Reklama

Wczoraj - dziś - jutro

Złota rybka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapadła chłodna listopadowa noc. Pan Niedziela poprosił małżonkę, aby już poszła spać.

– A ty będziesz jeszcze siedział? – zapytała zaspana Niedzielowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jeszcze przypilnuję kominka, aż się drewno dopali, i obejdę „chałupkę”– odpowiedział Niedziela.

Niedzielowie niedawno wykończyli mały domek nad jeziorem i cieszyli się swym kolejnym weekendowym wypoczynkiem w nowej siedzibie. Było tak, jak sobie wymarzyli – cicho, przytulnie, nad wodą i prawie w lesie. Pani Niedzielowa miała swój wyśniony bujany fotel, w którym, kołysząc się miarowo, czytała książkę lub oglądała telewizję. Pan Niedziela też zadbał o siebie i wywalczył nie najgorsze siedzisko, strategicznie umieszczone blisko biblioteczki, obok małego stolika. Niedzielowa zawsze narzekała, że za dużo gazet i książek małżonek kładzie na ów stolik, a ona nie ma nawet gdzie postawić dla niego kubka ze świeżo zaparzonym czystkiem.

– Masz rację, już nie ma co tak dogorywać... Idę spać – Niedzielowa ucałowała męża w głowę i gdy ruszyła do sypialni, powiedziała rutynowo na odchodne: – Nie siedź długo.

Niedziela wyłączył telewizor, odłożył książkę Ravasiego o biblijnych historiach, włożył jesienną kurtkę i trzewiki, ostrożnie otworzył drzwi i wyszedł przed budynek. Było chłodno. Półksiężyc wyglądał spoza rzadkich chmur, oświetlał toń jeziora i korony wysokich drzew. Niedziela ruszył w stronę brzegu. W okolicznych domach powoli gasły światła. Przysiadł na pniaku dawno ściętego drzewa i wpatrywał się w spokojne lustro wody. Majestat przyrody oszałamiał i budził dziwną tęsknotę. Niedzieli trudno było nazwać ów stan, w który popadał, kiedy tak tkwił późnymi wieczorami nad brzegiem jeziora. Boże, jak pięknie – pomyślał i nagle na wyciągnięcie ręki z wody wychynął się złoty pyszczek sympatycznej rybki. Niedziela w ogóle się nie przestraszył, jakby od dawna czekał na takie zdarzenie.

Reklama

– Kim jesteś, rybeńko, i czego chcesz? – spytał cichutko.

– Jestem Złotą Rybką i spełniam życzenia – odpowiedziała słodkim głosikiem rybka.

– Przecież nie masz wobec mnie żadnych zobowiązań, jesteś wolna – Niedziela wyciągnął rękę, jakby chciał pogłaskać Złotą Rybkę.

– Czasami wolno mi spełnić jedno życzenie ot tak, dla własnej satysfakcji... A zatem czego pragniesz, człowieku wysiadujący wieczorami nad brzegiem tego prastarego jeziora? – zapytała łaskawie Złota Rybka.

Niedziela długo się zastanawiał nad odpowiedzią. Życzenia wydawały mu się błahe, nieodpowiednie, nie obejmowały wszystkich i wszystkiego.

– Rozumiem twoje wahanie, przyjacielu. Wracaj do domu, albowiem nie ma takiego życzenia, którego bym nie spełniła, nie ma też nikogo, kto wyraziłby prośbę niemożliwą dla mnie. Czy to rozumiesz, człowieku? – zapytała Złota Rybka.

Zanim odpowiedział, rybka niepostrzeżenie zniknęła pod wodą. Niedziela wstał i ruszył w stronę domku, gdzie czekała na niego małżonka. Wiedział już, jakie niewypowiedziane życzenie zostało spełnione.

2017-11-14 15:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję