wstrząs. Znalazłam w sobie dość odwagi, aby pójść do spowiedzi i oddać Jezusowi grzechy, których wcześniej nie chciałam zostawić. To całkowicie otworzyło moje serce na Jego miłość. Religijne czynności przestały być dla mnie obowiązkiem, ale tym, co chcę robić, bo poznaję wtedy Jezusa, którego kocham i wiem, że On kocha mnie.

Reklama

(Organizacja C.C.O., do której należą Daniel, Marena i Evalina została założona przez André i Angéle Regnier w 1988 r. na Uniwersytecie w Saskatoon w Kanadzie. Zajmuje się ewangelizacją i formacją studentów.)

Zanurzona w wierze

– Żyłam nienawiścią do mężczyzn, wypełniając codzienne obowiązki, grzebiąc samą siebie w pracy, uczestnicząc w niedzielnej Eucharystii, ale bez miłości – mówi Theresal Pereira z Malezji. Historia jej nawrócenia sięga 2006 r., kiedy związana była z kolegą z dzieciństwa, rozwiedzionym muzułmaninem. Dla niej ta relacja oznaczała rezygnację z wiary w Jezusa Chrystusa. Theresal zakończyła ją, gdyż związek okazał się koszmarem. Na ślubie przyjaciółki spotkała człowieka, z którym przeżyła wspaniałe 9 miesięcy. Znowu się jednak zawiodła; człowiek zniknął nagle z jej życia. Nękały ją myśli samobójcze. Nawróciła się po śmierci taty w 2011 r. – W najciemniejszych godzinach mojego życia Jezus wezwał mnie do czystości serca i ciała poprzez „teologię ciała”. Byłam zawstydzona plamami moich grzechów i win. Życie w czystości było jedyną możliwą odpowiedzią na moją decyzję totalnego oddania się Panu Bogu. Teraz jestem głębiej zanurzona w wierze – mówi.

Do Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji, które działało w Krakowie w ramach ŚDM, przyjechało 1500 osób, w tym 500 zza granicy. Dzięki ich świadectwom pielgrzymi, turyści i mieszkańcy królewskiego miasta mogli usłyszeć Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie – jedynym Panu i Odkupicielu człowieka.

2016-08-04 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ŚDM 2016: Młodzi Ambasadorzy zakończyli działalność

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Wiesław Ochotny

Ponad 100 osób, które promowały Światowe Dni Młodzieży w ponad 400 parafiach w kraju i zagranicą – tak w skrócie można podsumować projekt Młodzi Ambasadorzy ŚDM. Wczoraj w Krakowie nastąpiło uroczyste zakończenie inicjatywy.

„Bardzo mnie cieszy, że był to projekt oddolny – to sami wolontariusze wpadli na pomysł, by w bardziej oficjalne ramy wdrożyć ich działalność przekazywania informacji o ŚDM w parafiach i szkołach” – powiedziała KAI Katarzyna Kucik, koordynator wolontariatu ŚDM Kraków 2016. Zaznaczyła, że to bardzo ważne, że w projekcie uczestniczyli młodzi ludzie, gdyż ich zaangażowanie w Światowe Dni Młodzieży jest najlepszym i najbardziej pociągającym świadectwem dla rówieśników. „Myślę, że ich praca jest bardzo owocna. Nie tylko dlatego, że zachęcali ludzi, aby otwierali drzwi swoich domów na pielgrzymów, ale też namawiali młodych ludzi do włączenia się w organizację ŚDM, jak i życie Kościoła” – dodała.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Watykan potwierdził papieską wizytę na Korsyce

2024-11-23 14:08

[ TEMATY ]

papież

Adobe Stock

Odpowiadając na zaproszenie władz cywilnych i kościelnych kraju papież uda się z podróżą apostolską do Ajaccio 15 grudnia z okazji zakończenie akongresu „Pobożność ludowa w regionie Morza Śródziemnego” - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Tematem przewodnim jednodniowej wizyty papieża będzie „Jezus czynił dobro”. Podróż odbędzie się zaledwie dwa dni przed 88. urodzinami Franciszka, które przypadają 17 grudnia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję