Reklama

Niedziela Wrocławska

Naprotechnologia kontra in vitro

Miesiąc temu rozegrała się we Wrocławiu batalia o in vitro. Na wniosek klubu Nowoczesnej 9 lutego radni Rady Miejskiej głosowali nad projektem finansowania in vitro z budżetu miasta. Wrocław, tak jak wcześniej Kraków, odrzucił ten projekt. Wśród burzliwej dyskusji padło wiele oskarżeń ze strony radnych Nowoczesnej i PO w stronę Kościoła, który rzekomo zamyka drogę do szczęścia rodzicom pragnącym dziecka. Zamyka, nie zgadzając się na in vitro, podtrzymując, że ta metoda jest nieetyczna i uśmierca wiele istnień ludzkich. Kościół nikomu drogi do szczęścia nie zamyka. Wręcz przeciwnie. A wszystkim parom, które mają problem z niepłodnością, proponuje rozwiązanie skuteczne i etyczne – naprotechnologię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez lata na Dolnym Śląsku bardzo brakowało pomocy małżeństwom dotkniętym problemem niepłodności. Dzięki Fundacji Evangelium Vitae i Siostrom Boromeuszkom we Wrocławiu powstał Specjalistyczny Ośrodek Odpowiedzialnego Rodzicielstwa i Centrum Troski o Płodność, a w nim gabinet ginekologiczny, gdzie dzięki naprotechnologii skutecznie leczą się pary niepłodne. – Marzyło nam się, by na teren Wrocławia przeszczepić naprotechnologię i udało się. Na in vitro chrześcijanin w żadnym wypadku nie może się zgodzić. Dziecko to nie jest produkt, to nie jest rzecz, którą możemy sobie kupić, bo mamy takie pragnienie. Dziecko jest darem i o tym nie możemy zapominać – podkreśla s. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evangelium Vitae. – Ale przecież nasza wiara nie zabrania szukania naukowych sposobów, by diagnozować przyczyny niepłodności, by ją leczyć. Rozum nie stoi tu w sprzeczności z wiarą i jak najbardziej trzeba szukać wyjścia z impasu. A naprotechnologia to rozwiązanie skuteczne i etyczne – dodaje.

W Centrum Troski o Płodność przyjmują doświadczeni instruktorzy Creighton Model i lekarze specjaliści, którzy pomogli i wciąż pomagają wielu małżeństwom czekającym na poczęcie dziecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ile dzieci mamy pochować, żeby zająć się diagnozą?

Magdalena Krajewska, pedagog i doradca życia rodzinnego, instruktor Creighton Model System w Fundacji Evangelium Vitae, sama doświadczyła, ile dobrego może zdziałać naprotechnologia. – Mamy z mężem doświadczenie opieki Opatrzności Bożej. To, że trójka naszych dzieci żyje, jest z nami, zawdzięczamy właśnie naprotechnologii – podkreśla.

– Nasza najstarsza córka jest w niebie. Kiedy doszło do poronienia, usłyszeliśmy w szpitalu, że pierwszego poronienia się nie diagnozuje. Mąż nie mógł się pogodzić z taką interpretacją i dopytywał, ile dzieci mamy pochować, żeby zająć się diagnozą, leczeniem. Usłyszeliśmy, że trójkę – opowiada pani Magdalena. – Po poronieniu zainteresowaliśmy się naprotechnologią i to dzięki naprotechnologii zostałam zdiagnozowana: duży niedobór progesteronu. Wszystkie dzieci miałam podtrzymywane na bardzo wysokiej suplementacji progesteronu, tak wysokiej, że w standardowym postępowaniu nie byłoby to możliwe. Dzięki naprotechnologii kolejne dzieci mogły urodzić się żywe i zdrowe, mimo że mój organizm nie podtrzymuje ciąży.

Reklama

Leczenie dostosowane do konkretnej osoby

Jak podkreśla Magdalena Krajewska, naprotechnologia zajmuje się nie tylko leczeniem niepłodności, ale także poronieniami i bardzo dokładną opieką nad ciążą. – Naprotechnologia to rzetelna medycyna, która zaczyna leczenie od diagnostyki. I na podstawie zdiagnozowanej przyczyny niepłodności następuje leczenie – tłumaczy. – Naprotechnologia skupia się na indywidualnym przypadku, na tym, co dzieje się w organizmie konkretnej kobiety, chociaż mężczyźni także są objęci badaniami i leczeniem. Nie opiera się na statystykach czy na tym, co zazwyczaj dolega ogółowi społeczeństwa, jak to się dzieje w standardowej medycynie.

I dodaje, że leczenie jest całościowe: – Leczenie jest holistyczne. To nie tylko sama ginekologia – USG i padanie fizykalne, postępowanie farmakologiczne – ale także wywiad dotyczący stylu życia, jest tzw. stress management i porady psychologa, jest postępowanie dietetyczne, postępowanie związane z endokrynologią i w końcu chirurgia ginekologiczna.

Creighton Model

Pierwszym narzędziem wykorzystywanym w diagnostyce i leczeniu niepłodności metodą naprotechnologii jest Creighton Model – Wystandaryzowana obserwacja cyklu umożliwia poznanie własnej płodności, pozwala precyzyjnie ustalić najlepszy model do wykonania badań hormonalnych czy leczenia farmakologicznego. Z taką kartą małżonkowie przychodzą do lekarza i na podstawie karty lekarz może wysnuć już pierwsze hipotezy i zlecić badania – wyjaśnia pani Magdalena.

Na spotkaniach z instruktorem Creighton Model małżonkowie uczą się obserwacji, jak wyglądają prawidłowe cykle, omawiają nieprawidłowości. Dzięki temu małżonkowie mają samoświadomość tego, co się dzieje w organizmie kobiety i sami też mogą monitorować postępy w leczeniu. Takich spotkań jest osiem: – Przez to, że spotkań jest dużo i bardzo rygorystycznie przestrzegany jest sposób nauczania, to sam system obserwacji nie sprawia małżonkom trudności. Po dwóch cyklach jest to już dla nich kwestia rutyny – dodaje.

Szukasz pomocy?

Wszystkie pary borykające się z problemem niepłodności czy poronieniami, zapraszamy do Fundacji Evangelium Vitae i Centrum Troski o Płodność. Co miesiąc organizowane są spotkania wprowadzające do Creighton Model, podczas których można się dowiedzieć więcej o leczeniu niepłodności metodą naprotechnologii. Działa także Duszpasterstwo naprotechnologii. Raz w miesiącu na Eucharystii spotykają się małżeństwa proszące o dar nowego życia. Dzień przed Mszą św. spotyka się grupa wsparcia rodzin po stracie dziecka. Zapraszamy do Fundacji, ul. Rydygiera 22, Wrocław. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.plodnosc.wroclaw.pl .

2017-03-16 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naprotechnologia to przyszłość!

Niedziela łódzka 12/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

naprotechnologia

Kamil Gregorczyk

W szpitalu bonifratrów można wykonać szczegółowe badania

W szpitalu bonifratrów można wykonać szczegółowe badania

Naprotechnologia to nie tylko zabiegi, leczenie i wizyty u lekarza – to też wzajemne rozmowy małżonków i relacje, które prowadzą do umocnienia związku. A przeprowadzana diagnostyka jest naprawdę rzetelna

Rząd i politycy debatują nad projektem ustawy o leczeniu niepłodności, której głównym punktem jest in vitro. Mylnie sugeruje się nam, że jest to jedna z metod leczenia. Tymczasem poza moralnym i etycznym aspektem tej metody, który dla osoby wierzącej, katolika, chrześcijanina jest nie do przyjęcia, nie do przyjęcia jest też traktowanie tego „zabiegu” jako walki z niepłodnością – bo jest to po prostu sztuczne zapłodnienie. Tymczasem od kilku już lat w Polsce rozwija się nauka, dziedzina medycyny, która prowadzi do leczenia niepłodności i ma już na swoim koncie wiele sukcesów. To naprotechnologia. Także w Łodzi ma ona swoje miejsce – w jedynym szpitalu katolickim – szpitalu św. Jana Bożego. Pracują tu lekarki i instruktorki, które pomagają małżonkom zdiagnozować przyczyny, pochylić się nad problemem niepłodności i dają nadzieję.

CZYTAJ DALEJ

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

[ TEMATY ]

wspomnienie

Tadeusz Różewicz

histoiria

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

"Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby powojenna poezja polska bez wierszy Tadeusza Różewicza. Wszyscy mu coś zawdzięczamy, choć nie każdy z nas potrafi się do tego przyznać" - pisała o Różewiczu Wisława Szymborska.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję