Honorowy patronat nad sympozjum objął Prezydent RP Andrzej Duda, z kolei premier Beata Szydło skierowała list na ręce min. Elżbiety Rafalskiej. Napisała w nim, że rodziny uczestniczą w budowaniu tożsamości narodu, a rolą wszystkich władz, które mają na sercu dobro ojczyzny, jest proponowanie i wprowadzanie w życie takich rozwiązań, które zachęcą do zakładania rodzin i pomogą im sprostać wyzwaniom codzienności. „W każdym ministerstwie, w każdym urzędzie, na każdym szczeblu pamiętać musimy o podstawowym celu naszej misji, dobru polskiej rodziny” – podkreśliła premier.
Watykański dokument o rodzinie
Reklama
Konferencja otworzyła obchody przypadającego 22 października Dnia Praw Rodziny, którego główna idea koncentruje się wokół Karty Praw Rodziny – dokumentu Stolicy Apostolskiej, przygotowanego na życzenie synodu biskupów w Rzymie oraz św. Jana Pawła II i ogłoszonego 22 października 1983 r. W tej niewielkiej książeczce, zawierającej 12 artykułów, skupione są jak w soczewce najbardziej istotne i ważne dla małżeństwa i rodziny kwestie. Jest tam m.in. zapis mówiący o tym, że rodzina ma prawo do pomocy ze strony społeczeństwa w tym, co dotyczy wydania na świat i wychowywania dzieci; że życie ludzkie, od samego poczęcia, bezwzględnie powinno być otoczone troską i szacunkiem, a dzieci upośledzone mają prawo do tego, by w domu i w szkole mieć warunki sprzyjające ich ludzkiemu rozwojowi. Każdej rodzinie przysługuje też uprawnienie do swobodnego organizowania życia religijnego w ognisku domowym pod kierunkiem rodziców, jak również prawo do publicznego wyznawania i głoszenia swojej wiary oraz uczestniczenia w kulcie publicznym. Można tu postawić pytanie: jak zapisy te wpływają na kształt współczesnej demokracji?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podstawą godność człowieka
– W Europie naruszone zostały elementy chrześcijańskiego dziedzictwa, kłamstwo wypiera prawdę. Obserwujemy wręcz demontaż demokracji. Trzeba pamiętać, że demokracja chroniąca wartości nie jest celem sama w sobie, ale jest środkiem prowadzącym do celu – stwierdziła Grażyna Sołtyk, poseł na Sejm III kadencji. Poprawna koncepcja osoby ludzkiej to uznanie faktu, że człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże. – Prawa rodziny są nierozerwalne, przenikają się wzajemnie i dopełniają. Wynikają z godności człowieka – podkreśliła Sołtyk i dodała, że najlepszą drogą obrony praw rodziny jest respektowanie Karty Praw Rodziny. W jej opinii państwo nie może odbierać praw rodzinie, ale i rodzina nie powinna oddawać swoich praw. Autentyczna demokracja musi spełniać warunki, takie jak: uznanie prawdy o człowieku, respektowanie prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz uznanie dialogu społecznego. – Człowiek i rodzina nie dadzą się zamknąć w ramy najlepiej działającej demokracji – uważa Sołtyk.
Polityka długofalowa
Reklama
Do wcielenia w życie konkretnej pomocy rodzinie konieczna jest jednak odpowiednia polityka rządzących – na szczeblu zarówno ogólnokrajowym, jak i lokalnym. Dzięki rodzinom jest możliwy rozwój kolejnych pokoleń. W rodzinie człowiek otwiera się na drugiego i otaczający go świat. Tu doświadcza miłości i poznaje wartości, którymi warto kierować się w życiu. Od pomyślności rodzin zależą losy całego państwa. – Polityka rodzinna powinna się charakteryzować strategicznością i długofalowością; to polityka międzyresortowa, całego rządu. To rodzina jest w naszych działaniach najważniejsza – podkreśliła Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. W programie „Rodzina 500+” uczestniczy ponad 2,6 mln rodzin, blisko 4 mln dzieci jest objętych rządowym świadczeniem, co stanowi ponad 57 proc. wszystkich dzieci do 18. roku życia. – Godność rodziny jest przypisana każdemu z nas. Wiele polskich rodzin wydawało się pozbawionych właśnie godności. Dzięki programowi „Rodzina 500+” to się zmieniło. Zwiększa się również przyrost naturalny. Naszą ambicją jest powiększyć typowy model polskiej rodziny, którym obecnie jest „2+1”, nie tylko do „2+2”, ale do „2+3” – powiedziała min. Rafalska.
Promocja rodziny
Odpowiednia polityka musi charakteryzować także pracę samorządów. Jako dobry przykład można tu wymienić chociażby Kartę Dużej Rodziny 3+, 4+ w Grodzisku Mazowieckim, która przewiduje zniżki dla rodzin wielodzietnych na kino, basen, zajęcia kulturalne, zajęcia w przedszkolach oraz zniżki za gospodarowanie odpadami czy na komunikację miejską. Podobne rozwiązania wprowadziło już wiele miast w Polsce. Opracowano również Dekalog Samorządowca Przyjaznego Rodzinie, w którym włodarz miasta czy regionu zobowiązuje się m.in. do pełnego zaangażowania na rzecz lokalnej wspólnoty, która powierzyła mu mandat, kierowania się zasadami wyrosłymi z kultury zakorzenionej w chrześcijańskim dziedzictwie narodu czy wspierania małżeństwa (związku kobiety i mężczyzny) oraz rodziny jako naturalnego środowiska wychowywania dzieci.
Reklama
Konieczne jest także otwarcie się na duchowe dziedzictwo, które stanowi o naszej, nie tylko religijnej, tożsamości. – Przyszedł czas, aby nie tylko kochać św. Jana Pawła II, ale też wsłuchiwać się w jego słowa i kierować się nimi w życiu – uważa Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza i przewodnicząca Zarządu Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Wskazuje ona jako zadanie pomoc rodzinie, ale i jej promocję, czego przykładem jest Metropolitalne Święto Rodziny, które odbywa się od 10 lat w archidiecezji katowickiej. Podobne inicjatywy mają miejsce w innych diecezjach, m.in. co roku 1 maja w Jemielnicy w diecezji opolskiej.
Cywilizację śmierci pokonywać cywilizacją miłości
Poprawa sytuacji polskich rodzin nie byłaby jednak możliwa również bez odpowiednich działań resortu sprawiedliwości, żyjemy bowiem w trudnych czasach dla tradycyjnej rodziny. – Dzisiaj za wszelką cenę chce się tę rodzinę zniszczyć, zarówno od strony prawnych konstrukcji i rozwiązań, jak i od strony ekonomicznej – uważa minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i zaznacza, że cywilizacji śmierci mamy przeciwstawiać cywilizację miłości. Rodzina i miłość są ze sobą nierozerwalnie związane, a państwo ma udzielać wsparcia, aby miłość zwyciężała. – Państwo musi wywiązywać się ze swoich zadań, gwarancji stworzenia prawa, które będzie chronić rodzinę i najsłabszych, czyli dzieci – podkreślił min. Ziobro. Jako przykład wskazał m.in. projekt uniemożliwiania sądom odbierania dzieci dlatego, że rodzice znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej. – To już się nie zdarzy – zapewnił min. Ziobro. Zmiana przepisów dotyczy także spraw niepłacenia alimentów, problemu komorników i lichwiarzy, zaostrzenia kar dla pedofilów oraz obowiązku zawiadamiania przez sądy rodzinne prokuratury, gdy istnieje realne zagrożenie dobra dziecka. – Program „Rodzina 500+” możliwy jest również dlatego, że skutecznie ograniczana jest sfera patologii – zaznaczył minister.
Reklama
Licznie obecnych przedstawicieli samorządów bardzo zainteresowały doświadczenia wykorzystania zapisów Karty Praw Rodziny w pracy samorządów przedstawione przez prezydent Mańkę-Szulik. O wychowaniu do znajomości praw rodziny w praktyce duszpasterskiej mówił natomiast ks. Kazimierz Kurek – krajowy duszpasterz rodzin w latach 1985-96.
Wychowywać do patriotyzmu
Pamiętajmy, że jedynie rodzina rodzi swoich członków. Stowarzyszenia przyjmują członków z zewnątrz. Każdy z nas przychodzi na świat w rodzinie. To rodzina kształtuje nasze człowieczeństwo, ma więc ogromną wartość dla całego społeczeństwa. Instytucją, która powinna wspierać rodzinę w wychowaniu, jest szkoła z przedmiotem wychowanie do życia w rodzinie. – Podstawa programowa tego przedmiotu jest obecnie zgodna z prawami zapisanymi w Karcie Praw Rodziny – zauważyła prof. Urszula Dudziak z KUL-u. Konieczne jest również wychowanie do patriotyzmu, którego fundamentem są prawa rodziny. – Młodzież musi mieć wrażliwość na bliźniego, a tę buduje dom rodzinny – podkreślił z kolei prof. Kazimierz Wiatr, senator i wychowawca młodzieży. Odpowiedzialność to jedna z ważniejszych form patriotyzmu. Dziś potrzebna jest synteza tradycyjnych wartości z nowoczesnymi technologiami. Słowa „Polska” i „naród” kojarzą się z patriotyzmem. – Niektórzy tych słów nie lubią, dlatego używają określeń „kraj” i „państwo” – zauważył prof. Wiatr i dodał, że naród to suma poświęceń, a nie interesów.
Czy pamiętamy papieskie przesłanie?
Czwarte przykazanie Boże, umieszczone na drugiej tablicy z góry Synaj jako pierwsze, nakazuje dzieciom okazywanie czci rodzicom. Stoi ono na straży miłości będącej fundamentem życia rodzinnego. Miłość i szacunek do rodziców mają być odpowiedzią na ich miłość okazywaną dzieciom. Ale przykazanie to odnosi się także do szacunku dla przodków i Ojczyzny. Kard. Stefan Wyszyński mówił: „Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej”. Czwarte przykazanie zwraca też naszą uwagę na więź międzypokoleniową. Żadne pokolenie nie może się obejść bez innych pokoleń.
Wielką popularność zyskały słowa papieża Franciszka wypowiedziane w ubiegłym roku podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie o ruszeniu się z kanapy. A czy pamiętamy, że Ojciec święty mówił także o szacunku wobec osób starszych? To one są mądrością narodu. Pamięć i okazywany im szacunek to także prawo i zadanie współczesnej rodziny.