Reklama

Rok wielkich rocznic maryjnych

Przyjdź i poznaj Maryję

Niedziela Ogólnopolska 26/2017, str. 31

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2017 zapisuje się w historii Kościoła wielkimi rocznicami. Ich przypomnienie służy umocnieniu dusz dzieci Bożych oraz Kościoła na ziemi. Odczytywanie Maryi jako naczynia Bożej łaski ponawia możliwość przeżywania bliskości Boga w historii. Bliskość ta jawi się ciągle inna, w zależności od cywilizacyjnych zdobyczy, chorób, boleści i zmian kulturowych.

300. rocznica koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej wiąże się ze wspomnieniem o tym, że Maryja troszczy się o swój naród i jest jego Matką, Opiekunką i Wspomożycielką. Odczytywanie Jej królewskości domaga się także od współczesnych nieustannego wynoszenia Jej na prawicę Syna Bożego w modlitwie i działaniu. Ważne są z tej okazji różne inicjatywy promujące ducha maryjnego, by służyły świętości Polaków i świętości naszego narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku pielgrzymi całego świata podążają także do Fatimy, gdzie 100 lat temu Maryja ukazała się trójce dzieci. Zgodnie z Bożym zamysłem pozostawiła wciąż do końca nieodgadnione przesłanie, które niesie jednak światu wyraźną zachętę do zawierzenia Jej Niepokalanemu Sercu, modlitwy różańcowej, postu i pokuty, którymi człowiek może przebłagać Boga za grzechy. Fatima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, dlatego niesie ze sobą tajemnicę.

Reklama

Mieszkańcy Mazur świętują 140. rocznicę objawień Maryi w Gietrzwałdzie w czasach zaborów, kiedy to nie istniało państwo polskie. Matka Boża zachęcała Polaków do odmawiania Różańca, uczestniczenia we Mszy św. i spowiedzi św., mówiąc pierwszy raz po polsku. To ważny znak łączności Maryi z narodem, mało znany przez Polaków, słabo odkryty.

Rocznice te nie tylko przypominają o roli Maryi w historii naszego narodu i ludzkości, ale też zapraszają do rozmiłowania się w Jej osobie i misji, jaką wypełniała wobec swego Syna i Kościoła. Dlatego trzeba studiować mariologię, pisać o Matce Pana w rozlicznych publikacjach, kształtować grupy i stowarzyszenia maryjne. Jednym słowem – o Maryi nigdy dosyć!

Przyjdź i poznaj Maryję w Centrum Studiów Mariologicznych UKSW „Kolbianum” w Niepokalanowie. Są to studia doktoranckie i podyplomowe.

Informacje: www.kolbianum.franciszkanie.pl (zakładka: „Podyplomowe i kursy”, dział: „Podyplomowe Studia Mariologii”).

2017-06-21 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję