Reklama

Wiara

Homilia

Zaufać Bogu

Niedziela Ogólnopolska 51/2016, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

Michael Willmann, „Pokłon Pasterzy”(XVII wiek)/Fot. Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często pytali mnie ludzie: dlaczego św. Józef chciał oddalić Maryję, przecież byli zaślubieni – nie kochał Jej?

W tamtych czasach małżeństwo przebiegało w dwóch wyraźnie odróżniających się fazach. Pierwsza polegała na uroczystości zaślubin w domu panny młodej i pociągało to za sobą zmianę sytuacji kobiety. Chociaż zamieszkiwała nadal w swoim domu przez okres około roku, była już „małżonką” swego przyszłego męża i przez to każda niewierność była uznawana za cudzołóstwo. Druga faza obejmowała uroczyste obchody zaślubin z radosną przeprowadzką do domu męża, odbywającą się w żywej scenerii świateł, śpiewów, tańców, uczty, o jakiej mówił sam Jezus w przypowieści o pannach mądrych i głupich (Mt 25, 1-13).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po zwiastowaniu Maryja udała się do swojej krewnej Elżbiety, jest w stanie błogosławionym. Józef stanął przed koniecznością dramatycznego wyboru, ponieważ Maryi groziło ukamienowanie (Pwt 22, 23-24). Ponieważ był człowiekiem prawym, musiał wykonać prawo rozwodowe, ale jego prawość skłoniła go, by zrobić to delikatnie, nie procesowo – chciał potajemnie wręczyć list rozwodowy Maryi, by nie narazić Jej na zniesławienie.

Co nam to wydarzenie pokazuje? Dlaczego zwiastowanie miało miejsce po zaślubinach, a nie po wspólnym zamieszkaniu – byłoby normalne, że dziecko się poczęło, nie byłoby tych wszystkich trudności?

Dla naszego pouczenia. Wiele razy w różnych sytuacjach życiowych jesteśmy bezradni, nic nie da się zrobić, jest sytuacja patowa, nawet wytłumaczyć niczego nie można. Wtedy powinniśmy zwracać się w modlitwie do Maryi i Józefa, którzy taką sytuację przeżyli i przyjdą z pomocą. Bóg najlepiej potrafi rozwiązać skomplikowane sprawy.

Jest jeszcze inne pouczenie: postawa Maryi, Jej wiara, że Bóg wie lepiej, co będzie dla Niej dobre, jest odpowiedzią na grzech Ewy – matki żyjących, matki rodzącej dzieci grzechu. Maryja jest nową Ewą, urodziła nowego Adama – Jezusa. To ma głęboki związek z nami, ponieważ wszyscy uczestniczymy w grzechu Adama. Nie tylko przez dziedziczenie, ale też wtedy, gdy nie wierzymy, że kocha nas Bóg, i sami decydujemy o tym, co będzie dobre dla nas, dla żony, męża, dzieci. Kto np. pyta Pana Boga: ile urodzić dzieci? Jakie podjąć decyzje? Bardzo często podobni jesteśmy do Achaza z pierwszego czytania, czynimy przykrość ludziom, Bogu samemu, a najczęściej sobie.

Reklama

„Jest Ewangelia (Dobra Nowina) o Jego Synu – pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości pełnym mocy Synem Bożym przez powstanie z martwych – o Jezusie Chrystusie, Panu naszym”.

Jak ona może się spełnić w nas? Tak jak w Maryi, kiedy chcemy słuchać słowa Bożego, jak Ona odpowiadać na nie: „Niech mi się stanie według słowa twego!”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2016-12-14 10:18

Ocena: +19 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słowo pasterskie na 33. niedzielę zwykłą – 18 listopada 2012 r.

[ TEMATY ]

Szczecin

homilia

abp Andrzej Dzięga

JANSZUSZ SIEROKOSZ

Prorok Daniel kreśli dzisiaj przed nami obraz zmagania duchowego, które poprzedza nadejście sądu. To zmaganie dotyczy poszczególnych ludzi, ale dotyczy także całych narodów. Każdy z nas może i powinien zachować wierność Bożej Prawdzie. Wtedy ma udział w Bożym życiu. Niestety, źle rozumiana wolność sprawia, że człowiek – a także cały naród – może się też od tej Prawdy odwracać, podążając po błędnych drogach, lecz skutkiem będzie wtedy hańba i wieczna odraza. Dopóki trwa dar czasu należy go umiejętnie napełniać dobrem i miłością. Jedyną prawdziwą drogę Miłości pokazał nam Jezus Chrystus, umęczony za nasze grzechy i zmartwychwstały dla naszego życia. To On jest zwycięskim Panem świata. Zdziwieni będą w Dniu Przyjścia i zrozpaczeni Jego obecni przeciwnicy, którzy lekceważą Jego Słowo i Drogę Jego Miłości, bo gdy staną przed Nim, zobaczą jak wiele stracili. Ale ich wybory z czasu ziemskiego życia pozostaną skuteczne, chyba, że odstąpią wcześniej od swojej nieprawości. Ewangelista Marek zapowiada ów Dzień Przyjścia Pana. „Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą”. Zachęca nas Święty Marek, byśmy uczyli się rozpoznawać znaki nadchodzącego Dnia Pana.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję