Reklama

Niedziela Przemyska

Pasterz wśród owiec 1

Tajemnica Bożego Miłosierdzia

Niedziela przemyska 46/2016, str. 1, 7

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Rafał Czepliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Księże Arcybiskupie, zamyśliłem sobie tę rubrykę „Pasterz wśród owiec” i chciałbym, żeby była to cotygodniowa rozmowa, w której będzie można opowiedzieć o spotkaniach z diecezjanami. Dzisiaj jednak, ponieważ rozmawiamy pierwszy raz po przejęciu diecezji przez Księdza Arcybiskupa, prosiłbym o pierwsze wrażenia. Jak minął ten czas od ingresu do teraz?

ABP ADAM SZAL: – Bardzo się cieszę z tytułu tego cyklu. Jest to tęsknota mojego serca, żeby być między ludźmi, stąd też tak chętnie rozmawiam w czasie wizytacji, pielgrzymek czy przypadkowych spotkań, bo chcę być między ludźmi. Jest to też realizacja wskazań papieża Franciszka, żeby wśród tych, pośród których pracujemy, jako kapłani, jako biskupi, być obecnym, żeby im towarzyszyć, żeby po prostu iść razem z nimi – to wszystko mieści się w pięknym tytule tego cyklu.
Czas, który minął od ingresu, był czasem szczególnym. W pewnym sensie miałem wiele rzeczy już ułatwionych, do wielu rzeczy byłem w jakiś sposób emocjonalnie i duchowo nastawiony, dlatego że od prawie 16 lat pełniłem posługę biskupa pomocniczego. Teraz moja rola trochę się zmieniła, ale w pewnym sensie było mi łatwiej niż bywa to w takich sytuacjach, kiedy ktoś zostaje mianowany od razu na diecezję. Natomiast trudniej było dlatego, że trzeba było na pewne rzeczy popatrzeć inaczej, z innej perspektywy, poczuć się bardziej odpowiedzialnym za pewne sytuacje, za ludzi, za program duszpasterski. W pewnym sensie sprawdziło się to, co powiedziałem podczas ingresu, że do tej pory trudniejsze sprawy, bardziej skomplikowane, konsultowałem czy wprost odsyłałem do Arcybiskupa Józefa. Teraz muszę się zmierzyć z tymi sprawami sam, choć, podobnie jak Ksiądz Arcybiskup, szukam też głosów doradczych, pytam o zdanie, o opinię, żeby podejmować jak najbardziej obiektywne decyzje i jak najlepsze działania, by służyć Panu Bogu i Kościołowi.
Był to też czas pracowity z tego względu, że doszły nowe obowiązki, pojawiło się wiele wyjazdów, a kalendarz zapełnił się bardziej niż w poprzednim okresie.

– Nasze spotkania zamyśliłem jako taki dwupak. Pierwsza część to właśnie refleksja na temat obecności wśród diecezjan. Drugą natomiast chciałbym potraktować jako pewną formę przekazu Księdza Arcybiskupa dla diecezjan – zarówno kapłanów, jak i świeckich o priorytetach, czy – jak to Ksiądz Arcybiskup nazwał w czasie spotkanie z młodzieżą – o marzeniach Metropolity. Zanim będziemy opowiadać o zamysłach Księdza Arcybiskupa na temat hasła nowego roku duszpasterskiego „Idźcie i głoście”, chciałbym zapytać, jak Ksiądz Arcybiskup ocenia kończący się Rok Bożego Miłosierdzia?

– Ponieważ podejmujemy wiele inicjatyw, docierają do nas programy różnych ruchów, ważnych wydarzeń, wydaje mi się, że powracanie do tematu roku duszpasterskiego, czy to do Roku Miłosierdzia, czy roku mówiącego o nauczaniu, jest bardzo sensowne, po to żeby te ważne treści zapadły jak najgłębiej w naszą świadomość.
Odnoście do mijającego Roku Miłosierdzia, wydaje mi się, że dokonuje się coś bardzo ważnego – mianowicie wszyscy wiemy o różnych przymiotach Bożych, ale bywa tak, że o pewnych rzeczach w jakiś sposób zapominamy, czy nie wracamy do nich tak, jak należałoby to czynić. Taka intencja przyświecała objawieniom, które miała św. siostra Faustyna. Wszyscy wierzący wiedzieli na początku XX wieku i wcześniej, że Pan Bóg jest wielki, święty i że przebacza grzechy, ale to ustawiczne powracanie do Miłosierdzia Bożego jest szczególnym nośnikiem tej prawdy, że mamy do Kogo się zwrócić, mamy Kogoś, kto nam przebaczy, Komu możemy zaufać, i to jest bardzo pocieszające. To jest bardzo ważny efekt mijającego roku duszpasterskiego, polegający na tym, że poprzez Koronkę do Bożego Miłosierdzia, konferencje, które były wygłaszane chociażby podczas pielgrzymki, czy wiele homilii, w jakiś sposób dociera do nas i umacnia się przekonanie o wielkości Bożego Miłosierdzia.
Wiele, wiele lat temu, podczas egzaminu wstępnego do Seminarium Duchownego w Przemyślu byliśmy egzaminowani przez profesorów, i tak się złożyło, że przypadł mi profesor, z którym potem byłem związany przez pracę naukową, ks. prof. Śliwa. Pamiętam dobrze pytanie, które mi zadał, a które mnie trochę zbiło z tropu. Wydawało się proste, ale on był bardzo dociekliwy w doprowadzeniu do takiej odpowiedzi, jakiej oczekiwał. Zadał mi pytanie, jaki jest Pan Bóg. Więc ja wysilałem się, odgrzebywałem z pamięci wszystkie przymioty Boże, jakie mi przyszły na myśl – że jest wielki, że jest święty, doskonały, że stworzył świat – wszystko, co mi się wtedy nasunęło. Ale Profesor był nieustępliwy, ciągle pytał: „No, jaki jeszcze?”. I wreszcie doszliśmy do wniosku, że jest dobry. I to się też mieści w tej tajemnicy Bożego Miłosierdzia. Pan Bóg jest po prostu dobry. Dzisiaj, kiedy świat tak się nastawia na rozliczanie, na ściganie różnych nadużyć, szczególnie istotne jest, żebyśmy mieli tę świadomość, żebyśmy pamiętali, że Pan Bóg jest dobry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kocham kraj Jana Pawła II

Niedziela Ogólnopolska 5/2016, str. 16-18

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

rozmowa

Włodzimierz Rędzioch

Dziś jest jednym z najbardziej znanych Włochów na świecie, jego głosem zachwycają się wszyscy, o czym świadczy fakt, że sprzedano ponad 110 mln jego płyt. A miał się nie narodzić – lekarze zalecali jego matce, by przerwała ciążę, bo istniało ryzyko, że dziecko urodzi się niepełnosprawne. Pani Edi nie posłuchała lekarzy i kontynuowała trudną ciążę, którą dodatkowo komplikowały problemy z jej zdrowiem. Dzięki odważnej decyzji tej włoskiej kobiety 22 września 1958 r. przyszedł na świat Andrea. Urodził się z wrodzoną jaskrą, która sprawiła, że źle widział – w wieku 12 lat całkowicie stracił wzrok w następstwie silnego uderzenia w głowę podczas gry w piłkę. Młody Toskańczyk stracił wzrok, ale nie stracił głosu, dzięki któremu zrobił zawrotną karierę i stał się jednym z najsłynniejszych śpiewaków świata.

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję