Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakończenie peregrynacji Krzyża

W bieżącym roku obchodzimy 25-lecie powołania diecezji zamojsko-lubaczowskiej przez dziś już świętego Jana Pawła II. Głównym wydarzeniem tego jubileuszu jest peregrynacja krzyża, który tulił do swego serca w Wielki Piątek 25 marca 2005 r. Papież Polak podczas ostatniej w jego życiu Drogi Krzyżowej

Niedziela zamojsko-lubaczowska 42/2017, str. 2

[ TEMATY ]

peregrynacja

Adam Łazar

Ekipa młodych ratowników

Ekipa młodych ratowników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miejsce śmierci chrześcijan, jakim było rzymskie Koloseum, papieże już od 1750 r. otoczyli modlitwą. Likwidacja Państwa Kościelnego spowodowała przerwę w odbywaniu Drogi Krzyżowej w tym miejscu. Wznowił ją w 1964 r. papież Paweł VI. Co roku w Koloseum przewodniczył nabożeństwu wielkopiątkowemu papież Jan Paweł II. Transmitowała je telewizja na cały świat. W 2005 r. już nie mógł przewodniczyć Drodze Krzyżowej Wielkiego Piątku. Wyczerpany przez chorobę Ojciec Święty przebywał w swojej prywatnej kaplicy, gdzie za pośrednictwem telewizji łączył się duchowo w modlitwie z uczestnikami nabożeństwa w Koloseum. W pewnym momencie gestem, bo mówić już nie mógł, zwrócił się do abp. Stanisława Dziwisza, by ten podał mu krzyż. – Mieciu, przynieś krzyż – powiedział ten do drugiego sekretarza papieża – ks. prał. Mieczysława Mokrzyckiego, który poszedł do swojej sypialni, zdjął krzyż ze ściany i podał go Ojcu Świętemu. Cały świat, dzięki przekazowi satelitarnemu, widział, jak papież Jan Paweł II jak dziecko tulił się do tego krzyża. Ciekawą i poruszającą ma on historię.

Zjednoczona z krzyżem

W 1990 r. Janina Trafalska ze wsi Stefkowa w pow. leskim myła okna w mieszkaniu. Spadła i złamała kręgosłup. Mimo zabiegów i operacji nie powróciło jej czucie w nogach. Przykuta została do wózka inwalidzkiego. Nie mogła się z tym pogodzić. Martwiła się, jak mąż poradzi sobie z wychowaniem 6-letniego syna Sebastiana bez jej pomocy. Cierpiał też jej mąż Stanisław Trafalski. Zamykał się w swojej pracowni, rzeźbił, pisał ikony. Myślał, jak pomóc żonie i wymyślił. Wyrzeźbił krzyż. – To dla ciebie, Janino. Będziesz adorowała ten krzyż i prosiła przy nim Chrystusa o cierpliwość w nieszczęściu – powiedział. Łączyła więc swoje cierpienie z cierpieniem Chrystusa na krzyżu. Czas upływał na modlitwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsza peregrynacja

W 2000 r. delegacja z Podkarpacia wybierała się do Watykanu. Wójt Olszanicy zwrócił się do Stanisława Trafalskiego, by wyrzeźbił pamiątkę dla Ojca Świętego Jana Pawła II. Długo zastanawiał się, jaką rzeźbę podarować. Z kłopotu wybawiła go żona. Zasugerowała, by podarować jej krzyż. Tak się stało. Gdy podczas audiencji wręczano papieżowi Janowi Pawłowi II ten krzyż z informacją, że ofiarowała go kobieta dotknięta krzyżem choroby, poruszająca się za pomocą wózka, zaś krzyż ten otrzymała od męża, Ojciec Święty zwrócił na niego szczególną uwagę. Długo mu się przeglądał. Widział w nim cierpiącą kobietę i jej rodzinę. Krzyż ten pozostał w jego apartamencie. Papież miał w nim także wiele innych krzyży. Na ten zwrócił jednak swoją uwagę ks. prał. Mieczysław Mokrzycki i poprosił Ojca Świętego, by go podarował na pamiątkę do jego sypialni. Gdy opuszczał Watykan w 2007 r., tę cenną pamiątkę zabrał ze sobą i przywiózł do rodzinnego domu.

Reklama

Ks. Mieczysław Bizior, proboszcz w Kraczkowej koło Łańcuta, przyjaciel abp. Mieczysława Mokrzyckiego z lat seminaryjnych w Przemyślu, z którym to nadal jest w przyjaźni, poprosił o ten krzyż, by jego wierni mogli go ucałować i adorować. Uczynili podobnie górale z Zakopanego. Peregrynacja tego krzyża odbyła się w archidiecezji przemyskiej. Od Wielkiego Postu 2013 r. do święta Matki Bożej Gromnicznej 2014 r. krzyż wielkopiątkowy Jana Pawła II peregrynował po wszystkich parafiach archidiecezji wrocławskiej. W tym roku peregrynuje po naszej diecezji.

Znaczenie peregrynacji

– Cieszę się bardzo, że bp Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej, mając to doświadczenie, jakie przeżyła archidiecezja przemyska, kiedy jeszcze był tam biskupem pomocniczym i widział, jak wielkie są owoce peregrynacji krzyża Jana Pawła II z Wielkiego Piątku, postanowił, aby ta peregrynacja odbyła się także w jego diecezji. Jest to wielki symbol, który pamiętają wierni w świecie, a szczególnie w Polsce. – Ten krzyż został przekazany przez św. Jana Pawła II mnie i jestem jego kustoszem. Nie znaczy to, że jest moją własnością. Jest własnością Kościoła powszechnego. Cieszę się, że jest on tak bardzo cenną pamiątką i relikwią po św. Janie Pawle II. Jest taką cząstką ewangelizacji, przepowiadania, głoszenia miłości Chrystusa do każdego człowieka. O ten krzyż proszą wierni i kapłani z całego świata – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, rodak z naszej diecezji.

2017-10-11 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego

[ TEMATY ]

obraz

peregrynacja

Jezus Miłosierny

Archiwum redakcji

W latach 2011-2015 w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej trwała peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego.

Peregrynacja obrazu rozpoczęła się 30 kwietnia 2011 r. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Odbywała się pod hasłem „Ożywmy modlitwę w rodzinie”. Obraz nawiedził 259 parafii i ponad 700 kościołów. Peregrynację prowadzili księża pallotyni z prowincji Zwiastowania Pańskiego w Poznaniu i prowincji Chrystusa Króla z Warszawy. Peregrynacja zakończyła się 28 listopada 2015 roku. Ostatnią parafią naszej diecezji, którą nawiedził obraz Jezusa Miłosiernego była parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Szprotawie.

CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Czym się zajmuje Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE)?

2024-05-02 19:53

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

pixabay.com

Rozszerzanie Unii Europejskiej, protesty rolników, aborcja, migracja i prawo azylowe, kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wchodzie, wolność religijna, pandemia COVID-19 i odbudowa po niej - to niektóre ze spraw, którymi w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zasadniczym celem tego forum współpracy konferencji biskupich państw członkowskich UE jest przedstawianie w strukturach UE głosu Kościoła katolickiego na aktualne tematy, którymi się one akurat zajmują. Komisja nieustannie przypomina też o duchowym wymiarze jednoczącej się Europy, który był istotny dla jej katolickich ojców-założycieli: Roberta Schumana, Alcide De Gasperiego i Konrada Adenauera.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję