Reklama

Niedziela w Warszawie

Jestem szczęśliwym proboszczem

Z ks. Robertem Pękackim, proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju w Baniosze, rozmawia Artur Stelmasiak

Niedziela warszawska 42/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

wywiad

parafia

Artur Stelmasiak

Ks. dr Robert Pękacki

Ks. dr Robert Pękacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ARTUR STELMASIAK: – Można powiedzieć, że Księdza kościół był wotum za 1000 lat chrześcijaństwa w Polsce, bo kard. Stefan Wyszyński poświęcił go w 1966 r. Jaki prezent Ksiądz Proboszcz razem z parafianami przygotował na 50. „urodziny” swojego kościoła?

KS. DR ROBERT PĘKACKI: – Nie wiem od czego zacząć ... Tego jest bardzo dużo. Zostało wyremontowane prezbiterium i wypolerowana posadzka. Mamy nowy ołtarz, ambonkę oraz wykonaliśmy nowe schody z podjazdem dla niepełnosprawnych i rodzin z dziećmi w wózkach.

– Nie chce generalizować, ale wydaje mi się, że szczególnie w wiejskich parafiach dbanie o kościół jest ważnym wymiarem duszpasterstwa. Gdyby Ksiądz był nawet najlepszym duszpasterzem, a zapuścił np. wygląd kościoła, to proboszcz nie cieszyłby się uznaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ma pan rację, bo trzeba działać dwutorowo. Dbać o wymiar materialny, ale główny nacisk stawiać na to, co niewidzialne. Bez akceptacji i poparcia wspólnoty parafialnej sam proboszcz nic nie zrobi.

– Jakie więc „prezenty” duchowe parafianie przygotowali na jubileusz 50-lecia?

Reklama

– Przede wszystkim mamy aż trzech kleryków w warszawskim seminarium. Ponadto realizujemy projekt peregrynacji obrazu patronki naszej wspólnoty parafialnej, czyli Najświętszej Marii Panny Królowej Pokoju, która od 25 marca ubiegłego roku odwiedza domy i rodziny w naszej parafii. Dziś widzę już pierwsze owoce tej peregrynacji.

– Jakie?

– Mam wiele świadectw osób, które podchodziły sceptycznie do peregrynacji, a dziś dziękują mi za ten czas. Ale duchowych darów z okazji 50-lecia mógłbym wymienić więcej. Kilka lat temu były u nas tylko 4 grupy parafialne, a dziś jest ich już 14. Pojawił się m.in. Legion Maryi, nauczycielskie Koło Żywego Różańca, Konfraternia Leśników, służba porządkowa „Totus Tuus”. Mamy także pokaźną grupę pielgrzymkową, a od Wielkanocy działa parafialna Caritas. Najbardziej cieszę się z młodych małżeństw w Domowym Kościele. Bardzo mi zależy, aby kręgi rozrastały się, bo one integrują całe rodziny ze wspólnotą parafialną.

– Ksiądz przez lata posługiwał w wielkich warszawskich parafiach, ale także w Polskiej Misji Katolickiej w Anglii. Czy to bogate doświadczenie duszpasterskie przydaje się na podwarszawskiej wiosce?

– To są diametralnie różne środowiska i zupełnie inne światy. Posługa wśród Polaków w Londynie była dla mnie bardzo budującym doświadczeniem. Byłem pod wielkim wrażeniem tego, jak dla rodaków tęskniących za ojczyzną ważna jest wiara. Oni chętnie chodzą do kościoła i tym samym dają bardzo piękne świadectwo innym mieszkańcom Londynu. Polonijne duszpasterstwo jest spersonalizowane i bardzo ze sobą zżyte.

– Co Ksiądz przywiózł z Londynu do Baniochy?

Reklama

– Przede wszystkim zaangażowanie duszpasterskie i wiele inwencji twórczej. Tam jest brutalne życie. Nie da się siedzieć w kościele czekając, aż ludzie przyjdą. Wydaje mi się, że dzięki doświadczeniu pracy na Zachodzie nie popadam łatwo w rutynę i utarte schematy. Może właśnie dlatego mam dziwne pomysły, które – ku zaskoczeniu moich parafian – później się sprawdzają.

– Ksiądz obronił doktorat na temat katechez dorosłych na przełomie XIX i XX wieku. Ja bym się chciał zapytać, jak dziś katechizować dorosłych w parafii, gdzie obok siebie w ławkach siedzą ludzie wychowani na wsi i tacy, którzy przeprowadzili się do Baniochy z wielkiego miasta?

– Niemal wszyscy potrzebują tłumaczenia rzeczy fundamentalnych, bo ludzie często wyrażają swoje zdanie na temat religii i Kościoła, a nie mają podstawowej wiedzy. Gdy ostatnio tłumaczyliśmy im dlaczego powinni pościć w piątek, a nie w czwartek, to widziałem odkrywcze zdziwienie na ich twarzach. Jednak w takiej parafii jak moja musimy działać wielotorowo. Mamy więc i katechezy, na których mówimy podstawowe rzeczy, ale też Rodzinne Świętowanie Niedzieli, gdzie konferencje prowadzą liderzy wspólnot.

– A teraz pytanie innego kalibru. Czy ma Ksiądz jakieś hobby?

– Miałem, ale zostawiłem, by służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie... (śmiech).

– Czy Ksiądz może o sobie powiedzieć, że jest szczęśliwym proboszczem?

– Z roku, na rok coraz bardziej... (śmiech). Gdy sześć lat temu przyjechałem do Baniochy, to byłem lekko przerażony. Teraz coraz wyraźniej widzę owoce i sens swojej pracy duszpasterskiej pośród tych ludzi.

– Z tego, co słyszę, to Księdzu się po prostu chce pracować...

– Pamiętam, jak byłem wikariuszem i spotkałem się z Księdzem Kardynałem, powiedział mi wówczas, że myśli o jakimś probostwie dla mnie. Dwa lata później przypomniałem się mówiąc: Dopóki mi się chce, to Księże Kardynale proszę o tym probostwie pamiętać.

2016-10-13 10:16

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muzyka, która stała się modlitwą

Niedziela lubelska 37/2017, str. 4

[ TEMATY ]

wywiad

festiwal

Archiwum

Prof. Teresa Księska-Falger

Prof. Teresa Księska-Falger
Ks. Mieczysław Puzewicz: – Czy we współczesnym świecie, pełnym różnych dźwięków, ma jakieś szanse muzyka klasyczna, poważna?
CZYTAJ DALEJ

Zakończono proces formowania Wojsk Obrony Terytorialnej

24 listopada w Gorzowie Wlkp. wręczono Chorągiew Wojska Polskiego 15. Lubuskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, w skład której zostały włączone lubuskie bataliony WOT.

W niedzielę 24 listopada 2024 na Pl. Grunwaldzkim w Gorzowie Wielkopolskim odbył się uroczysty apel z okazji wręczenia Chorągwi Wojska Polskiego 15. Lubuskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, w skład której zostały włączone lubuskie bataliony Wojsk Obrony Terytorialnej: 151. batalion w Skwierzynie i 152. batalion w Krośnie Odrzańskim. Tym samym proces formowania Wojsk Obrony Terytorialnej w województwach został zakończony.
CZYTAJ DALEJ

Dzieci będą uczyć się o antykoncepcji, homoseksualizmie i rozwodach. Co zawierają projekty rozporządzeń?

2024-11-25 19:17

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Wiele kontrowersji wywołały dwa projekty rozporządzeń Ministerstwa Edukacji Narodowej wprowadzające do szkół nowy przedmiot – „edukację zdrowotną”. Sytuację nakreśla instytut Ordo Iuris.

Podstawa programowa tego przedmiotu obejmuje kwestie ściśle dotyczące edukacji seksualnej. W tym zakresie edukacja zdrowotna ma zastąpić fakultatywne obecnie wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ), który to przedmiot przestanie istnieć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję