Reklama

Niedziela Małopolska

Ich przygoda

W Krakowie działa 21 rozmaitych duszpasterstw akademickich. Uroczystość św. Jana Kantego, który jest patronem m.in. profesorów, młodzieży, studentów, była okazją do ich spotkania i wspólnej modlitwy w kolegiacie św. Anny

Niedziela małopolska 45/2016, str. 6

[ TEMATY ]

duszpasterstwo akademickie

Monika Ziółkowska

Studenci zostali pobłogosławieni relikwiami św. Jana z Kęt

Studenci zostali pobłogosławieni relikwiami św. Jana z Kęt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystię koncelebrowali duszpasterze krakowskich wspólnot akademickich. Homilię wygłosił ks. Dariusz Talik, diecezjalny duszpasterz akademicki. Głos zabrał także bp Grzegorz Ryś, który zaprosił studentów do udziału w organizowanych w Tauron Arenie spotkaniach po ŚDM. – Wszyscy czujemy, że na Światowych Dniach Młodzieży wydarzyło się coś ważnego i wielu z nas chce z tym coś zrobić, często słyszymy: „Zróbmy coś!” – mówił Hierarcha. I przekonywał: – A ja wam mówię, nie mamy robić „czegoś”. Mamy pomnożyć talent, który dostaliśmy od Boga, jak w przypowieści.

Uroczystość zakończyły: procesja do mieszczącego się w kolegiacie św. Anny grobu św. Jana z Kęt, odśpiewanie litanii do świętego i błogosławieństwo relikwiami. Była też okazja do wspólnego spotkania przy stole, do którego zaprosił studentów właściciel baru sałatkowego Chimera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Różnorodność

Odnosząc się do działających w Krakowie duszpasterstw akademickich, ks. Dariusz podkreśla: – Każde duszpasterstwo jest w pewnym sensie zarówno takie samo, jak i inne. Takie samo przez to, że tworzymy ten sam Kościół. Różne przez akcenty, które są w danej wspólnocie stawiane we wspólnej drodze do Boga. W jednym duszpasterstwie szczególny akcent stawia się na formację wg wskazań drogi Ruchu Światło-Życie, w innym bardziej na formację biblijną, w jeszcze innym – na liturgiczną... to wszystko są poszczególne części tego samego witraża, przez które światło pada do wnętrza Kościoła.

Czego studenci poszukują w takich wspólnotach? – Doświadczenia głębi życia; odkrywania prawdy, że człowiek jest tajemnicą; piękna przyjaźni i jej normalności w świecie często pod tym względem kulejącym; siły wspólnoty, obecności Boga. Często też wsparcia w różnych trudnościach – mówi ks. Dariusz. I dodaje: – Wspólnoty nie są rodzajem ofert. Jesteśmy zmęczeni ofertami i prześciganiem się, kto jest najlepszy i gdzie jest najlepiej. Tego nie chcemy powielać. U nas nie ma ofert. Niczego nie da się kupić. Najważniejsza jest obecność Boga, przychodzący człowiek, doświadczenie więzi rodzinnych – tak: to rodzina ducha, jak dla Jezusa – bracia, siostry, matki... Nam chodzi o dom i jego piękno. Nie o oferty.

Reklama

Skarb

– Dla mnie przynależność do Duszpasterstwa Akademickiego św. Anny to nade wszystko radość spotkania z Bogiem i z człowiekiem. To właśnie tutaj uczy się, co to znaczy spotkać się naprawdę, co to znaczy budować przyjaźń z Chrystusem i ludźmi – mówi Karolina Ples, arcyliderka DA św. Anny. I podkreśla: – Tutaj odnalazłam swój dom, gdzie najważniejsza jest obecność. Obecność Boga i człowieka. Dzięki duszpasterstwu zrozumiałam, iż nie ma większego skarbu na ziemi niż tworzenie pięknych relacji z Bogiem i ludźmi. To dla mnie owa ewangeliczna perła, dla której warto oddać wszystko...

Jak wygląda codzienność duszpasterstwa? Karolina przyznaje, że tydzień jest dość rozbudowany. I wymienia: – W centrum jest niedzielna Eucharystia z oprawą liturgiczną i muzyczną. Po niej odbywa się wspólnotowa kolacja – to taki piękny czas, kiedy można porozmawiać, pożartować i zjeść coś smacznego, o co każdego dnia troszczy się inna grupa DA. Co do grup – od poniedziałku do środy odbywają się spotkania poszczególnych z nich. Oprócz tego spotykamy się na Eucharystii w czwartki. Co roku jest zaproponowany inny temat rozważań – w tym roku pochylamy się nad kulturą ducha. Konferencję głosi nasz duszpasterz ks. Dariusz Talik. Poza sztandarowymi spotkaniami w tygodniu jest jeszcze wiele mniejszych lub większych inicjatyw, które cieszą się dużą popularnością – studenci z DA św. Anny kochają spędzać ze sobą czas! W tym roku program tygodnia poszerzył się o codzienne Jutrznie oraz poranną medytację, a także Msze św. dla kobiet i dla mężczyzn.

Odpoczynek

Co duszpasterstwo zmienia w życiu studenta? – Człowiek przestaje żyć wyłącznie studiami, a znajduje odpoczynek w pięknych spotkaniach i inicjatywach, które mają na celu pogłębić naszą relację z Bogiem – wyjaśnia Karolina. Wielu studentów należących do DA dzieli się podobnym doświadczeniem – przestali czuć się samotnie, a znaleźli ogromną radość w tym, że w każdej sytuacji życia mają bliskich, na których mogą zawsze liczyć. Czymś niezwykłym jest pogłębianie wiary, gdy ma się obok ludzi, którzy również są w drodze do Boga – to dopiero przygoda!

2016-11-03 09:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczególny czas

Niedziela małopolska 17/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

duszpasterstwo akademickie

Maria Fortuna-Sudor

Spotkanie WAJ-owiczów

Spotkanie WAJ-owiczów

– Duszpasterstwo akademickie to przede wszystkim przyjazna wspólnota tych, którzy razem się modlą, ale też potrafią się bawić. Razem dojrzewają, razem przeżywają sukcesy i porażki, wzajemnie się wspomagając – powiedział o. Jerzy Sermak w czasie Eucharystii, którą w sobotę 9 kwietnia rozpoczęto świętowanie jubileuszu WAJ-u

Pełne radości, ale też refleksji i zadumy, spotkanie, z okazji 50-lecia trwania Wspólnoty Akademickiej Jezuitów, zostało zorganizowane u Ojców Jezuitów (przy ul. Kopernika 26 w Krakowie). To tutaj uczestnicy jubileuszu, przed laty studenci krakowskich uczelni, kierowali swe kroki po zajęciach, przed egzaminami i w trakcie przygotowań do nich. Tutaj zawierali przyjaźnie, tu poznawali swe żony i swych mężów…

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję