W malowniczej miejscowości znajdującej się nieopodal Puław pierwszy kościół został zbudowany już na początku XV wieku, a parafia istnieje od 1418 r. Sześciowiekowa historia parafii, na pewnym etapie dosyć bolesna, bo związana z przejściem właścicieli ziemskich na kalwinizm i zburzeniem rzymskokatolickiej świątyni, była i nadal jest pieczołowicie pielęgnowana przez duchowieństwo i wiernych. Współcześni mieszkańcy Klementowic wraz z proboszczem ks. Zbigniewem Fidutem, pamiętając o ponad stuletnim okresie, kiedy ich przodkowie pozbawieni byli kościoła, w szczególny sposób troszczą się o dom Boży. Neogotycka świątynia, której budowa rozpoczęła się przed stu laty, w ostatnim czasie przeszła gruntowny remont. Dzięki dotacjom unijnym, w ramach realizowanego przez archidiecezję programu rewitalizacji zabytków Powiśla Lubelskiego, odnowiono zewnętrzną elewację kościoła i parkan, a także wnętrze; dawny blask odzyskały zabytkowe ołtarze, ambona i chrzcielnica projektu Tylmana z Gameren z 1690 r. Piękno z daleka widocznej świątyni podkreśla iluminacja.
– Podziwiam wasz kościół, tak cudownie odnowiony w ostatnich latach. Dziękuję za włączanie się w życie wspólnoty, za troskę o piękno domu Bożego, za pogłębienie wiary, za świadectwo miłości i miłosierdzia. Cieszę się, że podczas niedzielnych Eucharystii kościół wypełnia się wiernymi, że czynnie uczestniczycie w Liturgii i przystępujecie do Komunii św. To uczestnictwo wpływa na świadectwo wiary dnia codziennego. Mam nadzieję, że nadal będzie wspierać proboszcza w pracach, które będzie podejmował dla dobra wspólnoty parafialnej. Ufam, że w odnowionej świątyni wciąż będzie gromadził się Kościół żywy, tworząc prawdziwą wspólnotę jedności w Duchu Świętym, otwartą na potrzeby współbraci – mówił do wiernych abp Stanisław Budzik. – Dziękuję Księdzu Proboszczowi za pasterski trud podejmowany tu od 8 lat. W tym czasie wiele dokonało się w waszej wspólnocie zarówno w wymiarze duchowym, jak i materialnym. Dziękuję ks. Tomaszowi za pracę katechetyczną i dzielenie się we wspólnotą artystycznymi talentami – wyliczał Pasterz.
Wizytacja kanoniczna była okazją do wspólnej modlitwy oraz umocnienia braci w wierze. Na kanwie Liturgii Słowa, a zwłaszcza fragmentu z Księgi Amosa opisującego współczesne prorokowi bezprawie, abp Budzik wskazywał, jak na przestrzeni tysięcy lat niewiele zmienił się człowiek. Przywołując przypowieść o nieuczciwym rządcy, Ksiądz Arcybiskup podkreślał, że Jezus piętnuje kłamstwo i krzywdę, wzywa do życia w prawdzie i troski o życie wieczne. – Ludzie poświęcają wiele czasu na to, by zabezpieczyć sobie przyszłość, zgromadzić majątek i zyskać odpowiednią pozycję społeczną. Jednak chrześcijanie, którzy żyją według Ewangelii, muszą sobie uświadomić, że nie są właścicielami dóbr doczesnych. Nad tym, co posiadamy, ciąży hipoteka społeczna; z powierzonych dóbr będziemy musieli się rozliczyć, nie przeniesiemy ich przez bramę wieczności. Trzeba nam dokładać starań, by gromadzić dobra duchowe, które są wieczne – wyjaśniał Pasterz. – Każdy z nas kiedyś stanie przed Panem i będzie musiał rozliczyć się z każdego słowa, z każdej godziny, z każdego niewykorzystanego dobra. Istnieje bowiem wyraźna granica między dobrem a złem. Nie jest wszystko jedno, czy człowiek żyje uczciwie, czy grzesznie; nie jest obojętne, czy myśli tylko o sobie, czy poświęca swoje życie dla innych – podkreślał. Wspólnocie z Klementowic abp Stanisław Budzik postawił zadanie głoszenia Ewangelii słowem i czynem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu