Tylko jedno świadectwo ma wartość – to o miłości, którą Bóg umiłował świat, tak bardzo, że swojego Syna nam i za nas dał – mówił o. Waldemar Linke CP, prowincjał zgromadzenia pasjonistów. – Nie możemy więc wyrzec się krzyża, bo on jest naszym, chrześcijan, świadectwem, znakiem, który musimy stawiać przed oczyma innych – dodał. Przełożony zgromadzenia wygłosił homilię w kościele pw. Matki Bożej Bolesnej, podczas uroczystości 150-lecia kanonizacji św. Pawła od Krzyża, założyciela zgromadzenia. Uroczystej Mszy św. transmitowanej przez Radio Maryja i TV Trwam przewodniczył bp Marek Marczak. Wzięli w niej udział zakonnicy z wielu zgromadzeń oraz kapłani diecezjalni. W świątyni zgromadzili się wierni z łódzkich i spoza łódzkich parafii, harcerze, dzieci, przedstawiciele szkół i grup działających przy parafii pasjonistów.
Przybliżając zgromadzonym postać św. Pawła od Krzyża, o. Linke podkreślił, że ten święty stawiał znak równości między krzyżem a Bożą miłością. Bo ona wypowiada się w męce. Dlatego tam, gdzie trzeba uśmierzyć niepokój, wobec pustki, jaka często ogarnia człowieka, potrzeba więcej krzyża, tzn. miłości. I trzeba dać ją każdemu, kto jej potrzebuje, kto o nią prosi, ale także temu, kto o nią nie prosi – tłumaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed Eucharystią historię łódzkiej parafii przedstawił o. Artur Kiliszek, a młodzi ludzie zaprezentowali program słowno-muzyczny poświęcony św. Pawłowi od Krzyża.
Kościół Ojców Pasjonistów na łódzkim Teofilowie wybudowany został w połowie lat siedemdziesiątych. Po wielu zabiegach zgromadzenie w 1971 r. dostało pozwolenie na budowę kościoła. To pierwsza wydana po wojnie zgoda na wybudowanie świątyni. I choć pasjoniści są obecni w Łodzi już od 1956 r., to parafia w tym miejscu została erygowana dopiero w 1972 r., a pierwszym jej proboszczem był o. Jan Wszędyrówny.