Reklama

Małomówny jak Jezus

Niedziela Ogólnopolska 3/2017, str. 48

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mimo że okres Narodzenia Pańskiego zakończył się niedawno, już dziś odwołam się do Wielkiego Tygodnia. Czy wam też trochę dziwnie słucha się Ewangelii w Niedzielę Palmową i Wielki Piątek, gdy narrator gra pierwsze skrzypce, a ksiądz, mówiący kwestie Jezusa, odzywa się sporadycznie? Pamiętam, że pierwsze, dziecięce obserwacje takiej sytuacji wywoływały u mnie niesmak: No bo jak to? Przecież jak jest Ewangelia, to głównodowodzącym powinien być ksiądz!

Z czasem oczywiście przyszła refleksja, że aby być głównodowodzącym, wcale nie trzeba mówić najwięcej. Byłoby to wręcz niewskazane. Ewangelia z podziałem na role nie tylko przybliża nam jeszcze lepiej zbawcze wydarzenia, ale pozwala też zauważyć, że Jezus w swoich wypowiedziach był zwięzły i konkretny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy jako mężowie i ojcowie szukamy pól do naśladowania Chrystusa, to zdecydowanie może być jedno z nich. Nie chodzi o bycie mrukiem. Chodzi o stawianie w swoich słowach na jakość. Ksiądz w Ewangelii z podziałem na role mówi niewiele, ale bardzo treściwie, bo właśnie tak mówił Chrystus. Nie wdawał się w niepotrzebne dyskusje, w żaden sposób nie próbował łagodzić swojego stanowiska, nie rozcieńczał tego, co chciał powiedzieć, nie bał się mówić prawdy, nie próbował się nikomu przypodobać. Nigdy nie usłyszeliśmy od Niego: „To zależy”. Zło nazywał złem, a dobro dobrem. Wiadomo – Boski pierwiastek z pewnością Mu w tym pomagał. Dzięki temu mamy ideał, do którego możemy dążyć.

Być pewnym obranej drogi i konsekwentnym w dążeniu do celu – czyż to nie jest inspirujące? Mężczyzna, który naśladuje w ten sposób Chrystusa, jest prawdziwą opoką dla żony i dzieci. Kiedy coś powie, to słowo ma swoją wagę, a bliscy wiedzą, że za głowę rodziny mają prawdziwego przywódcę, u którego nie ma miejsca na egoizm i jakichkolwiek bożków. Fundamentem takiej postawy u Jezusa była zażyłość, jaką miał z Ojcem – prawdziwa, żywa relacja. To tak gwoli podpowiedzi, gdyby ktoś z was zastanawiał się, od czego zacząć, by być tak „małomównym” jak Jezus.

2017-01-11 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję