Powoli dobiegają końca przygotowania do wielkiego jubileuszu 200-lecia kościoła św. Jana Nepomucena w Pogwizdowie, który to będzie świętować już za parę dni. Parafia przygotowywała się duchowo, ale i pracami porządkowymi, podczas których odnaleziono cenne przedmioty
Reklama
Jak podkreśla proboszcz parafii w Pogwizdowie ks. dr Karol Mozor, jubileusz 200-lecia kościoła zachęcił do prowadzenia prac porządkowych, podczas których pierwszymi rzeczami, jakie zostały odkryte w zabudowaniach częściowo kościoła, a częściowo gospodarczych wokół kościoła były ok. 100-letnie figury. – Znaleźliśmy ich 9 i w większości zostały poddane renowacji. Kolejnym odkryciem dokonanym z pomocą kościelnych: Rudolfa Marosza, Władysława Pieczonki i Tadeusza Chmiela były zabytkowe ornaty i inne szaty liturgiczne: ok. 20 ornatów i tzw. kontrabasów oraz 3 kapy – pogrzebowa i na inne uroczystości. Odnaleźliśmy również srebrne korony z XVIII wieku, które niegdyś znajdowały się na obrazie Matki Bożej, wiszącym w świątyni. Najwspanialsze odkrycie nastąpiło ok. miesiąc temu, kiedy, robiąc porządki na budynku gospodarczym z Radosławem Wujakiem, zobaczyliśmy pudło. Myślałem, że są w nim niepotrzebne rzeczy. Otworzyliśmy je i ku naszemu zaskoczeniu ukazały się księgi parafialne z XIX wieku. Okazuje się, że tych pudeł jest 7. Znalazły się w nich jeszcze starsze księgi metrykalne, bo aż z 1785 r., których jest 5. Oprócz ksiąg metrykalnych znajdują się księgi finansowe, protokoły przedślubne czy nawet 2 Mszały łacińskie i inne księgi, obejmujące lata 1785 – 1972 – wymienia Ksiądz Proboszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zachowana historia
Księgi zostały wstępnie oczyszczone, a w najbliższych tygodniach będą poddane odgrzybieniu. Parafia będzie szukać sponsorów, żeby można było je odnowić. – Renowacja jednej księgi sięga 25-30 tys. Okładki ksiąg są mocno zniszczone, ale środek jest zachowany w bardzo dobrym stanie, co świadczy, jak dobrego atramentu używanego wtedy do pisania. Myślę, że to znalezisko jest o tyle cenne, gdyż dotychczas różne publikacje naukowe głosiły, że księgi metrykalne Pogwizdowa zostały zniszczone. A one się zachowały i obejmują nie tylko sam Pogwizdów oraz należące do naszej parafii Marklowice i Brzezówkę, lecz również dzisiejszą parafię Kaczyce wraz z wioskami Otrębów i Podświnioszów – zaznacza ks. Karol Mozor, zauważając że te księgi zachowały się, kiedy jeszcze w Pogwizdowie nie było parafii, gdyż parafia została utworzona w 1844 r., a księgi – w 1785 r. – To wskazuje, że mimo iż była tu tylko lokalia i miejscowy duszpasterz podlegał pod proboszcza cieszyńskiego, to jednak miał zgodę na prowadzenie ksiąg. Zachowały się również pisane ołówkiem notatki księży z XIX wieku i początku XX, które bez problemu można odczytać – zaznacza Ksiądz Proboszcz.
Reklama
W przyszłości w Pogwizdowie powstanie wystawa szat liturgicznych, figur i ksiąg po ich odnowieniu. Tuż przed jubileuszem została wznowiona działalność strony internetowej, którą będzie systematycznie uzupełniana ważnymi dla parafii informacjami. Na stronie internetowej będą też publikowane efekty renowacji.
Bogate losy
Prace porządkowe już zostały właściwie ukończone, ale cały czas parafia przygotowuje się do jubileuszu pod względem duchowym. Także modlitwa w ramach akcji „Różaniec do granic” wpisała się w przygotowania. – Modlitwę rozpoczęliśmy w kościele w Pogwizdowie. Rozbiliśmy namiot dla pielgrzymów, gdzie Koło Gospodyń Wiejskich z Brzezówki przygotowało posiłek. Po przerwie na posiłek odmówiliśmy z bp. Piotrem Gregerem pierwszą część Różańca w kościele. Następnie z modlitwą różańcową na ustach udaliśmy się na miejsce poprzedniej drewnianej świątyni, która znajdowała się na granicy polsko-czeskiej n. Olzą. Prawdopodobnie w miejscu, gdzie stał ołtarz, pozostał krzyż. Tam kontynuowaliśmy modlitwę. W wydarzeniu uczestniczyło ponad 600 osób, w tym przyjezdni. W ramach „Różańca do granic” poświęciliśmy różańce dzieciom pierwszokomunijnym i wręczyliśmy im je – zaznacza ks. Mozor.
Ksiądz Proboszcz podkreśla, że jubileusz jest okazją do odnowy wewnętrznej, dlatego poprzedzają go misje parafialne, które głosi ks. Piotr Hoffman – diecezjalny duszpasterz młodzieży. – Przygotowaliśmy też album ukazujący historię świątyń Pogwizdowa z fotografiami. W historii parafii było wiele radosnych wydarzeń, ale i wiele tragicznych, np. śmierć tutejszych parafian przez powieszenie pod Wałką. W XIX wieku parafię dotykały choroby, ludzie masowo umierali, był podział parafii. Powołanie do życia kopalni, a potem jej zamknięcie i tragedia wielu rodzin, które zostały bez środków do życia, to również istotny epizod. W historii przeplatały się chwile radosne i smutne. Pochodzą z tej parafii znane postacie. Jednym zdaniem losy parafii są bogate – zaznacza ks. Karol.
W albumie można przeczytać o historii parafii, ale i zobaczyć fotografie ukazujące odnalezione niedawno ornaty i naczynia liturgiczne. Album, który będzie można nabyć podczas jubileuszu, opracował ks. dr Karol Mozor, a szatę graficzną przygotowała drukarnia Modena. Jubileusz będzie miał miejsce w 200-setną rocznicę poświęcenia świątyni, czyli 26 października, na Mszy św. o godz. 17 pod przewodnictwem bp. Romana Pindla. Jak mówi Ksiądz Proboszcz: – Zaprosiliśmy wszystkich duszpasterzy, którzy posługiwali w Pogwizdowie – żyje jeszcze jeden proboszcz ks. prał. Emil Dyrda. Zaprosiliśmy też proboszcza parafii ewangelickiej w Cieszynie ks. Janusza Sikorę. Relacje z braćmi ewangelikami mamy bardzo dobre. Cieszymy się na ten jubileusz i życzymy parafii, by trwała wiernie Bogu przez następne 200 lat.